Formuła 1

[drynda]

Podobno BMW wprowadziło kilka poprawek.

[MATchlesS]

Podobno BMW wprowadziło kilka poprawek.

W jakim kontekście? Precyzuj wypowiedź, bo nie wiadomo o co Ci chodzi - o bolid, szkolenie kierowców, nową sekretarkę prezesa czy naklejki na bolidzie.
Tak jak wspomniał Mikolaj BMW wprowadziło kilka nowości do bolidów jednak testy nie wróżą najlepiej, gdyż jest chyba gorzej niż w poprzednim sezonie. Liczę na ich trzecie miejsce, ale może to być bardzo trudne - IMO w tym sezonie może dojść do wielu niespodzianek (czytaj: czarny koń), bowiem było trochę transferów, a słabsze ekipy podrasowały swoje maszyny.

[Mikolaj.]

Dzisiaj Williams, oficjalnie zaprezentował nowe malowanie na rok 2008. Galerię zdjęć można znaleźć TUTAJ, jedno zdjęcie wkleiłem do mojego poprzedniego postu w tym temacie. Jak na moje jeden z ładniejszych samochodów w stawce. Szefowie Williamsa na prezentacji mówili, że mają nadzieję nawiązać w tym roku walkę z Ferrari i McLarenem, co moim zdaniem będzie dość trudne.
Dzisiaj czytałem też wypowiedź Kubicy w której mówił, że BMW ma problem z ustawieniem bolidu:

„Nie jest łatwo zbalansować bolid, podczas gdy panują wietrzne warunki na torze, myślę, że zeszłoroczny model był łatwiejszy do zbalansowania a co za tym idzie odpowiedniego go ustawienia.”

Dodał też, że w czasie testów poprawili wiele rzeczy w nowym bolidzie, ale mają przed sobą jeszcze dużo do zrobienia, choćby ten balans. Obecnie BMW testuje swój bolid na lotnisku w Menorce, głównie sprawdzają szybkość bolidu na prostych.

[MATchlesS]

Bolid ekipy Williams wygląda naprawdę nieźle - IMO jest jeden z najładniejszych modeli, które przystąpią do walki w sezonie 2008.

Obecnie BMW testuje swój bolid na lotnisku w Menorce, głównie sprawdzają szybkość bolidu na prostych.

Ja tylko jako ciekawostkę dopowiem, że owa prosta na lotnisku Menorce, to najdłuższy taki odcinek w Europie - pas startowy ma aż 1852 metry długości. Tak więc idealne miejsce do treningów i testów.

[Lucas McFly]

VW ma tor testowy gdzie prosta ma jak dobrze pamietam 12 KM.

[Mikolaj.]

VW ma tor testowy gdzie prosta ma jak dobrze pamietam 12 KM.

Ja czytałem, że ten tor ma 9km, co nie zmienia faktu, że jest to dość spory kawałek prostej, na której można osiągnąć niezłą prędkość. Na tym torze James May, prowadzący Top Gear, rozpędził Bugatti Veyron’a do 407km/h.
Jeśli kogoś to interesuje, to najdłuższy pas startowy znajduje się w słynnej Strefie 51 i ma 9,5km.

A wracająć do Formuły 1, podobno Super Aguri znalazło sponsora, więc powinny się skończyć ich problemy finansowe.

[MATchlesS]

Jesteśmy po pierwszych kwalifikacjach w tym sezonie. Robert Kubica wypadł w nich znakomicie - zajął drugie miejsce. Przegrał tylko minimalnie z Lewisem Hamiltonem, a gdyby nie błąd przy jednym z okrążeń Polak najprawdopodobniej zaczynałby wyścig z pierwszego miejsca startowego. Takie wyniki Kubicy dobrze prognozują przed walką o punkty.

