Widzę, że nie zastanowiłeś się nad zagadnieniem, szczególnie nad ostatnim zdaniem mojego wywodu i dalej twierdzisz że o "gustach" się nie dyskutuje, przeczytaj ze zrozumieniem i myśl. Podam jeszcze jeden przykład do Twoich przemyśleń: Steve Jobs to był "prosty człowiek bez zahamowań" (wg Ciebie), bo swoją fortunę zbił na głównie celując w gusta ludzi (klientów). Bill Gates podobnie np. projektując interfejs oprogramowania musi brac pod uwagę gusta. Ale żeby trafic w gusta jak największej liczby ludzi najpierw te gusta trzeba poznać, zmierzyć/określic/omówić w zespole i wdrożyć w swój produkt/usługę. O gustach sikę nie dyskutuje? Totalna bzdura! Chyba tylko prości ludzie nie potrafią dyskutować o gustach bo nie mają własnych przemyśleń tylko jada w zyciu na gustach innych (pij sprite będziesz wyjątkowy! niech inni zobacza jaki masz świetny gust), więc w życiu zawodowym trudno jest im coś bez tego osiągnąć, chyba że się niczego nie sprzedaje, a jest się tylko robolem pracującym dla kogos takiego jak Jobs/Gates.
Aq pisze:Idź do kolegi i powiedz mu, że na twój gust ma paskudna żonę przypominającą wieprza. Na jego gust jest piękna.
Może dla niego jest piękna, bo przypomina mu wieprza? Jedno drugiego nie musi przecież wykluczać. Może sam też wygląda jak wieprz i razem się dobrali?
P.S. Wie wiem co masz do świń?
(ja tylko rozwinąłem ten temat)
Aq pisze:ale jak ktoś lubi jajecznice z cukrem to już jego gust i smak i nic mi do tego
Lubie jajecznicę z cukrem bo cukier podnosi mi poziom cukru we krwi i mam więcej energii do pracy. Rzeczowe argumenty w dyskusji nt. gustów, o których rzekomo nie da się/nie wypada/nie powinno się dyskutować, nie powinno chyba tylko w gronie prostaków.
Kilka ostatnich postów w tym temacie nie związanych z tematyką piwa zostanie jutro usuniętych, w tym moich (daję czas na przeczytanie)