Przejechał 6 osób po pijaku - powiesić, spalić, utopić!
Zainteresowało mnie to, co powiedział prawnik i poseł Ryszard Kalisz nt. ostatniego wypadku samochodowego w którym zginęło 6 osób potrąconych przez pijanego kierowcę, właściwie to zainteresował mnie sposób myślenia internautów:
Kod: Zaznacz cały
www.tvn24.pl/kalisz-zaostrzanie-kar-za-jazde-po-pijanemu-bez-sensu,383925,s.html
Kalisz ma oczywiście rację, że zaostrzanie kar nie ma sensu. Nie ma sensu gdyż zaostrzanie kar nie powoduje spadku ilości przestępstw, co w polskiej praktyce prawnej było już widoczne i prawnik Kalisz doskonale sobie zdaje sprawę z tego. W ostatnich czasach przez niemądre ustawy przeforsowane przez m.in. Ziobrę wprowadzono np. karanie więzieniem pijanych rowerzystów, co nie spowodowało spadku ilości pijanych rowerzystów, spowodowało natomiast to że w więzieniach pijani rowerzyści stali się bardzo liczną grupą i spowodowało to przepełnienie więzień. Ale oczywiście mądrzy inaczej internauci już zdążyli "zbluzgać" Kalisza i żądają zaostrzenia kar, bo przecież do innych refleksji nie są w stanie dojść. Dobrym zagranicznym przykładem bo skrajnym stosowaniem kar jest np. USA gdzie w stanach w których za niektóre przestępstwa stosuje się kare smierci w cale nie popełnia się mniejszej ilości tych przestępstw w stosunku do stanów w których za to samo przestępstwo nie stosuje się kary smierci. Podobnie jest w krajach słabo rozwiniętych (Azja, Afryka), gdzie np. za kradzieże stosuje się publiczne chłosty lub często kary śmierci, tam również nie spadła ilość tych przestępstw w stosunku do krajów ościennych, w których nie stosuje się aż tak ostrych kar (polecam poszukać konkretnych danych stat. u wuja google).
Więc co spowoduje spadek przestępstw np. w przypadku pijaków za kierownicą? Przede wszystkich spadek tolerancji społeczeństwa na popełnianie tych przestępstw i edukacja od małego. Dlaczego osoby widzące że ktoś w stanie nietrzeźwości wsiada do samochodu nie reaguje na to, a później żądają oni zaostrzenia kar? Dlaczego nie winią samych siebie za późniejsze tragedie? Częsta idiotyczną praktyką w naszym społeczeństwie jest też chwalenie się jak szybko pokonało się samochodem daną trasę, np. z pracy do domu, z wakacji nad morza do domu itp.. Jestem fajny bo tak mocna potrafię wcisnąć pedał gazu i zabić po drodze 10-osobowa rodzinę?
Zatem tym co bezmyślnie się wydaje, że zaostrzenie kart zmieni mentalność społeczeństwa, w którym pozwala się na łamanie przepisów i podstawowych zasad moralnych proponuję najpierw zmianę własnych, złych nawyków i edukację swoich dzieci, aby przyszłe pokolenia nadal nie tkwiły w głębokim komunizmie umysłowym ;P