Windows 7 + Windows XP - brak wyboru systemu

[Dragon2006]

Miałem dwie partycje i na C wgraną Siódekmę, ale chciałem wgrać też XPka, więc za pomocą G-parteda zmniejszyłem rozmiar partycji D (na której miałem dane) o 15 gb i utworzyłem nową partycję, po czym wgrałem na niej XPka. Teraz przy włączaniu kompa nie ma wyboru systemu, od razu idzie XP.

Próbowałem naprawić Windowsa 7 z płyty systemu, ale przy tej próbie wywala błąd, że wersja konsoli odzyskiwania jest niezgodna z wersją zainstalowanego Windowsa... A z tej samej przecież płyty Siódemka była wgrywana.

Chciałbym naprawić to bez formata. Są jakieś opcje?
Z góry thx.

EDIT:
Skasowałem jeszcze GPartedem tą partycję z XP całkiem, ale wtedy nie włączał się po prostu żaden system, tylko info o błędach na dysku.
Zainstalowałem ponownie XP. Mam teraz dyski:
1. Zastrzeżony przez system
2. Dawny C, teraz ma literę H - jest na nim Windows 7
3. Dawny D, teraz ma literę I- są to moje wszystkie dane
4. No i J - tutaj mam XP.

Skoro Windows 7 tam jest, musi się jakoś dać go uruchomić.. proszę o szybką pomoc

[mad_prince]

Kod: Zaznacz cały

http://pl.wikipedia.org/wiki/Master_boot_record#Naprawa_MBR

może pomoże.

[zandalord]

tak się▼ niestety dzieje gdy zainstalujemy starszy system mając nowszy (z rodziny Windows) - uwaliłeś sobie bootowanie;
należy uruchomić kompa z płytki z Windowsem 7 i skonfigurować na nowo bootowanie systemu - problem w tym, że jeśli chodzi o XP to zajmuje to 1 minutę i polega na użyciu komend fixboot i/lub Bootcfg w konsoli odzyskiwania;
w przypadku Windowsa 7 z tego co widzę jest trochę inaczej (nieużywam 7 bo nie mam takiej potrzeby) ale procedura wygląda na podobną czyli - uruchomienie wiersza poleceń i wykorzystanie komend
Bootcfg

oraz
Bootrec

ten link powinien być pomocny w rozwiązaniu problemu:

Kod: Zaznacz cały

http://peb.pl/3771879-post34.html

[Dragon2006]

Jednak gdy wkładałem płytę z moim 7, nie mogłem uruchomić Konsoli Odzyskiwania, ponieważ wywalał błąd, że zainstalowana wersja jest inna od tej na płycie... Bez sensu.

Zrobiłem jednak tak:
wgrałem 7 na tą partycję, gdzie był XP. Wtedy komputer zaczął widzieć także tamtego, starego 7. Ale długo się włączał, i za każdym włączeniem miałem zmienioną rozdzielczość, poza tym przy uruchamianiu kompa miałem bo wyboru 5 systemów, a faktycznie zainstalowane były tylko 2 (2x Seven).
Gdy mogłem już uruchomić starą Siódemkę zgrałem wszystkie pliki i zrobiłem formata całego dysku. Podzieliłem od nowa partycje, wgrałem 7 i zwiększyłem rozmiar partycji systemowej. Po zainstalowaniu 7 za pomocą Windows Virtual PC zainstalowałem Windows XP Mode To chyba najwygodniejsze rozwiązanie.

Dzięki za odpowiedzi, można zamknąć.

[Maciek]

Dzięki za odpowiedzi, można zamknąć.

Skąd Twoja pewność, że ktoś inny nie będzie chciał o coś jeszcze zapytać w tym temacie lub czegoś nowego dodać? (tym bardziej że nie wybrałeś zbyt dobrego/szybkiego/prostego "rozwiązania" swojego problemu, uważam też ze problem który przedstawiłeś w ogóle NIE rozwiązałeś tylko poddałeś się i go ominąłeś)

[Dragon2006]

Faktycznie, zwracam honor Za duże przyzwyczajenie, jak sobie przypomnę piszę tak chyba w każdym temacie, który uznam za zakończony ;o A faktycznie ten nie jest do końca

Aczkolwiek szukałem i czytałem na ten temat dość dużo, i biorąc pod uwagę, że nawet tutaj odezwa była znikoma - nic więcej nie da się chyba wymyślić.
Tak jak mówię, najprostszym sposobem w tej sytuacji byłoby naprawienie systemu z płyty instalacyjnej Windows 7, ale u mnie nie chciało to działać... Na wielu forach ludzie mieli podobne problemy, i w większości wypadków to u nich skutkowało. Gdyby u mnie też działało, najprawdopodobniej naprawiłbym wszystko bezboleśnie w 15 minut.

tym bardziej że nie wybrałeś zbyt dobrego/szybkiego/prostego "rozwiązania" swojego problemu, uważam też ze problem który przedstawiłeś w ogóle NIE rozwiązałeś tylko poddałeś się i go ominąłeś

Tak, ponieważ napisałem tutaj, aby ktoś mi pomógł, ponieważ w necie nic nie mogłem już znaleźć (oprócz tego co opisałem wyżej). Nikt nie odpowiadał, a rada mad_prince (prawdopodobnie prawidłowa) u mnie nie mogła być zastosowana.
Z reguły nie poddaję się, komp nie może z Tobą wygrywać, ale w tej sytuacji potrzebowałem go jak najszybciej i nie mogłem dalej czekać i bezsensownie szukać innych opcji.