Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Pogaduchy na każdy temat. Siadaj, gadaj i opowiadaj!
W tym dziale nie są zliczane posty!
Posty: 42
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
szpon, skończ z tym napromieniowaniem, bo mnie to wkurza. Wiesz coś o promieniowaniu? Bo mi się wydaje, że bardzo mało... Promieniowanie rozkładowe pierwiastków oddziałuje na odległości do 2-3m, a jak się rozbije o ziemię ten satelita, to przecież nie przyjadą strażacy, do niego, bo te szczątki trzeba zabezpieczyć, a tego oni nie mogą robić, bo nie mają sprzętu i kwalifikacji. A tak poza tym, to jeśli coś się w pobliżu ciebie rozbije, to podchodzisz do tego, dotykasz, oglądasz z każdej strony? Chyba nie, wiec oni też tego nie zrobią, a już na pewno nie zjedzą tego...
Semper in altum
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Z Satelity czy z Parku??szpon pisze:maciek120, jak spadnie do parku to raczej niewiele z niego zostanie
A wlasnie duzy ten satelita jest?? Jakie ma wymiary??
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
maciek120, 2 tony, taki maluch bo ma komputery w środku xD
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
bartekmp, no masz racje. Pewnie jakaś służba się tym zajmie, przyjdą z kombinezonami ochronnymi i wyczyszczą teren, tylko gorzej, jak te szczątki dostaną się pod ziemię.
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Można przeprowadzić reakcję chemiczną i zniwelować promieniotwórczość.szpon pisze:gorzej, jak te szczątki dostaną się pod ziemię.
Semper in altum
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Jeju wy się martwicie ja co roku jeżdże na wakacje na tereny skażone ruskim paliwem lotniczym kompie się w pobliskim jeziorze i jestem zdrowy. Jedyny wyjątek to taki że tam wszystkie zwieżęta są większe np. ślimaki tam są wielkości pół pięści xD
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Ja tam sie tym nie przejmuje (okolice Lublina).
Oby było można jeździć skuterem gdy spadnie satelita, to pojade na miejsce katastrofy, zwine kilka kompów z satelity, wróce do domu i sie będzie cieszył nowym kompem
Oby było można jeździć skuterem gdy spadnie satelita, to pojade na miejsce katastrofy, zwine kilka kompów z satelity, wróce do domu i sie będzie cieszył nowym kompem
Tutaj miała być jakaś mądra sentencja, ale Tom'owi się nie chciało...
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Działanie promieniowania odczuwasz po kilkunastu albo i kilkudziesięciu latachstachu pisze:Jeju wy się martwicie ja co roku jeżdże na wakacje na tereny skażone ruskim paliwem lotniczym kompie się w pobliskim jeziorze i jestem zdrowy. Jedyny wyjątek to taki że tam wszystkie zwieżęta są większe np. ślimaki tam są wielkości pół pięści xD
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Równie dobrze nigdy go może nie odczuć ale mogą następować przez te pewno mutacje.szpon pisze:Działanie promieniowania odczuwasz po kilkunastu albo i kilkudziesięciu latach
np. może urodzić się dziecko z 3rączkami, lub bez nóżki itp.
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
On raczej nie urodzi takiego, a żeby takie mutacje nastąpiły musi dojść do działania promieniowania podczas ciąży, w dużej dawce i przez średnio długi czas.Capon pisze:np. może urodzić się dziecko z 3rączkami, lub bez nóżki itp.
Skończcie już o tym promieniowaniu, bo paliwo lotnicze nie promieniuje tak w ogóle.
Semper in altum
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Prawdopodobieństwo że spadnie na Polskę znikome, a wszyscy przewiduja na które polskie miasto spadnie? A wkoło Europy tyle oceanów...
A co najwazniejsze on nie może spaść na ziemię, bo zawiera dane szpiegowskie gromadzone przez USA i ich technologię. Więc USA musi go zestrzelić dla własnego bezpieczeństwa, a nie dlatego że:
- satelita zawiera sladowe ilości plutonu (?) i może dojsc do niewielkiego skażenia obszaru (to sie rybki w ocenie zmartwia), USA pewnie sciemnia zeby usprawiedliwic powód wystrzelenia 3 rakiet w kosmos
- 1,5t rozbijajacego się satelity o ziemie wywola zniszczenie na pewnym obszarze (a kto powiedział ze spadnie akurat na ląd?)
maciek120, czytaj co zostało już napisane, wtedy nie będziesz pytał o rzeczy, które już wyjasniono
A co najwazniejsze on nie może spaść na ziemię, bo zawiera dane szpiegowskie gromadzone przez USA i ich technologię. Więc USA musi go zestrzelić dla własnego bezpieczeństwa, a nie dlatego że:
- satelita zawiera sladowe ilości plutonu (?) i może dojsc do niewielkiego skażenia obszaru (to sie rybki w ocenie zmartwia), USA pewnie sciemnia zeby usprawiedliwic powód wystrzelenia 3 rakiet w kosmos
- 1,5t rozbijajacego się satelity o ziemie wywola zniszczenie na pewnym obszarze (a kto powiedział ze spadnie akurat na ląd?)
