Problem z... dziewczyną :D
Pogaduchy na każdy temat. Siadaj, gadaj i opowiadaj!
W tym dziale nie są zliczane posty!
Idz na siłownie to bedzie najlepszy prezent xD. A tak na serio to na pewno kwiaty i coś słodkiego czyli np. Rafaello.A może kupiłbyś coś czym mogłaby sie opiekowac mam na myśli psa. Moja kolezanka dostała jorka od jej chłopaka kosztował 1000zl(Ile ja bym za to koksu na siłownie miał uuuuuuuu)
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, 09:53 przez maciek120, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z... dziewczyną :D
Ludzie nie przesadzacie ?? Najpierw się spotkajcie i zapytaj wprost czy chce z tobą chodzić...
Nie ? Wtedy nie tracisz czasu i pieniędzy... Tak? wtedy możesz jej kupić jakiś łańcuszek czy cuś
Ten tekst mnie dobił
IMO nie ten wiek
Nie ? Wtedy nie tracisz czasu i pieniędzy... Tak? wtedy możesz jej kupić jakiś łańcuszek czy cuś
predator18b pisze:Ja doradzę 100% sposób powiedz jej od razu o co ci chodzi "Mogę zamoczyć ogórasa " jak tak zawsze mówię i działa prawie zawsze laski to lubią. Jest jedno ale musisz być trochę przystojny
Ten tekst mnie dobił
IMO nie ten wiek
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, 14:15 przez drynda, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z... dziewczyną :D
Ehh....
U nas dzisiaj są deszcze, także nie wiem czy pójdziemy gdzieś ŻaLL. Najwyżej jutro^
U nas dzisiaj są deszcze, także nie wiem czy pójdziemy gdzieś ŻaLL. Najwyżej jutro^
Procesor Intel Core Quad Q6600 4x2.40 GHz
GeForce 9500GT, 1024 MB;4096 MB DDR2.
HDD 500 GB.
Monitor LCD 21", głośniki JVC + Creative 2.1
Neo 6mb
GeForce 9500GT, 1024 MB;4096 MB DDR2.
HDD 500 GB.
Monitor LCD 21", głośniki JVC + Creative 2.1
Neo 6mb
Re: Problem z... dziewczyną :D
a deszcz to nie łaska iść :> ? kup albo merci albo rafaello, lepiej merci, bo lepsze IMHO. haha ;p pozdro
Zapraszam do mojej galerii
Re: Problem z... dziewczyną :D
Dragon2006, będziesz jej mógł parasolkę trzymać podczas deszczu
Semper in altum
Re: Problem z... dziewczyną :D
Co do tego textu
To jest on świetny
Pytaj i juz bo może ona chce miec kolege a nie chlopaka a ty myslisz inaczej i ją chcesz jako dziewczyne.Wlasnie o to mam najwieksze pretensje i żal to tamtych moich prawie dziewczyn.Mogła mi pinda jedna z drugą powiedziec "Nie jestem zainteresowana" w pierwszy dzień bo to chyba widac że ktos cie podrywa a nie ja siana wydałem na koks nie miałem ledwo mi na silke starczyło a tu juh(czyt. od tyłu).
drynda pisze:Najpierw się spotkajcie i zapytaj wprost czy chce z tobą chodzić...
To jest on świetny
Pytaj i juz bo może ona chce miec kolege a nie chlopaka a ty myslisz inaczej i ją chcesz jako dziewczyne.Wlasnie o to mam najwieksze pretensje i żal to tamtych moich prawie dziewczyn.Mogła mi pinda jedna z drugą powiedziec "Nie jestem zainteresowana" w pierwszy dzień bo to chyba widac że ktos cie podrywa a nie ja siana wydałem na koks nie miałem ledwo mi na silke starczyło a tu juh(czyt. od tyłu).
Re: Problem z... dziewczyną :D
No ja bym tu polemizował. Jak kogoś podrywasz to musisz dać tej drugiej osobie trochę czasu. Niech ona się zdąży w Tobie zakochać, a nie od razu tak z grubej rury. Jeśli o to chodzi to tu panują pewne zasady. Najpierw trzeba się popoznawać, a z czasem uczucie samo przyjdzie (albo i nie ) to że ona chce się z Tobą spotkać to dobrze znaczy bo daje Ci szansę na to, że ją poderwiesz, a jak Ci się nie uda jej wykorzystać to trudno sie mówi. A jakbyś tak od razu wyskoczył z tekstem o chodzenie to tylko ją do siebie zrazisz, ona da Ci kosza, ucierpi Twoja duma itd. (no może, że Ty się jej już wcześniej spodobałeś to masz fuksa).
Re: Problem z... dziewczyną :D
cipło otoczenia+ciepło ręki=gorąca czekolada z bombonierki z prezentami nie ma co przesadzać, bo będzie się spotykać z Toba dla nich, a nie dla Ciebie.Robertinho pisze:Dragon2006, z tymi bombonierkami to dobry pomysł. Poniesiesz to za nią jak pójdziecie na ten spacer bo ona z tym nie będzie łazić.
