PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Gry i sprzęt (Xbox 360, PS3, Wii itp.)

Który sprzęt jest najlepszy?

PC
8
62%
Xbox 360
3
23%
PS3
2
15%
Wii
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 13
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 3 lut 2011, 02:13

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Miczelov, granie na telefonach komórkowych itp. (przykład Samsung Galaxy S z Androidem 2.2 i Flashem) w gry z kategorii "social networks", "casual games portals" itp. zaliczyłeś dla PC. Fajnie fałszujesz wynik - przejrzyj na oczy, już to pisałem że w te gry nie gra się tylko i wyłącznie na PC. Autorzy testów/badań dlatego nie wrzucili ich do kategorii PC. Już o tym pisałem wcześniej i nienawidzę się powtarzać, przeczytaj wątek cały, a jak nie to nie zabieraj głosu w dyskusji.
Przyjmijmy, że na konsolach 1% = 1 gra (tak będzie bardziej obrazowo)
Coś Ty za idiotyzm wymyślił? Na podstawie bzdurnych założeń, które zastosowałeś jesteś w stanie każdą nawet najbzdurniejsza rzecz udowodnić - kłaniają się podstawy logiki, może miałeś logikę na studiach? Na pewno te lekcje też opuszczałeś! Podawałem już zestawienie kilku tytułów (najpopularniejszych) jak sprzedawały się na różne platformy, nie przeczytałeś wcześniejszych postów? Więc nie szanujesz osób biorących udział w dyskusji! Podawaj konkrety a nie jakieś 1%=1gra - WTF?! :mur:
"Internetówki" nie są ilościowo policzalne,
Są ilościowe policzalne, gdyż wiadomo jakie gry/serwisy są najpopularniejsze i dokładnie ile osób gra w nie. Są bardzo dokładne statystyki na ten temat. Chociażby banalny google analytics, choć lepsze są ogólne rankingi typu stat24.pl. Ilość opłaconych kont itp. chyba, że jak każde dziecko uważasz że użytkownik internetu jest anonimowy? :>
chyba, że konsolowcy chcą się pogrążyć, bo im nie zdarzają się przeceny jak na steamie czy impulsie
O ostatnich przecenach świątecznych w sprzedaży elektronicznej na xbox live nie slyszałeś nawet. W ogóle nie wiesz nawet że steam w porownaniu do rozbudowanej uslugi Xbox Live wygląda jak nędzna podróbka. (przykład: "osiągnięcia" wprowadzone niedawno na steamie zerżnięte nieudolnie z xbox live). Więc jedyną osobą pogrążającą się jesteś Ty. Ale zobaczmy dalej czym chcesz się tak usilnie pogrążyć ;)
Jedziemy dalej - MMO. Jedna kopia gry generuje dochody wielokrotnie przewyższające jej wartość
Diagram do którego się odwołujesz uwzględnia opłaty miesięczne jakie generują gry MMO, a nie tylko ich sprzedaż, więc Twoje obliczenia są kompletnie bez sensu! Bo dodajesz ponownie to samo co już zostało dodane do wydatków i zsumowane.
Tak oto dochodzimy do wniosku, że z PC jako platformą nie jest tak, źle jak się wydaje..
Źle może i nie jest, tylko że dobrze też nie jest i z roku na rok jest coraz gorzej. ;P Czy wspominałem już o podziale recenzji cd-action? ah tak ale szanowanemu panu sie nie chcialo przeczytac poprzednich postów?