Czołowe miejsca w kwalifikacjach:

1. linia
Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 1.26,714
Robert Kubica (Polska/BMW-Sauber) 1.26,869

2. linia
Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 1.27,079
Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 1.27,178

3. linia
Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber) 1.27,236
Jarno Trulli (Włochy/Toyota) 1.28,527

[Mikolaj.]

Jesteśmy po pierwszym wyścigu w tym sezonie. Do mety dojechało 7 zawodników. Tak wygląda klasyfikacja po pierwszym wyścigu

Kierowca - pkt.
1. L.Hamilton - 10
2. N.Heidfeld - 8
3. N.Rosberg - 6
4. H.Kovalainen - 5
5. F.Alonso - 4
6. K.Nakajima -3
7. S.Bourdais - 2
8. K.Raikkonen - 1

Co do przebiegu GP, to się nie będę wypowiadał bo go nie widziałem (o 5.30 to się śpi a nie ogląda F1), ale wyniki krótko skomentuje. Widać, że kierowcy nie przystosowali się jeszcze do braku kontroli trakcji, i do mety dojechało zaledwie 7 z 22 startujących (a zamiast zaciętych pojedynków na torze i efektownego wyprzedzania, to z tego co widziałem w skrótach telewizyjnych to były co najwyżej efektowne wypadnięcia z toru). Po wyścigu został zdyskwalifikowany R. Barrichello dzięki czemu mimo dwóch wycieczek poza tor, i niedojechaniu do mety z powodu zepsucia się silnika K. Raikkonen zdobył 1 punkt. Ogólnie Ferrari rozczarowało chyba wszystkich, miała być walka o zwycięstwo, a skończyło się na dwóch zepsutych samochodach i 1 punktowi, zdobytemu dzięki wielkiemu szczęściu. Szkoda Kubicy, który miał dużego pecha, gdyby nie ten wypadek to mogło by być całkiem dobrze. Granulacje dla Hamiltona za pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie.
Za tydzień kolejne GP w Malezji, z tego co gdzieś widziałem to zapowiadane się burze, więc może być jeszcze ciekawiej (mam nadzieję, że dojedzie chociaż tylu kierowców by skompletować podium )

[Robertinho]

Szkoda Kubicy, który miał dużego pecha, gdyby nie ten wypadek to mogło by być całkiem dobrze.

Z tego co wiem to dobił mu do tyłu jakiś japończyk nie wiem z jakiego teamu i został uszkodzony silnik. Taki pech..

Ale na moje to Kubica w tym sezonie pokaże wielką klasę zdobywając podium. Widzieliśmy próbkę tego jak startował z 1 lini z Lewisem Hamiltonem.

[SWAT]

Było by świetnie właśnie gdyby nie ten Japoniec. Oglądałem powtórkę. Ogólnie nawet dużo się działo.

[Mikolaj.]

W Roberta uderzył Kazuki Nakajima z Williamsa, przez co w BMW Kubicy poszło chyba tylne zawieszenie a nie silnik (zresztą co za różnica, tak nie mógł jechać dalej). Kazuki Nakajima za to uderzenie w Malezji będzie na starcie przesunięty o 10 pozycji w tył na starcie

[MATchlesS]

Za tydzień kolejne GP w Malezji, z tego co gdzieś widziałem to zapowiadane się burze, więc może być jeszcze ciekawiej (mam nadzieję, że dojedzie chociaż tylu kierowców by skompletować podium )

Tu należy przypomnieć sobie zeszłoroczne GP Niemczech - pogoda była bardzo zmienna, przez co powstał niezły galimatias na torze. W takich warunkach liczy się jeszcze bardziej odpowiednia taktyka, a najbardziej chyba szczęście.
Co do GP Australii - również nie oglądałem na żywo, ale widziałem obszerne skróty tego wyścigu. To co mnie zmartwiło to znów nie najlepsza taktyka w wykonaniu zespołu Roberta Kubicy - przez błędy ekipy Kubica stracił kilka pozycji...

[Mikolaj.]

