[Problem] Wyłączanie się komputera w grach
Nazwa płyty głównej Gigabyte GA-K8NF-9-RH
Typ procesora AMD Athlon 64, 2059 MHz (10 x 206)
Pamięć fizyczna 1024 MB (PC3200 DDR SDRAM)
Karta wideo Radeon X1650 (256 MB)
Zasilacz iBOX 350W
Problem zaczął sie niedawno....kiedy włącze obojetnie jaką grę ...po paru minutach grania komputer sie wyłącza (nie resetuje) ... tylko w grach ma ta dolegliwośc - moge godzinami siedziec w internecie , ogladac filmy itp itd i nic sie nie dzieje .
Dokładnie pół roku temu bylem zmuszony kupic nowy zasilacz bo mialem podobne objawy w grach tyle ze wtedy komputer sie resetowal a raczej akcelerator graficzny wymuszal to resetowanie... zasilacz byl wyeksploatowany ..... po wymianie na nowy problem zniknął .... niestety teraz pojawił się nowy ...
Na początku myslalem ze to kolejny problem z zasilaczem i wymagajacymi grami ... ale to samo dzieje sie np gdy odpale emulator na Pegasa ... tez sie wylacza.....
Dodam ze pamięc nie wykazuje zadnych błędów ( testowana programem MemTest = 0 errorków) ... w srodku stacji nie jest podwyzszona temperatura ( zamontowalem 2 dodatkowe wentyle ) jedynie karta robi sie ciepla podczas grania ...ale to standard - nie grzeje sie ..... instalowalem nowe stary do karty razem z calym CCC ... uzywam Nod32 (antywirus) takze niemozliwe ze problem tkwi w systemie (XP Proffesional).... takze pozostaje mi jakas fachowa porada forumowicza....
Proszę o poradę.... ale nie pisanie domysłów - może ktos miał podobny problem ...