[wasze opinie] Stare Gry
Jak wiemy nie od dziś, gry powstawały na różnego rodzaju sprzętach poprzez automaty, komputery czy konsole.
Zachęcam tu do działalności też tych dojrzalszych forumowiczów aby pokazywali screeny i
krótkie opisy gier, w które niegdyś grali na swoich sprzętach. Oczywiście wypowiadać się tu może każdy z nas, bo dla każdego może być tą „starą grą” coś innego, coś co z sentymentem powraca w naszych głowach. Ja w swojej osobie postaram się też co jakiś czas przybliżać gry z mojego dzieciństwa z takich komputerów jak ATARI, Commodore czy Amiga.
Prosił bym jedynie o przedstawianie gier, które wywarły na nas dobre wrażenie, bo niechciał bym aby powstał tu śmietnik w stylu tysiące gier o któryś kiedyś gdzieś słyszałem to je powpisuje. Jeśli możecie przedstawiajcie tu opisy gier, w które osobiście graliście i które naprawdę wam się podobały.
Pozdrawiam
Jako pierwszą prezentuje grę „Cannon Fodder” – armatnie mięso.
Cannon Fodder to wojenna gra komputerowa stworzona przez Sensible Software, będąca połączeniem gry zręcznościowej z elementami RTS.
Gra toczy się na planszy nie podzielonej na pola, celem jest militarna eksterminacja przeciwników.
Gra pierwotnie powstała na Amigę, lecz później została przeniesiona na inne popularne wówczas platformy. Wydano jedynie dwie gry z tej serii, mimo że gra cieszyła się dużym powodzeniem. Żołnierze zostali ukazani jako zaledwie mięso armatnie (angielski tytuł gry).
Seria Cannon Fodder bardzo humorystycznie przedstawia obraz wojny. Ekran przed misją ukazuje wzgórze obsiane grobami żołnierzy poległych w akcji, a przed nim kolejkę ochotników do wojska. (oni wkrótce wylądują na tym cmentarzu). Na górze znajduje się sportowy licznik (na początku wskazuje 0:0), z biegiem czasu okazuje się, że nie zlicza on goli, lecz poległych żołnierzy po przeciwnych stronach. To sugerowało, że wojna to taki sport, prowadzony jedynie dla rozrywki.
Pierwsza część zaczynała się napisem "Wojna jeszcze nigdy nie była tak fajna" ("War has never been so much fun"), a druga - "Dotychczas wojna była tak fajna tylko raz" (War has only been this fun once before)". Pierwsza część jest powszechnie ceniona jako klasyka gier komputerowych (szczególnie oryginalna amigowa wersja). Duże uznanie zdobyła także humorystyczna piosenka tytułowa z tekstem "War has never been so much fun, go to your brother and kill him with your gun". .(Ta sama piosenka jest w wersji na Atari ST, niestety jakość gry jest gorsza).
Gracze skarżyli się że "dwójka" ma zbyt wysoki poziom trudności i traci przez to grywalność.
Gra się o wiele łatwiej, gdy gracz używa myszki niż gamepada (np. na Megadrive).
Gra doczekała się wersji na telefony komórkowe.
Jak dla mnie osobiście gra była i jest rewelacyjna. Sam grałem w nią i przechodziłem na komputerze Amiga 600, zajmowała ona dwie lub trzy dyskietki. Ile godzin przy niej spędziłem, nawet nie potrafił bym zliczyć ale o wiele więcej niż przy nie jednej grze która zajmuje obecnie 4GB. Cechowała ją ogromna grywalność i rozmaitość plansz na której rozgrywała się prawdziwa jatka. Gra stała się kultowa dla wszystkich Amigowców zaraz po jej premierze. Myślę że można ją i teraz ściągnąć w wersji Free, jeśli znajdę to podam link.
Prezentuje dwa filmiki z gry.
Film z piosenki.
Kod: Zaznacz cały
http://www.youtube.com/watch?v=bRaFfFuEOj0
Film z gry.
Kod: Zaznacz cały
http://www.youtube.com/watch?v=1Ob73lgvE0M&feature=related