[dyskusja] Przemoc w grach

Rozmowy o legalnych grach komputerowych.

<<

Ignac

Awatar użytkownika

Wysoko zaawansowany

Posty: 316

Rejestracja: 15 lip 2008, 23:13

Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Ignac » 27 sie 2008, 17:14

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

Chodziło o to że dziecko pogrywało w Carmageddona :cool: Myślałem że Antowi chodzi o grę w którą grało owe dziecko :wstyd: A w Midtown Madness nie grałem więc nie wiem co to za gra :luka:
Ostatnio zmieniony 27 sie 2008, 17:16 przez Ignac, łącznie zmieniany 1 raz.


<<

Cuthbert

Post autor: Cuthbert » 27 sie 2008, 21:43

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

W Midtown Madness podobnie jak w NFS nie było szans nikogo przejechać, stąd trochę się wyłamałeś z tym carmageddonem, na którego ostatecznie można zwalić całą winę. Czy można ją zrzucać na NFS czy MM to juz nie wiem...
<<

Capon

Awatar użytkownika

Profesor Świata

Posty: 847

Rejestracja: 5 sie 2007, 01:16

Lokalizacja: Ługi

Post autor: Capon » 27 sie 2008, 21:49

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

Zacznijmy od tego że jak dziecko może potrafić jeździć dobrze samochodem :]
Zamiast sie licytować w co grało weźcie pod uwagę że jak ktoś nie umie jeździć to nic dziwnego że rozjeżdża :P
Obrazek
<<

Cuthbert

Post autor: Cuthbert » 27 sie 2008, 21:53

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

Capon pisze:Zacznijmy od tego że jak dziecko może potrafić jeździć dobrze samochodem
A taki Kubica? :P Jakieś pojęcie o jeżdżeniu można mieć w tym wieku, ale że rodzice nie upilnowali kluczyków to juz nie wina NFS'a MM czy Carmageddona. Ale zawsze łatwiej powiedzieć że źródłem całego zła jest komputer.
<<

Ignac

Awatar użytkownika

Wysoko zaawansowany

Posty: 316

Rejestracja: 15 lip 2008, 23:13

Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Ignac » 27 sie 2008, 23:13

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

Capon pisze:Zacznijmy od tego że jak dziecko może potrafić jeździć dobrze samochodem
Ech.. Żeby kogoś rozjechać, nie trzeba umieć dobrze jeździć, nic trudnego wjechać na chodnik :|
<<

Ant

Awatar użytkownika

Mega Prof. Świata

Posty: 1234

Rejestracja: 4 maja 2007, 15:19

Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: Ant » 28 sie 2008, 10:51

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

A ty skąd wiesz? Jeździłeś? Może takiemu małemu dziecku ciężko by było wcisnąć pedał żeby samochód ruszył? Może miał za krótkie nóżki?
<<

Dawidekss

Awatar użytkownika

Średnio zaawansowany

Posty: 53

Rejestracja: 28 sie 2008, 10:50

Lokalizacja: Węgorzewo

Post autor: Dawidekss » 28 sie 2008, 11:04

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

ale przecież takie dziecko niekoniecznie musiało siedzieć w siedzeniu...
Dziękuję za przeczytanie posta :)
<<

Ant

Awatar użytkownika

Mega Prof. Świata

Posty: 1234

Rejestracja: 4 maja 2007, 15:19

Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: Ant » 28 sie 2008, 11:14

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

No to robiło jazdę bez trzymanki. :rotfl:
Ale winę też można zwalić na Driver'a. :hyhy:
<<

Dawidekss

Awatar użytkownika

Średnio zaawansowany

Posty: 53

Rejestracja: 28 sie 2008, 10:50

Lokalizacja: Węgorzewo

Post autor: Dawidekss » 28 sie 2008, 11:43

Re: [dyskusja] Przemoc w grach

chyba że szukało mocnych wrażeń to wtedy flatout lub crashday :]
Dziękuję za przeczytanie posta :)