W tym tygodniu odbędzie się kolejny wyścig o Mistrzostwo Świata Formuły 1, tym razem cała stawka kierowców będzie się ścigać na torze Sepang International Circuit, położonym 85 km od Kuala Lumpur. Ale zanim napisze coś o wyścigu, to podam kilka ciekawszych informacji odnośnie F1:


Tego pana wszyscy oglądający F1 powinni znać. W tym tygodniu ogłoszono, że Jean Todt zrezygnował ze stanowiska prezesa Ferrari, zastąpić go ma Amadeo Felisa. Todt, który od 1993 roku był szefem Scuderia Ferrari, od października 2006 roku był prezesem Ferrari, po tym jak Luca di Montezemolo został prezesem Włoskiej Federacji Pracodawców - Confindustria. Teraz, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, Todt zrezygnował ze stanowiska prezesa i powróci na stanowisko związane ze sportami motorowymi.

Ferrari odkryło również przyczynę awarii obydwu bolidów podczas wyścigu w Australii. Specjaliści w Maranello odkryli, że przyczyną awarii była wyższa niż się spodziewano temperatura, która doprowadziła do problemów z pompą paliwa, których następstwem było uszkodzenie zaworów dolotowych. Ferrari, żeby zapobiec kolejnym usterką zmieniło mapowanie silnika. Ferrari zdementowało przy okazji plotki, jakoby przyczyną awarii było standardowe ECU produkowane przez McLarena.

Wczoraj kierowcy Williamsa zaprezentowali Airbusa A320, pomalowanego w barwy zespołu F.Williamsa. Galerię można zobaczyć TUTAJ

A teraz wracając do niedzielnego wyścigu, na torze Sepang

Jak widać sam tor ma dwie całkiem długie proste, na których według Kubicy, BMW ma pewne problemy z szybkością.

Dzisiaj odbyły się już dwie sesje treningowe. Wyniki poniżej:



Jak widać treningi zdominowali zawodnicy Ferrari (mnie to akurat cieszy), BMW tak sobie, zobaczymy co pokażą w jutrzejszych kwalifikacjach. Jak na moje w niedzielnym wyścigu, jeżeli nie zacznie padać deszcze (co jest prawdopodobne), nie powinno być jakiś znaczących niespodzianek. Myślę, że podium będzie należeć do kierowców Ferrari i Mclerena, z tym, że narazie nie chce się bawić w wróżkę i nie będę typował kto na której pozycji może dojechać (może po jitrzejszych kwalifikacjach napiszę coś więcej o szansach poszczególnych kierowców). Kubica, jeżeli nie będzie miał znowu pecha, powinien przyjechać na punktowanej pozycji, może nawet niedaleko podium (4-5 miejsce)

[MATchlesS]

Wyniki w dzisiejszych kwalifikacjach podobne do treningów - dominacja kierowców Ferrari (pole position dla Felipe Massa, drugie miejsce wywalczył Kimi Raikkonen). Kubica zajął 6. miejsce co jest moim zdaniem dobrym rezultatem.

[Robertinho]

Kubica zajął 6. miejsce co jest moim zdaniem dobrym rezultatem.

Moim też. A jak będzie jeździł tak jak na kwalifikacjach do pierwszego wyścigu to wyminie paru kierowców i kto wie, może będzie podium. A jak nie to będzie zaraz obok niego.

Ogólnie to kwalifikacje nie zaskoczyły. Znów Ferrari pokazało, że jest bardzo dobrym zespołem.

Trasa szybka i ciekawa. Tak jak mówił Mikolaj BMW ma podobno problemy z prędkością więc chyba nie ma co liczyć na wyprzedzanie na prostych z udziałem Roberta Kubicy.

Czytałem ostatnio, że Alonso ma podobno podpisać kontrakt z BMW Sauber. Jeżeli to ma coś prawdy to Kubica będzie musiał walczyć o miejsce w pierwszej 2 z Heidfield'em z Alonso. A widzę narazie, że na treningach Kubica jeździ lepiej. Zobaczymy jak będzie w wyścigu.