A propo: Twój sposób dokonywania wyliczeń matematyczno-ekonomicznych jest tak żenujący, że jego dalsze komentowanie uwłacza mojemu i tak niezbyt niskiemu IQ i wiedzy z zakresu podstaw matematyki i rozszerzonej wiedzy z logiki. (tak to miało być obraźliwe, możesz tupnąć nóżką, napisać że jestem chamski i obrazić się i nie pisać więcej na tym forum :P)
Aż sobie napisze ponownie: "1%=1gra" :rotfl:
Ktoś błędnie napisał, że owe PS2 jedzie na 128 bitowym procku i stąd te problemy... Otóż większego shitu dawno nie czytałem.
"Shit" to właśnie Ty wypisujesz w dalszej części wywodów nt. kwestii emulacji. Jako rzekomo cała trudność polegałaby głównie na tym, że dane procesory są 32bit vs 64bit vs 128bit. Komputerek którego używasz jest CISCOwy (i tylko "udaje" rozkazy RISCOWEGO), komputer w takim np. PS3 jest RISCOWY (zdaje się konkretnie: powerpc). Są to dwie różne architektury, różne założenia i różne instrukcje procesora. Reszty Twojej żenady nt. procesorów nie zamierzam nawet komentować, bo nie jesteś informatykiem i nie powinieneś dyskutować o czymś na czym się kompletnie nie znasz i czego nie rozumiesz.
PC poszły mocno do przodu w tym czasie.
A co to znaczy poszły? Musiałbyś znowu wejśc w kwestię architektury sprzetu na której kompletnie się nie znasz, jak wspomniałem wcześniej.
który kosztuje obecnie około 1,5 kafla
Kolejna osoba wypisuje bzdury cenowe, tzn. nie podaje dokładnej specyfikacji i konkretnych cen. Czy pisałem już co zamierzam robic z takimi bzdurami cenowymi? Przeczytałes moje wczesniejsze posty? Czy nie chciało się?
można spokojnie grać w najnowsze gry... Na średnich detalach, ale i na tych wyglądają już lepiej niż na konsolach.
Poproszę jakiekolwiek choćby najbanalniejsze dowody, a nie pustosłowie. Ciężko jest coś komentować jeżeli nie podaje się rzeczowych argumentów, tylko swoje przemyślenia nie poparte niczym.
musiałbyś zaprzeczyć sam sobie i swoim wcześniejszym dowodom
:rotfl: Nie mógłbym zaprzeczyć dowodom, tym bardziej swoim. Chyba że chodziło ci o WYWODY? :padam:
3P = PPP = przeanalizuj, policz, POMYŚL
Niezbyt mądra rade mi dałeś, dlatego jej nie mogę przyjąć :P To teraz dla Ciebie rada ode mnie, ale za to mądra. Widzę że najpierw robisz - liczysz, a na samym końcu myślisz. Miczelov nauczyciele zawsze uczą tak:
najpierw myśl, poźniej myśl a na koniec rób (licz).
Chyba za dużo siedzisz przy grach, pewnie też wagarujesz, bo tak cenne rady przeoczyłeś na lekcjach w podstawówce. :P
teraz na średnim kompie sprzed 3 lat można grać w większość nowych gier na poziomie zapewniającym wydajność/płynność i jakość grafiki na poziomie co najmniej takim jak na konsolach
Oczywiście nie potrafisz podać niczego na poparcie swoich słów. Tak tylko postanowiłeś zaśmiecić temat kolejna wypowiedzią nic mądrego nie wznoszącą do niego.
Komputer kupiony współcześnie za 1,5 kafla
Co to komputer? Specyfikacja. Kolejne ogólniki podajesz.
tymczasem za niego też trzeba osobno zapłacić - i to całkiem słon
Osobno? Słono? :padam: W zestawie z konsolą wychodzi tanio. Cenę zestawu już podawałem - chyba i ten post pominąłeś. Patrz: 8mln sprzedanych kinectów w niecałe 2 miechy! Faktycznie - towar mocno luksusowy, tylko dlaczego kupują je masy?
ale Kinect został określony już najlepszym przypadkowym prezentem dla PC od Microsoftu.
Przypadkowym prezentem? :rotfl: Prezent? Strasznie bawią mnie osoby wypisujące, że Microsoft zrobił prezent :d Tak zrobił Ci prezent, ale najpierw zapłać za ten prezent 500-600zł. Kurde prezent płatny, a to dzieci wymysliły. Sądziłem że za prezenty nie trzeba płacić? I było to celowe zagranie Microsoftu. Dlaczego celowe? Bo komunikacja kinecta z konsolą nie jest szyfrowana, bo algorytm wewnetrzny urządzenia nie zostal rozpracowany, bo nie istnieją podróbki kinecta, bo Microsoft zachęca (wypowiedzi przedstawiciela MS poniżej) do tworzenia aplikacji PCtowych pod Kinecta, bo na tym zarobi MS!

