globus pisze:nie jest forum SS tylko forum do rozmów
Hehe... przeginasz.
globus pisze:"forumowicze sa proszeni o nie udzielanie sie w temacie dopoki urzytkownik nie spełni RŻĄDANIA moderatora
Błędu ortograficznego już się nie uczepię tutaj. Ale ale. To jedyny sposób, żeby WYMUSIĆ na użytkowniku przestrzeganie regulaminu. Nie przestrzegasz regulaminu? Nie otrzymasz pomocy.
globus pisze:Powinno być bardziej kulturalnie... np. Przepraszam ale twoj post jest sprzeczny z regulaminem prosze wyedytowac temat
Może ma jeszcze pogłasckać cię po głowie?! Przeczytałeś regulamin (bo masz taki obowiązek przy rejestracji) i go olewasz - czyli olewasz nas, a więc zachowujesz się po chamsku. I my cię mamy za to klepać po ramieniu i mówić "Tak, dobrze"?!
globus pisze:Usuwam temat a ty dostaniesz OSTRZEZENIE
Proste i logiczne. Wcześniej też to pisaliśmy, tyle że teraz jest wyraźna tabliczka. To ma cię razić po oczach, abyś od razu wiedział, co grozi za łamanie regulaminu. To nie szantaż, tylko stwierdzenie faktu: albo będziesz przestrzegał regulaminu, albo otrzymasz za to należną karę.
globus pisze:Warn za olewanie wszelkich zasad dotyczących zakładania nowych wątków, bardzo niski poziom intelektualny wypowiedzi, dublowanie tematów oraz SPAM
Nie poradzę, że on namierza najwięcej takich postów. I dobrze, czyści forum z takiego syfu.
globus pisze:Nie widzialem aby inny mod tak komus napisał.
Bo MATchlesS sprząta nam wszystko sprzed nosa. Żeby nie to, że jestem modem i to, że próbowałem dojrzeć wyniki bez głosowania, właśnie teraz oddałbym głos na niego - właśnie za tę wydajność.
A co do ciebie... Wszystkie zarzuty, jakie wygłosiłeś pod adresem MATchlesS'a, to tak naprawdę
łaska z naszej strony okazana wam. Bo generalnie, to powinniśmy regulamin wyegzekwować natychmiast poprzez usunięcie tematu/posta i wystawienie ostrzeżenia. A tymczasem dajemy wam czas na poprawę. I dzięki temu, niejeden użytkownik doprowadzający kadrę do białej gorączki stał się cennym elementem forumowej społeczności, zamiast dostać na starcie pakiet warnów i się zrazić.
Przykładem jest
Ant - wkurzał MNIE osobiście niemożebnie swoim lekceważeniem zasad ortografii. Wyedytowałem mu kilka postów, wyraźnie piętnując każdego byka. I co? Nawet ostrzeżenia nie musiałem wystawić. Ani jednego! Dlaczego? Poprawił się i teraz nie ma między nami żadnych spięć. A przez dobre parę godzin zastanawiałem się, czy mu warna nie wlepić, ale zawsze dochodziłem do wniosku, że jeszcze jednak nie, chłopak ma potencjał, szkoda by było go stąd wypłoszyć. I co? Użytkownik został, łamania regulaminu nie ma, a warna wystawiać nie musiałem. Pomogło? Pomogło. Ale właśnie dzięki takim metodom, jak ingerencja w treść posta, upomnienia w temacie, tabliczki czy PW (ze wszystkich tych narzędzi korzysta twój nemezis, MATchlesS), staramy się doprowadzać użytkowników do wniosku, że regulaminu łamać nie warto, a jednocześnie nie dawać ostrzeżeń. Że czasem mamy już dość powtarzania się i dajemy rzeczone warny... to ostateczność. A po co robić z igły widły, skoro i tak wygasają (rzadkość na innych forach) - co oznacza, że nie musisz ich odpracowywać?
A może sugerujesz, że nie powinniśmy w ogóle egzekwować regulaminu? BRAWO! Byłby tu syf i malaria jak się masz Wiktor. Ale przypomnę ci coś: rejestracja oznacza zgodę z postanowieniami regulaminu, i to w 100%. Jak ci się to nie podoba, to ślij do Maćka PMkę z prośbą o usunięcie konta i nie pokazuj się tutaj. Bo czy ci się to podoba, czy nie, regulamin egzekwować będę. I reszta MODów też.
A tak na marginesie, ten cały twój post, ewidentnie nieprzemyślany i zawierający płytkie, małostkowe i bzdurne zarzuty podpada właśnie pod niski poziom intelektualny postu i powinien być usunięty i nagrodzony wpisem w pamiętniczek. Zamiast tego masz wykład o sensie pracy moda i wartości regulaminu. To ma być forum SS? Jakby to było forum SS, miałbyś bana na starcie i wywózkę do Auschwitz w godzinę potem... a nie wiem, czemu, ale wydaje mi się, że tym razem dla odmiany ja cię głaskam po głowie, zamiast konkretnie się z tobą rozprawić. A robisz w tej chwili za wichrzyciela, zastanów się, czy warto.