Aresztowanie kobiety za długi - ośmieszenie dziennikarzy

Pogaduchy na każdy temat. Siadaj, gadaj i opowiadaj! ;)
W tym dziale nie są zliczane posty!

<<

Maciek

Awatar użytkownika

Topic author

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 27 paź 2012, 03:20

Aresztowanie kobiety za długi - ośmieszenie dziennikarzy

Obrazek
Proponuję zwrócić uwagę na bzdurny tytuł: "dzieci zabrane".

Piątek był dniem w którym naszym leniwym i mało profesjonalnym dziennikarzom (niestety ci profesjonalni to już coraz częściej rzadkość) strasznie się nudziło więc postanowili sztucznie stworzyć sobie jakąś aferę. Ofiarami padli policjanci oraz sąd wydający wyrok. A było to tak:

Kobieta ma dług wobec US i nie płaci go, który jest zamieniany następnie przez sąd na karę grzywny. Kobieta nie płaci grzywny, sąd wysyła wniosek do komornika o egzekucję zaległości, a ten umarza egzekucję gdyż jest bezskuteczna (nie ma co kobiecie zabrać). Kobieta dostaje też pismo od komornika o tym że umorzył on postepowanie gzekucyjne wg niej (ona głupia to tłumaczy dziennikarzom że sądziła że dług został wobec niej uorzony przez komornika! to komornik wydał wyrok czy sąd? myśl kobieto!) Sąd wzywa kobietę na kolejne rozprawy, ale ta odbiera jedno zawiadomienie (odbiera ale nie stawia się), następnie zmienia adres zamieszkania i nie informuje sądu o tym fakcie (a ma taki obowiązek). Więc sąd następne zawiadomienia wysyła pod wszystkie adresy kobiety jakie posiada (wg prawa). Sąd po 2 avizach wg prawa uznaje że list polecony został doręczony. Przypominam, że to w jej geście jest informować sąd o zmianie adresu do korespondencji! A zatem po 2 avizach sąd wydaje wyrok bez udziału osoby zainteresowanej, czyli jedynie słuszny wyrok jaki może wydac w tym przypadku to zamknięcie tej kobiety. Gdyby stawiała się na rozprawy mogłaby złożyć wniosek o np.: odroczenie spłaty, częściowe umorzenie jej, zamienienie kary na prace społeczne itd. ale skoro się nie stawiała to sąd mógł tylko wydać wyrok nakazujący doprowadzenie kobiety do aresztu (na 25 dni). Sąd wysyła zawiadomienia do kobiety że ma stawić się do aresztu, ta jednak nie odbiera zawiadomień, więc sąd nakazuje policji doprowadzenie kobiety do aresztu. A policja oczywiście policja wykonuje wyrok. Warto też dodać że policja wykonuje takie wyroki wg prawa w godz. 6-22. I najczęściej stosowaną praktyką jest albo przychodzenie po aresztowanego najwczesniej rano, czyli po 6 albo przed 22, gdyż wtedy istnieje największe prawdopodobieństwo zastania osoby w mieszkaniu. Oczywiście nie prawda sa głupoty że policja przyszła po kobietę w środku nocy, jak twierdzą dziennikarze, no chyba że godzina 21-22 to jest środek nocy dla nich. A więc policja przychodzi wykonać prawomocny wyrok sądu, zastaje kobietę z dziećmi, dzieci nie mają z kim zostać (kobieta nie potrafi wskazac członka rodziny który mógłby się zaopiekować dziećmi) więc policja oddaje je pod opiekę pogotowia opiekuńczego, policja nie może przyjść ponownie następnego dnia wg prawa, bo oczywiście aresztowana osoba mogłaby po prostu zniknąć, czyli chyba wszystko w postępowaniu policji wydaje się być ok. Dziennikarzyny natomiast piszą nagłówki o tym iż "niewinnej matce są zabierane dzieci bo nie zapłaciła długu!", co za brednie. Nastepnym razem porponuje więc policji kilka ciekawszych rozwiązań: a) zostawienie małych dzieci w mieszkaniu niech zginą z głodu (tak jeszcze 200 lat temu by było) b) zamknięcie ich również w areszcie c) wyrzucenie ich do sąsiadów. Wszystkie zaproponowane rozwiązania z dziecmi są oczywiście niezgodne z prawem ale dopiero wtedy byłyby prawdziwe nagłówki prasowe typu "policja zostawiła dzieci same - sąsiedzi musza je dokarmiać" itp. Głupia kobieta że nie dba z własnej winy o swojej dzieci! Jeszcze najlepsze że próbowała się tłumaczyć policji że ona zapłaci zaraz żeby jej nie zabierać i takie tam żałosne tłumaczenia dziecinne. Otóż głupia kobieto tłumaczyć i składać wyjasnienia i prosic o odroczenie spłaty TO TY MOGŁAŚ PRZED SĄDEM, ale trzeba było wpierw ruszyć d. do tego sadu gdy miałaś okazję do tego! Biedna policja musi wykonac wyrok sądu, który ciebie nie interesował, a teraz płaczesz.