"Alex Kipman, director of incubation, Xbox, Microsoft, Redmond, Washington":
Zhakowanie oznaczałoby, ze ktoś dobrał się do stojących po stronie Xboksa algorytmów i był w stanie ich użyć - a to się nie stało. Albo, że ktoś był w stanie umieścić urządzenie pomiędzy sensorem a konsolą aby oszukiwać, co także się nie wydarzyło. To nazywamy hakowaniem i włożyliśmy masę pracy, aby mieć pewność, że to nie może się wydarzyć. (...) To co się stało, to ktoś napisał otwarty sterownik na peceta, który korzysta z portu USB, którego nie zabezpieczyliśmy z założenia.

ble ble kontrolery które są w produkcji i kiedyś będą... piszesz że:
ale o tym się dopiero przekonamy
Też lubię pomarzyć co by było gdyby. Ale ja widzę suche fakty: 8mln kinectów już sprzedanych w 60 dni. To dalej chciałbym pomarzyć żebym ja tyle zarobił na sprzedażny czegokolwiek.
Gdybym miał napisać całą swoją argumentację,
Chciałbym przeczytać jakąś Twoja argumentację, bo na razie jest jej żenująco niewiele. Lejesz tylko wodę. Pewnie lubisz pisac wypracowania o wszystkim i niczym na polskim?
Maciek, [...] a Tobie kończy się argumentacja i zaczynasz innym (ludziom którzy mają swoje racje jak i Ty) sugerować, że są krowami, bo są innego zdania niż Ty
Tak nudzi mnie wypisywanie tej samej argumentacji i nieudolna próba podważania jej przez taką osobę jak ty. Widząc po raz setny wypisywanie takich ogólników jak u ciebie (np. bez podawania specyfikacji o jakim kompie piszesz i dokładnych cen) lub pisaniu takiej żenady o architekturze procesorów, to mam ochotę wywalić cały Twój post z dyskusji w tym temacie, a tobie dać soczystego bana :hyhy: . Zapewne tak ty byś zrobił na moim miejscu :ok: . Sorry, ale mój ścisły umysł informatyka nie jest w stanie przetrawić takiego lania wody z mojej dziedziny. Podejrzewam, że dotychczasowy forumowicz postanowił sobie założyć nowe konto pod nickiem Miczelov i spróbować swoich sił w tym temacie. Ale tą kwestię jeszcze sprawdzę bo na razie mi się nie chciało.
A teraz aloha - idę sobie pograć w Gears of War 2, a potem może chwilę w Forzę 3
:rotfl: Teraz się całkiem ośmieszyłeś! :rotfl: Nie rozumiem dlaczego chcesz grać w takie kiepskie gry na konsoli? Przecież sam napisałeś że na PC jest wygodniej ci grać i masz lepsza grafikę, jest taniej. To dlaczego się tak "zniżasz" do poziomu konsol? Chciałeś błyskotliwie zakończyć swój nudnawy wywód, ale wyszło na to że tylko się ośmieszyłeś!
A teraz aloha - idę sobie pograć
Idź - i nie publikuj więcej nigdzie w internecie swoich wypocin nt. architektury procesorów! Nie próbuj publikować tu swoich kolejnych ogolników, bo mój palec nad funkcją "delete this crap post" może już nie być taki pobłażliwy na kolejne bzdurne ogólniki. Chyba, że tym razem masz coś mądrego do dodania w temacie, to zmienia postać rzeczy. Bo kolejnych ogólników w już tasiemcowatym temacie nie zniesę ;)
Ostatnio zmieniony 3 lut 2011, 10:51 przez Maciek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: dodałem wypowiedź pracownika MS


Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

Miczelov

Nowy

Posty: 4

Rejestracja: 1 lut 2011, 13:31

Post autor: Miczelov » 4 lut 2011, 02:50

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Komp za 1,5 kafla:
- płyta główna: AsRock P67 TRANSFORMER - 390zł
- procesor: Intel Core i3 540 - 370zł
- karta graficzna: AMD (ATI) Radeon 5670 - 270zł
- pamięć: GoodRam PC10600 1333MHz DDR3 4 GB Dual Channel - 135zł
- dysk twardy: Samsung HD502HJ - 130zł
- zasilacz: ModeCom Feel 500 - 105zł
- obudowa - 100zł
Suma: 1500zł, a do przyjemnego grania, na poziomie graficznym wyższym niż współczesnych konsol, wystarczy na długo