Kod: Zaznacz cały
<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
Re: Problem z... dziewczyną :D
Ja bym chciał dziewczyne co cwiczy na siłowni bo bym jej koks kupował i zastrzyki w tyłeczek robił xD.Mogłaby ze mnąna siłeke chodzic i miec wielkie ramiona i bica tez ale cycki maja byc miekkie a nie jakas klata. Zna ktoś taką
Re: Problem z... dziewczyną :D
maciek120, coś dla ciebie...
Chyba bym się przestraszył (UWAGA zdjęcie 16+ xD)
Kod: Zaznacz cały
http://www.widelec.org/kulturystki,id,868.html
Kod: Zaznacz cały
http://www.widelec.org/stuff/kulturystki/kulturystki_26.jpg
Re: Problem z... dziewczyną :D
a ja bym chciał taką co ze mną by czarną mszę odprawiała i czciła Szatana, ale nie żadne pozerskie EMO całe umalowane na czarno. Jedyna dziewczyną jaką znam to moja siostra, ale nie ciagnie mnie do kaziroctwa XD znajdzie mi taka, a będe wdzięczny ( oczywiście ma być ładna, a nie gryba gotka)
Intel Core duo E6550 (małpa) 2.33GHz | DDR2 Dual Channel 2 x 2 GB Geil Black Dragon | Asus 8800 GTS 320 MB | Creative Sound Blaster Audigy | Twardziel 520 GB | Asus P5LD2-SE
The gods made Heavy Metal and they saw that it was good
The gods made Heavy Metal and they saw that it was good
Re: Problem z... dziewczyną :D
drynda Własnie o to mi chodziło.Fajne niektóre.
Masz Neostrade i Downa......Kocyk pisze:a ja bym chciał taką co ze mną by czarną mszę odprawiała i czciła Szatana
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, 17:54 przez maciek120, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z... dziewczyną :D
1. Nie obrażaj innych
2. Ty postawiłeś podobne wymagania
3. Żal ludzi nie wyczuwających ironi.
4. Jeśli czyjeś posty świadczą o jakimś niedorozwoju, to tylko Twoje.
2. Ty postawiłeś podobne wymagania
3. Żal ludzi nie wyczuwających ironi.
4. Jeśli czyjeś posty świadczą o jakimś niedorozwoju, to tylko Twoje.
Kod: Zaznacz cały
<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
Re: Problem z... dziewczyną :D
1Nie obrażaj innych(sam napisałeś a z tego wynika że jestem niedorozwojem)mad_prince pisze:4. Jeśli czyjeś posty świadczą o jakimś niedorozwoju, to tylko Twoje
2.Chodz pokaż bica i zmierzymy sie na ręke i zobaczymy kto wygra.
3.Nie znasz sie na koksach to nic nie mów na ten temat.
a Ty nie znasz się na innych tematach, więc się w nich nie odzywaj. Zaoszczędzisz mi i innym forumowiczom Twoich wypowiedzi bazujących tylko na jednym. Jesli przemoc jest Twoim panaceum na wszystko, to współczuje. Mam nadzieje, ze 4 pasik w dresiku się trzyma. I uważaj, zebyś się kiedyś nie przejachł. Zawsze znajdzie się ktoś lepszy>>m_p
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, 19:23 przez maciek120, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z... dziewczyną :D
Na spacer nie poszliśmy, taki deszcz ona nie chce ble ble ble.. Jest trochę dziwna Ale będę się musiał przyzwyczaić
maciek120, mad_prince <-- wbijcie na LOOZ... To miał być poważny temat, ale nie spodziewałem się tu:
maciek120, mad_prince <-- wbijcie na LOOZ... To miał być poważny temat, ale nie spodziewałem się tu:
Kocyk pisze:a ja bym chciał taką co ze mną by czarną mszę odprawiała i czciła Szatana
LOOZ panowie looz..maciek120 pisze:Masz Neostrade i Downa......
Procesor Intel Core Quad Q6600 4x2.40 GHz
GeForce 9500GT, 1024 MB;4096 MB DDR2.
HDD 500 GB.
Monitor LCD 21", głośniki JVC + Creative 2.1
Neo 6mb
GeForce 9500GT, 1024 MB;4096 MB DDR2.
HDD 500 GB.