Oczywiście zaczęła się nagonka na policję i sąd, bo przecież kobieta jest biedna, ma dzieci i nie jest niczemu winna! Biedna kryminalistka! Ciekawe ilu jeszcze kryminalistom powinniśmy współczuć tylko dlatego że mają dzieci? Masz dzieci to automatycznie jesteś niewinny? Byłoby ciekawie!

Wg tego co można przeczytać zbierając informacje z różnych newsów to wydaje się że policja oraz sąd zachowali się tak jak mieli się zachować - czyli zgodnie z prawem. Skandaliczne jest natomiast dla mnie zachowanie jego ekscelencji Premiera, który zaraz zmusza swoich ministrów do kontroli tej "skandalicznej sprawy" (że niby dlaczego skandalicznej? bo dziennikarzyny się oburzyły i zrobiły szum?) i kontrola ma być "przeprowadzona w kilka godzin". Może jego ekscelencja Premier każdą sprawę tak będzie zlecał kontrolować? Czy ta jest jakaś wyjątkowa? Wyjątkowa dla niego bo zrobiła się medialna, a inne nie są więc nie zasługują na dodatkową jego (niepotrzebną) kontrolę?

A cała sprawa zrobiła się dla mnie ciekawa tylko dlatego, że postanowiłem sprawdzić, reakcję internautów pod newsami (bardzo rzadko czytam komentarze, a nigdy nie komentuję w takich miejscach gdyż to strata czasu). A mówiac precyzyjniej chciałem sprawdzić poziom inteligencji komentujących :] Oczywiście tak jak przewidywałem - komentujący to półgłówki, czyli większość komentujących nie była w stanie zrozumiec o co może chodzic w całej tej sytuacji i oczywiście rzucała błotek w kierunku policji i sądu - bez jakiegokolwiek zastanowienia się czy może przypadkiem wina nie leży po stronie aresztowanej kobiety. Obiecywali że niedługo wyjdą na ulice i pokażą swoje niezadowolenie w kierunku swojego własnego państwa - może powinni wyjść na świeże powietrze, trochę się dotlenić i odpocząc od klawiatury bo faktycznie niektóre komentarze wskazują na duże zaburzenia emocjonalne ich autorów. Zdziwiłem się natomiast, że dużo komentarzy na tvn24 pochodzi jednak od ludzi inteligentniejszych niż but, którzy domyslają się sytuacji, gdyż zazwyczaj na tvn24 przeważaja komentarze ludzi bardzo niestabilnych psychicznie, czyżby moderacja się poprawiła lub pracownicy opozycji politycznej mieli już długi weekend i nie preparują komentarzy? ;)

Bzdurne newsy dziennikarzy:

Kod: Zaznacz cały

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/opole/matka-zabrana-do-aresztu-na-oczach-dzieci,1,5288447,region-wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019399,title,Policjanci-z-Opola-zabrali-matke-w-nocy-na-oczach-jej-dzieci-Nie-zaplacila-23-tys-zl,wid,15042291,wiadomosc.html?ticaid=1f69c
http://www.tvn24.pl/caly-czas-zylam-ze-swiadomoscia-ze-kara-zostala-umorzona,285116,s.html
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12743311,Nie_zaplacila_dwoch_tysiecy__W_nocy_zabrali_jej_dzieci.html
http://www.tvn24.pl/policja-poznym-wieczorem-zatrzymuje-matke-i-zabiera-jej-dzieci-bo-nie-zaplacila-grzywny,285102,s.html
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wyjasnimy-to-w-ciagu-kilku-godzin-tusk-o-sprawie-z-opola,285130.html
A tu coś mądrzejszego, wyjaśniającego trochę głupotę kobiety:

Kod: Zaznacz cały

http://wiadomosci.wp.pl/page,2,title,Donald-Tusk-w-ciagu-kilku-godzin-wyjasnimy-te-bulwersujaca-sprawe-z-Opola,wid,15043036,wiadomosc.html


Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Topic author

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 28 paź 2012, 11:59

Re: Aresztowanie kobiety za długi - ośmieszenie dziennikarzy

Oglądałem właśnie na TVN24:
Obrazek
"Kawa na ławę"
Obrazek
"Loża prasowa"
Że politycy będą brednie wygadywać w tej sprawie to tak przypuszczałem, ale że redaktorzy naczelni największych gazet nie mają nawet elementarnej wiedzy w tym temacie i również będą głupoty niezgodne z prawem i już upublicznionymi informacjami wygadywać - to tego nie podejrzewałem. Ogólnie wyglądały dyskusje tak: "skandaliczne zachowanie policji" i/lub "skandaliczne zachowanie sądu". Ale dlaczego skandaliczne i co rzekomo mieli inaczej zrobić (wg prawa) to nikt nie podjął się żadnych merytorycznych argumentów. Nikt też z dyskutujących w tych dwóch programach nawet nie zastanowił się nad jakąkolwiek (nawet minimalną) winą bezmyślnej kobiety. Nikt! Tylko głupoty w stylu "biedna kobieta" i "jeszcze biedniejsze dzieci". Uboga chyba tylko w ilość komórek mózgowych! ;)

Skoro redaktorzy prezentują taki marny poziom, to nic dziwnego że większość społeczeństwa również.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"