Capon pisze:Śledziks, a może nie chodzi mu o dziewczyny(chyba wiesz o co kaman)
Domyślam się
maciek120 pisze:A czy ja cos mówie i dziewczynach samochodem bede sie woził to mi będzie pasowac a dziewczyny to swoją drogą ale ogólnie lubie byc zauważanym no i ziomki zawsze cie lubią jak lepiej wygladasz a nie taki suchar bo sie wstydzą wtedy z tobągdzies isc.
Czyli nie lubisz dziewczyn?
No może, że źle zrozumiałem i wolisz bujać się autem i łapać jakieś blachary, a nie porządne dziewczyny. Jeśli chodzi o zauważanie to jak zrobisz z siebie koksa to fakt będą Cię zauważać, ale też od razu będą uciekać na drugą stronę ulicy. A co do ziomków, to Ci współczuję takich kolegów, którzy oceniają po wyglądzie, a nie po charakterze (no może, że to też koksy i nie lubią jak ktoś z nich się wyróżnia). Jeśli chodzi o wygląd suchara to może faktycznie w tedy lepiej trochę przypakowac, ale nie robić z siebie koksa tylko stanąć na poziomie takim jakim przedtem mówiłem. W tedy będziesz zauważalny (bo będziesz wyglądał jak normalny człowiek, który o siebie dba tak jak powinien) i będziesz się podobał dziewczyną (normalnym, porządnym) i nie będą uciekać na Twój widok, też nie będziesz się musiał wstydzić swojego wyglądu. Dam Ci taką radę. Pewnie już trochę się wypakowałeś więc ja bym na Twoim miejscu rzucił ten ogólny syf i zaczął trenować rzeźbę, a nie masę (czyli dużo powtórzeń małych ciężarów) w tedy powinieneś doprowadzi się do jakiegoś fajnego wyglądu. Koksom mówimy nie
bo to ani nie jest ładne ani nie jest pociągające, wręcz przeciwnie.