Monitor LCD 21", głośniki JVC + Creative 2.1
Neo 6mb
Re: Problem z... dziewczyną :D
Maciek120 sorry że to powiem, ale masz kiepski (żeby nie powiedzieć tragiczny) gust, jak zobaczyłem te kulturystki to mi szczękę wykręciło na drugą stronę ale też takich dziewczyn nie ma za dużo więc będzie Ci bardzo ciężko taką na żywo znaleźć. Dam Ci taką radę przestań gadać tylko o mięśniach i się nimi popisywać to jeszcze tylko odstrasza i robi z Ciebie właśnie takiego ABS'a (absolutny brak szyi jakby ktoś nie znał skrótu) dresa czy innego koksa. Znajdź sobie jakieś normalne hobby, zacznij się interesować czymś innym (im więcej zainteresowań tym lepiej) w tedy będziesz miał o czym z dziewczyną pogadać, w jej oczach wiele zyskasz, a takie ciągłe gadanie mięśnie, siłka, koks, mięśnie, koks, siłka to ją tylko odpycha.
Re: Problem z... dziewczyną :D
Śledziu i inni wy może nie wiecie jak to jest ale ja tą siłownią ŻYJĘ nie ma nic innego co mnie bardziej interesuje mój ojciec juz ma 50 lat ale 13 lat cwiczył i od niego sie tym zaraziłem. Uwielbiam chodzic na siłownie i cwiczyc bo tam jest moje miejsce mam pełno kolegów na siłce i jak przychodze to wszyscy "o przyszedł koksiarz" i to mnie w tym kręci właśnie to że ludzie widzą we mnie zaangażowanie i to że nie wymiekam i solidnie ćwicze po prostu mam 100% motywacji Idą wakacje zarzuce na siebie moje łańcuchy i będe chodził po miescie czy nad jezioro i pokazywał co mam bo to też lubię robic.Dzisiaj rozmawaiłem z koleżanka i zacząłem od początku o koksach to nawet sie wkręciła i sama ze mną zaczeła gadac o siłowni ale ma juz niestety chłopaka a szkoda bo mieszka klatke dalej.Ewentualnie choroba albo nie wiem co mnie może odciągnąc od mojego hobby.
Chciałbym żeby wszyscy mnie zrozumieli.
Chciałbym żeby wszyscy mnie zrozumieli.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, 19:42 przez maciek120, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z... dziewczyną :D
Nie mówię żebyś rezygnował z tego, ale chodzi mi żebyś też zaczął interesować się czymś więcej nie tylko tym, a to że tamta się zainteresowała to może znaczyć że albo Cię lubi i nie chciała Cię urazić czy coś, albo jest dobrze wychowana i nie chciała Ci tak w prost powiedzieć spadaj albo faktycznie ją to zainteresowało.
Właśnie to najbardziej odstrasza takie szpanerstwo, pokazywanie jaki jesteś super itd. Może Ty to lubisz i Tobie się to podoba ale wierz mi to serio odstrasza.maciek120 pisze:Idą wakacje zarzuce na siebie moje łańcuchy i będe chodził po miescie czy nad jezioro i pokazywał co mam bo to też lubię robic.
Re: Problem z... dziewczyną :D
ależ my Cię doskonal rozumiemy, tylko Ty nie rozumiesz nas to że siłka jest Twoim życiem, nie znaczy, że innych tez i masz prawo zanudzać wszystkich wokół jednym tematem. Ja np. lubię CS, komputery, rózne ciekawostki, że się tak wyraże, inżynierskie, ale czy ja o tym ciąglę mówię? owszem, przeplatają się czasem te wątki w moich postach, bo mnie to kręci, ale staram się to minimalizować. tak samo w towarzystwie, owszem, coś się tam wspomni, ale nie gadam ile to fragów natrzaskał, jak to próbke stali niskowęglowej rozciągałem, zgniot drutu miedzianego robiłem czy jakieś tam inne pierdoły. A już na pewno nie nie opowiadam o tym mojej dziewczynie. Chyba ze nie może zasnąć. Działa natychmiastowo
Kod: Zaznacz cały
<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
Re: Problem z... dziewczyną :D
No i co ? Ma swoje hobby, rozumiem, też chodzę na siłkę, może maniakiem nie jestem, ale znam to.. Ja jestem uzależniony od kompa, od neta I to moje hobby, też tego z byle powodu nie rzucę Zrozum go Śledziks, może to chce robić, TYLKO to mu się podoba i wszystko A na laski być może jak na razie nie ma czasu, woli siłownie niż dziewczynę, proste. Na wszystko przyjdzie czas.
Zgadzam się w przedmówcą, nas na Forum nie musisz swoją siłką zawalać hehe
Zgadzam się w przedmówcą, nas na Forum nie musisz swoją siłką zawalać hehe
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, 20:06 przez Dragon2006, łącznie zmieniany 1 raz.
Procesor Intel Core Quad Q6600 4x2.40 GHz
GeForce 9500GT, 1024 MB;4096 MB DDR2.
HDD 500 GB.
Monitor LCD 21", głośniki JVC + Creative 2.1
Neo 6mb
GeForce 9500GT, 1024 MB;4096 MB DDR2.
HDD 500 GB.
Monitor LCD 21", głośniki JVC + Creative 2.1
Neo 6mb