maciek120, czytaj co zostało już napisane, wtedy nie będziesz pytał o rzeczy, które już wyjasniono
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Ja osobiscie slyszalem wersje [nie wiem na ile prawdziwa] wedlug mnie bardzo prawdopodobna. USA podala do swiatowych mediow informacje ze stracili kontrole i satelita spadnie i musza go zestrzelic. tylko ze czesc zrodel podaje ze nawet jesli nie maja kontroli to skoro znajduje sie na orbicie okoloziemskiej to sam nie spadnie. A to wszystko jest przemyslana intryga USA ktora w wczesniejszych latach zabronila przeprowadzic Japoni i Rosji proby wystrzelenia rakiet w kosmos a teraz sama znalazla sobie powod zeby moc wystrzelic 3 rakiety na probe oczywiscie oficjalnie bo przeciez musza zestrzelic zagrazajacego satelite. I w ten oto prosty sposob maja 3 proby rakietowe do ktorych nikt nic nie może im zarzucic.
W pelni zgadzam sie z ta opinia USA jest przebiegla w swoich dzialaniach kiedys innym zabronila to teraz znalazla sposob zeby moc samemu sprobowac.
W pelni zgadzam sie z ta opinia USA jest przebiegla w swoich dzialaniach kiedys innym zabronila to teraz znalazla sposob zeby moc samemu sprobowac.
Nie wiem jak to jest, ale może zrozumiem w końcu Życia uczę się stale by pojąć wiedzę ojców
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Trochę odbiegnę od tematu...
Nie wiem czy oglądaliście film dokumentalny, "niewygodne fakty" o world trade center.
że to USA sami go sobie rozwalili żeby położyć łapy na ropie, i to niemożliwe że Billaden to zniszczył bo był wtedy w szpitalu a pozatym jak w to walnął samolot to też niemożliwe żeby budynek sie tak cały złożył jak domek z kart. podobno ładunki wybuchowe tam pozakładali i sami wszystko to sobie ukartowali aby zdobyć ropę więc z tą satelitą też to bardzo prawdopodobne.
Nie wiem czy oglądaliście film dokumentalny, "niewygodne fakty" o world trade center.
że to USA sami go sobie rozwalili żeby położyć łapy na ropie, i to niemożliwe że Billaden to zniszczył bo był wtedy w szpitalu a pozatym jak w to walnął samolot to też niemożliwe żeby budynek sie tak cały złożył jak domek z kart. podobno ładunki wybuchowe tam pozakładali i sami wszystko to sobie ukartowali aby zdobyć ropę więc z tą satelitą też to bardzo prawdopodobne.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2008, 23:37 przez Capon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Tak, a Święty Mikołaj (buehehe) specjalnie rozdaje prezenty, żebyście byli grzeczni cały rok...
Żenada... Skoro Capon odbiegasz od tematu, to nie pisz nic, bo tu chodzi o to, że rozmawiamy o upadku satelity, a nie o wątpliwych intrygach rządu USA... Widziałeś na własne oczy te intrygi? Nie? To po co wypisujesz te bzdury.
Nie wiem, czy dalej jest sens rozmawiać o tej satelicie (a już w ogóle o jej upadku), skoro tak czy siak Amerykanie ją zestrzelą, a nawet muszą, bo to oni ją wystrzelili.
Żenada... Skoro Capon odbiegasz od tematu, to nie pisz nic, bo tu chodzi o to, że rozmawiamy o upadku satelity, a nie o wątpliwych intrygach rządu USA... Widziałeś na własne oczy te intrygi? Nie? To po co wypisujesz te bzdury.
Nie wiem, czy dalej jest sens rozmawiać o tej satelicie (a już w ogóle o jej upadku), skoro tak czy siak Amerykanie ją zestrzelą, a nawet muszą, bo to oni ją wystrzelili.
Usama Bin Laden kolego. A tak właściwie to on sam tego by i tak nie zestrzelił, tylko jego sługusy, a na dodatek się do tego przyznali, więc w czym kłopot?Capon pisze:Billaden
Semper in altum
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Dzisiaj o 3:00-6:00 rano mieli satelitę zestrzelić, ale na morzu przy tych okrętach wojskowych jest sztorm i nie mogą. Satelita jest co raz bliżej ziemi, w Krakowie na południu w dzień można zobaczyć taki świecący punkcik na niebie (to właśnie satelita)
Ostatnio zmieniony 20 lut 2008, 20:23 przez szpon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Raczej można było zobaczyćszpon pisze:można zobaczyć
Nie dzisiaj tylko jutro, ale raczej między tymi godzinami ją zestrzeląszpon pisze:Dzisiaj o 3:00-6:00 rano mieli satelitę zestrzelić
W Faktach mówili że po zestrzeleniu w terminie satelita spadnie na Atlantyk, czyli możecie już wyjśc z pod stołów
Ostatnio zmieniony 20 lut 2008, 20:55 przez Rafal560, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam wszystkich czytających mój podpis, żyjcie długo i szczęśliwie
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Oglądałem dzisia "KcH" i mówili, że już zestrzelili o 4.20. I po strachu i niepotrzebnej panice.
Kod: Zaznacz cały
<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
Również słyszałem, tylko wieczorem powiedzą czy trafili w ten główny zbiornik z hydrazyną.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2008, 15:15 przez szpon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Satelita spadnie na ziemię (czyżby na Polskę)
No i po kłopocie, a ile podniety było o ludzie !!!!