[Mikolaj.]

Kubica zajął 6. miejsce co jest moim zdaniem dobrym rezultatem.

Owszem Robert zajął 6 miejsce, jednak dzięki decyzji sędziów, którzy cofnęli dwóch kierowców Mclarena o 5 miejsc w tył, za blokowanie Heidfelda i Alonso w ostatniej części Q3, Kubica awansował na 4 miejsce i będzie startował z drugiej lini.

Oto kolejność startowa do jutrzejszego GP:
1. Felipe Massa
2. Kimi Raikkonen
3. Jarno Trulli
4. Robert Kubica
5. Nick Heidfeld
6. Mark Webber
7. Fernando Alonso
8. Heikki Kovalainen
9. Lewis Hamilton
10. Timo Glock
11. Jenson Button
12. David Coulthard
13. Nelson Piquet
14. Rubens Barrichello
15. Sebastian Vettel
16. Nico Rosberg
17. Giancarlo Fisichella
18. Sebastian Bourdais
19. Takuma Sato
20. Adrian Sutil
21. Anthony Davidson
22. Kazuki Nakajima

Czytałem ostatnio, że Alonso ma podobno podpisać kontrakt z BMW Sauber.

Na zmiany z zespołach przyjdzie czas w wrześniu/październiku, ewentualnie w przerwie między sezonami. Narazie nie ma co spekulować, bo jest po prostu za wcześnie na to. A takie newsy na początku sezonu, są z reguły wymysłami wyssanymi z palca, nie mającego nic wspólnego z rzeczywistością.

Co do jutrzejszego wyścigu, to chciałbym zobaczyć dublet w wykonaniu kierowców Ferrari. Mam nadzieję, że Kubicy nic się nie zepsuje, ani nikt mu nie wjedzie w tył bolidu i zdobędzie pierwsze punkty w tym sezonie, może nawet pokusić się o miejsce 4-5.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak wyglądają wyniki zakończonego właśnie GP Malezji:


Robert Kubica osiągnął dziś swój życiowy sukces osiągając drugą lokatę. KUB jechał bardzo dobrze, trzymał równe dość mocne tempo, i jak widać nie sprawdziły się moje wczorajsze przewidywania odnośnie 4-5 pozycji, było znacznie lepiej . Gdyby nie dziecinny błąd Massy, który jak na moje przesadził z prędkością na zakręcie w którym wyleciał pewnie byłby dublet,... ale cóż, mówi się trudno. Widać było, że Ferrari było dzisiaj zdecydowanie najszybsze. Trochę zawiódł dzisiaj Hamilton, jechał dość słabo, i nie mógł sobie poradzić sobie z Webberem. Bardzo dobra pozycja Trulliego, w sumie nie spodziewałem sobie tak dobrego występu kierowcy Toyoty, myślałem, że się wyszalał w kwalifikacjach i w czasie wyścigu nic szczególnego nie pokaże.

Następny wyścig za 2 tygodnie w Bahrajnie.

//Zmieniony przez MATchlesS
Używaj funkcji "Edytuj".

Nie wiedziałem, że to forum automatycznie łączy posty. Chciałem to dać jako dwa osobne posty, ale jak się potem okazało, zostało to automatycznie złączone. Następnym razem oczywiście to wyedytuje.

