[wasze opinie] Onimusha

[Delacroix]

Witajcie. Co sądzicie o rzeczonej serii gier? Jakie mają plusy, minusy, itp. Która część podoba Wam się najbardziej?

Ja ze swojej strony mogę pisać tylko o części pierwszej i trzeciej, ponieważ tylko w te Onimushe grałem (tylko one wyszły na PC).

Jeżeli idzie o grafikę, to - biorąc pod uwagę datę premiery na PS2 obydwu pozycji - trzyma należyty poziom, muzyka i generalnie udźwiękowienie też bez zarzutu. Trzymają klimat. O właśnie - klimat! Klimat średniowiecznej Japonii, opanowanej przez hordy złowieszczych demonów! To już nie RE, czy Silent Hill, tu się GINIE!

No właśnie. Gra jest czymś pośrednim pomiędzy Resident Evil, a Devil May Cry. Co prawda trzyma nastrój horroru, ale z powodu braku konieczności babrania się z brakiem amunicji, poczucie zagrożenia nie jest aż tak wszechobecne. Z kolei aby być drugim DMC, gra musiałaby mieć jakieś elementy totalnie luzackiego poczucia humoru i nieco szybszą akcję. Nic z tego, Samanosuke i reszta ferajny, jaką przychodzi nam sterować przez całą serię, są poważni jak głazy i nie sypią głupimi tekstami w stylu "nigdy w życiu nie widziałem gadającego burka" na widok trochę przerośniętego przedstawiciela psowatych.

Krótko mówiąc, wydaje mi się, że Capcomowi udało się znaleźć złoty środek pomiędzy dwoma najważniejszymi w tej chwili dla firmy seriami - RE i DMC. Do tego, gra posiada własny klimat (co już wspomniałem), dzięki czemu nie odnosi się wrażenia, jakoby była do bólu wtórna. A fakt, że prawie wszystkie postacie w serii mają swoje historyczne odpowiedniki, daje efekt złudzenia, że to wszystko stało się naprawdę.

To tyle, co ja sądzę. Wracam do pytania na początku - a Wy?

Aha, i odnośnie części 1 i 3, jeżeli ktoś gdzieś utknął i potrzebuje pomocy, to jestem do dyspozycji.

[mad_prince]

ja niedawno dorwalem Onimushę 3. Gra przypadła mi do gustu, lubię siekanie mieczykiem na prawo i lewo brakuje mi troszkę dynamizmu z DMC, ale cóż, to w końcu inna gra praca kamery również jest miejscami drażniąca (jak to w konwersjach z PS), ale i tak nie daje się tak we znaki jak z DMC. Jedyne, do czego mogę mieć tak naprawdę zastrzeżenie, to to, że mimo iż przeniesiono tę grę na PC, to i tak ruchu i combosy są opisane jak na PS (kwadrat, krzyżyk, R1 itd.) i człowiek musi sam kombinować, co jest co. Pozytywem jest to, że sterujemy dwoma postaciami, przynajmniej nie staje się monotonna (różne kombo, bronie i czasy). Zagadki logiczne nie są zbyt trudne, jednak utknąłem w miejscu, gdzie Jacques musi przejść przez takie obrazki ze słońcem, gwiazdą i księżycem w ten sposób, żeby znaleźć trzy różne drogi, przy których wszystkie klocki zostaną wcisnięte. Znalazłem poradnik, przeszedłem przez dwie pierwsze dorgi, trzeciej niestety pokonać nie potrafię. Trzeba przejść z jednego narożnika na drugi i niby mi się do udaje, jednak i tak ponoszę klęskę. Jest na to jakiś knif?

[Delacroix]

Mnie się tam udało, ale to musisz nie dość, że opracować drogę, to jeszcze ZAPIE*****Ć i nie wahać się - inaczej kaplica.

Och, i jeszcze coś. A Michelle? Też można nią grać. To daje TRZY postacie

[mad_prince]

Och, i jeszcze coś. A Michelle? Też można nią grać. To daje TRZY postacie

no tak ale gra nią to bardziej RE przypomina: shotgun i heja średnio lubię, nie ma to jak porządno kosa albo bicz

to jeszcze ZAPIE*****Ć i nie wahać się - inaczej kaplica.

no dobra, to będę przechodził w trybie walki, wtedy szybciej śmiga po tych kostkach. Tylko nie wykonuje ruchów na skos, ale to może jak się wrócę na wcześniejsze pole, to wyjdzie


eee, nie idzie mi:/ nie masz może save'a od tego momentu?

[Quort]

Mi najbardziej podobał się Onimusha 3: Demon Siege, dużo walki, siekania no i ten konsolowy klimat. A tak po za tym to była jedyna część w którą grałem, inne części tylko widziałem u kolegi i nie zabardzo mnie zachęciły do zagrania w nie:)