[MATchlesS]

Warto dodać, że tym razem zespół BMW bardzo dobrze spisał się - mam tu głównie na myśli dobrą taktykę. Ważne także, że sam bolid działał właściwie bez większych problemów - jest to dobry prognostyk na następny wyścigi.
Poniżej tabela po dwóch wyścigach (liczba porządkowa; imię i nazwisko kierowcy; zespół; liczba punktów):

1. Lewis Hamilton McLaren 14
2. Kimi Raikkonen Ferrari 11
3. Nick Heidfeld BMW Sauber 11
4. Heikki Kovalainen McLaren 10
5. Robert Kubica BMW Sauber 8
6. Nico Rosberg Williams 6
7. Fernando Alonso Renault 6
8. Jarno Trulli Toyota 5
9. Kazuki Nakajima Williams 3
10. Sebastien Bourdais Toro Rosso 2
10. Mark Webber Red Bull 2

[drynda]

Wspaniały wynik na GP Malezji

Robert Kubica zajął drugie miejsce w wyścigu o GP Malezji na torze Sepang w Kuala Lumpur! To najlepszy wynik Polaka w historii startów w F1! Wygrał Kimi Raikkonen, ale kogo to interesuje?!

Po starcie Robert Kubica awansował na trzecie miejsce. Polak nie wystartował najlepiej, jednak na pierwszej szykanie pojechał bardzo dobrze i wyprzedził startującego przed nim Trullego. Bardzo dobrze wystartował Heidfeld, który jednak na pierwszym zakręcie został przez kierowcę Toyoty wyrzucony na zewnętrzną i stracił kilka pozycji. Ostatecznie Niemiec utknął na dziesiątym miejscu za plecami Fernando Alonso i Davida Coultharda. Na piątym okrążeniu po wspaniałej walce tych trzech kierowców Heidfeld zyskał dwie pozycje i awansował na ósmą lokatę, po czym momentalnie odjechał kierowcom Renault i Red Bulla. Świetny start zaliczył również Lewis Hamilton, który z ósmej momentalnie awansował na piąte miejsce.


Od samego początku zgodnie z przewidywaniami duże tempo narzucił Massa, który systematycznie powiększał przewagę nad Raikkonenem i Kubicą. Za Polakiem po starcie jechał Mark Webber, który tracił do Polaka około trzy sekundy.

Po udanym starcie Lewis Hamilton nie był w stanie jechać szybkim tempem. Jego McLaren był ponad półtorej sekundy wolniejszy od prowadzącego Felipe Massy. Około sekundy za Brazylijczykiem spokojnie jechał Raikkonen. Strata Kubicy do prowadzącej dwójki po dziesięciu okrążeniach wynosiła już około siedem sekund.

Po początkowych emocjach zaraz po starcie na kolejnych okrążeniach sytuacja na torze uspokoiła się. Z rywalizacji odpadli kolejno Sebastian Burdais, Timo Glock oraz Adrian Sutil. O pechu mógł mówić również Nico Rosberg, który po kolizji z Glockiem na pierwszym okrążeniu musiał zjechać do boksu i spadł na ostatnie miejsce w stawce.

Po piętnastu okrążeniach Kubica powiększył przewagę nad jadącym za nim Markiem Webberem do ośmiu sekund, sam tracił do jadących nieprawdopodobnym tempem kierowców Ferrari ponad dziesięć sekund! To właśnie Webber na 16. okrążeniu był pierwszym kierowcą, który zjechał do boksu na zmianę opon i tankowanie. Chwilę później w pit lane zameldował się Felipe Massa, Jarno Trulli i Nick Heidfeld. W tym momencie w wyścigu prowadził Raikkonen, a około 12 sekund za nim podążał Robert Kubica. Prowadzenie Fina nie trwało jednak długo, zaledwie po dwóch okrążeniach Raikkonen zjechał do boksu, i chwilowo liderem wyścigu był polski kierowca. Raikkonen po wizycie w boksach wrócił na tor bezpośrednio przed Felipe Massą, na czwartym miejscu.

Tymczasem na torze wciąż pozostawał Kubica, który systematycznie wykręcał lepsze czasy pojedynczego okrążenia. Problemy w boksach miał za to Lewis Hamilton, który na stanowisku serwisowym spędził blisko 20 sekund! Brytyjczyk wrócił na tor przed Nickiem Heidfeldem, na 11. pozycji. Kubica zjechał do boksu dopiero na 21. okrążeniu co oznaczało, że z całej czołówki na starcie do wyścigu miał najcięższy bolid. Mimo to Polak był w stanie po starcie awansować na trzecią pozycję w stawce. Po szybkiej wizycie w boksach Polak wrócił na tor ponownie za bolidami Ferrari, a przed Fernando Alonso, który na tym etapie rywalizacji w boksach jeszcze nie był.

Po pierwszej serii wizyt w boksach najwięcej zyskał Raikkonen, który awansował na pozycję lidera. Kubica utrzymał swoje bardzo dobre trzecie miejsce, a jego przewaga nad czwartym Kovalainenem wynosiła blisko 15 sekund! Tymczasem Raikkonen po wyjściu na prowadzenie momentalnie powiększył swoją przewagę nad Massą. Kierowcy Ferrari byli od samego startu poza zasięgiem reszty stawki. Dla polskich kibiców najważniejsze było jednak tempo jazdy Roberta Kubicy, który na każdym kolejnym okrążeniu powiększał przewagę nad jadącymi za nim Kovalainenem i Trullim.

Okrążenie numer 30. było pechowe dla Felipe Massy. Brazylijczyk na wyjściu z jednego z zakrętów stracił kontrolę nad swoim bolidem i wypadł z toru, po czym nie był w stanie kontynuować rywalizacji. Dzięki temu na pozycję wicelidera wyścigu awansował Robert Kubica, który do Raikkonena tracił ok. 22 sekundy. Za Polakiem w odstępie 17. sekund jechał Kovalainen.

Na 18 okrążeń przed metą Raikkonen po raz drugi zjechał do boksu, i po raz drugi na pewien czas liderem wyścigu został Kubica. Podczas drugiej serii wizyt w boksach po raz kolejny to Heidfeld pierwszy pojawił się w boksie BMW Sauber. Kubica zjechał do pit lane na 13 okrążeń przed końcem wyścigu. Postój przebiegł bez problemów i trwał zaledwie 6.5 sekundy. Polak co zrozumiałe wyjechał na tor za Kimim Raikkonenem i Heikkim Kovalainenem, który na tym etapie wyścigu miał za sobą tylko jeden postój w boksie. Zawodnik McLarena zjechał do pit lane dwa okrążenia później i wrócił na tor za Robertem Kubicą.

Na 10 okrążeń przed metą przewaga Kubicy nad goniącym go Kovalainenem wynosiła już ponad 20 sekund. Jednocześnie Polak tyle samo tracił do liderującego Raikkonena. Do mety nic się jużnie zmieniło. Wygrał Raikkonen, a za nim linię mety przeciął Robert Kubica! Dla Polaka to najlepszy wynik w karierze. Wcześniej Kubica najlepiej wypadł podczas GP Włoch w 2006 roku, kiedy ukończył rywalizację na trzecim miejscu.

Obok Felipe Massy wielkim przegranym weekendu GP W Malezji z pewnością jest Lewis Hamilton. Brytyjczyk mimo dobrego startu nie był w stanie przebić się do przodu i jechał cały czas w okolicach piątej pozycji. Za nim podążał Heidfeld, dla którego również nie był to udany wyścig.

Wyniki GP Malezji:

1. Kimi Räikkönen Ferrari
2. Robert Kubica BMW +19.5 sek.
3. Heikki Kovalainen McLaren +38.4 sek.
4. Jarno Trulli Toyota +45.8 sek.
5. Lewis Hamilton McLaren +46.5 sek.
6. Nick Heidfeld BMW +49.8 sek.
7. Mark Webber Red Bull +68.1 sek.
8. Fernando Alonso Renault +70.0 sek.
9. David Coulthard Red Bull +76.2 sek.
10. Jenson Button Honda +86.2 sek.
11. Nelsinho Piquet Renault +92.2 sek.
12. Giancarlo Fisichella Force India +1 okr.
13. Rubens Barrichello Honda +1 okr.
14. Nico Rosberg Williams +1 okr.
15. Anthony Davidson Super Aguri +1 okr.
16. Takuma Sato Super Aguri +2 okr.
17. Kazuki Nakajima Williams +2 okr.

nie ukończyli:
Sebastian Vettel Toro Rosso
Felipe Massa Ferrari
Adrian Sutil Force India
Timo Glock Toyota
Sebastien Bourdais Toro Rosso

źródło:

Kod: Zaznacz cały

www.wp.pl

Najważniejsze informacje zostały już podane - czytaj cały wątek! Poza tym nie ma sensu kopiować tak długich cytatów - wystarczą NAJWAŻNIEJSZE informacje. Następnym razem kasuje takiego posta... MTS

[MATchlesS]

Jesteśmy już po pierwszych treningach na torze w Bahrajnie. Robert Kubica wykręcił dobry czas i dzięki temu zajął siódme miejsce:

Robert Kubica, polski kierowca BMW Sauber, znalazł się w czołówce pierwszego treningu przed niedzielną Grand Prix Bahrajnu w Formule 1. Krakowianin uzyskał siódmy czas pierwszej, przedpołudniowej sesji.
Najszybszy na pierwszym treningu był Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari, triumfator GP sprzed roku.

[Mikolaj.]

Po pierwszych treningach widać, że Ferrari jest znowu bardzo mocne i jeżeli nic nieprzewidywanego się nie wydarzy chyba będzie trudno z nimi wygrać.

Oto wyniki pierwszego treningu (tylko pierwsza dziesiątka)
Poz./ Kierowca/ Zespół/ Czas/ Okr.
1 F.Massa Ferrari 1:32.233 20
2 K.Raikkonen Ferrari 1:32.350 15
3 N.Rosberg Williams 1:32.415 23
4 L.Hamilton McLaren 1:32.705 21
5 H.Kovalainen McLaren 1:32.868 20
6 K. Nakajima Williams 1:33.121 24
7 R.Kubica BMW Sauber 1:33.333 16
8 J.Trulli Toyota 1:33.539 27
9 D.Coulthard Red Bull 1:33.788 20
10 F.Alonso Renault 1:33.815 19

I drugi trening:
Poz./ Kierowca/ Zespół/ Czas/ Okr.
1 F.Massa Ferrari 1:31.420 30
2 K.Raikkonen Ferrari 1:32.327 30
3 H.Kovalainen McLaren 1:32.752 30
4 L.Hamilton McLaren 1:32.847 26
5 R.Kubica BMW Sauber 1:32.915 29
6 N.Rosberg Williams 1:33.022 34
7 D.Coulthard Red Bull 1:33.048 27
8 K. Nakajima Williams 1:33.098 33
9 S.Bourdais Toro Rosso 1:33.197 37
10 N.Piquet Renault 1:33.247 37

Kubica nieźle, ale rewelacji nie ma, większym wyznacznikiem formy BMW będą na pewno jutrzejsze kwalifikacje. Massa znowu rządzi na treningach, zobaczymy jak mu pójdzie w niedzielę, bo ostatnio ma coś problemy z dojeżdżaniem do mety. Z tego co czytałem, to przez większą część treningów raczej nic się nie działo, aż do ostatnich 10 minut drugiego treningu, kiedy to L.Hamilton rozbił bolid:

Kod: Zaznacz cały

http://patrz.pl/filmy/id/322007

Myślę, że mechanicy Mclarena się uporają z naprawą bolidu (w tym roku nie ma bolidu zapasowego), ale nie wiadomo jak taki naprawiany bolid będzie się spisywał (wiadomo to już nie to samo co nówka prosto z fabryki). Po wypadku Hamiltona doszło jeszcze do niegroźnej stłuczki A.Sutila z F.Alonso.

PS. O której są jutro kwalifikacje?