DiRT 2, Mass Effect 2 - pierwsze które przyszły mi do głowy, a można wymieniać długo - od 2 lat praktycznie każdy tytuł który wychodzi na wszystkie platformy.
Ostatnio zmieniony 4 lut 2011, 10:23 przez Maciek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: zostawiłem fragment postu który wnosił coś wartościowego do tematu, fragment że byłeś na informatyce ale wyleciałeś z niej (nie ściemniaj) tłumaczy twoją nikłą wiedzę nt. sprzętu, żaden profesor nie zaliczyłby ci logiki i architektury sprzętu/procesorów
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 4 lut 2011, 10:25

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Miczelov, brawo po drobnej cenzurze z mojej strony, Twój post w końcu mogą przeczytać Forumowicze :P
Komp za 1,5 kafla
Czy jest to już kompletny zestaw gracza? Tzn. że już jest gotowy do gry? Czy jeszcze trzeba coś doliczyć?
Teraz dopiero porozmawiamy konkretnie! Ileż ja się naczekałem i napowtarzałem o takie argumenty :]
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

Delacroix

Awatar użytkownika

Profesor Świata

Posty: 903

Rejestracja: 25 wrz 2005, 21:39

Skype: bruno.glening

Lokalizacja: Tu i tam...

Post autor: Delacroix » 4 lut 2011, 12:05

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Można do tego dorzucić XBOX360 Controller for Windows (120-200zł, zależnie od modelu - z kablem czy bezprzewodowy -- i miejsca zakupu) oraz kabel HDMI do podłączenia do dużego TV (ja takowy nabyłem za 40zł) -- mamy zatem 1740 max za zestaw, który można podpiąć pod telewizor wielki jak stodoła i rozsiąść się na kanapie i grać. Ja tak robię ze swoim lapkiem za DWA kafle (kupowałem go rok temu -- nie, przepraszam, półtora roku temu!, specyfikacje poniżej), a jeszcze nie trafiłem na grę, coby nie poszła.


Pentium (R) Dual Core CPU T4200 (małpa) 2GHz 2GHz, RAM: 2GB, grafika ATI Mobility Radeon 4520 (tak na 90%, musiałbym zajrzeć do dokumentacji, bo nalepka poszła w diabły).

Nie narzekam. Nie każda gra idzie na full detalach, ale nie wyglądają gorzej, niż na PS3 -- a mam porównanie, bo PS3 posiadam.
Moderatorzy są jak hemoroidy. Przez większość czasu siedzą w ukryciu, ale jak już wylezą, to jest tylko płacz i zgrzytanie zębów.
<<

welll1

Awatar użytkownika

Ekspert

Posty: 519

Rejestracja: 22 kwie 2006, 14:44

Post autor: welll1 » 4 lut 2011, 16:12

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Dual Core 2140
2 GB DDR2 GoodRAM
Ati Radeon x1950 pro

Kupiony 3,5 roku temu za 1200 zł.
Gry których nie odpaliłem: Bad Company 2 (czarny ekran, menu działa)
Tytułów po maju 2010 nie znam zbytnio i nie testowałem wszystkich. Znaczna część śmiga bez problemu.
Komputer już w dniu zakupu był mocno niszowy, mimo to starczył na 2 lata swobodnej rozgrywki na detalach średnio-wysokich ("Gotik 3" ścinał zawsze).
Teraz bywa różnie. Zależy od optymalizacji danego tytułu. Są gry które wyciągam na max (oczywiście DX9), a są i takie które działają już tylko na niskich. Są też takie które dopiero po kilku patchach można uruchomić płynnie np. GTA IV i o dziwo nie na najniższych detalach.
Wychodząc na plusie za zakupione gry na PC mógłbym pozwolić sobie zakupić nowy sprzęt komputerowy. Z racji tego, że granie nie pochłania już takiej ilości mojego czasu zostaję przy moim starym kaszlaku.

Widać każdy ma swoje upodobania. Konsole są praktycznie tylko do gier i tym dziale wiodą prym(no bo nie mają innych). Komputery są używane wszędzie i w różnym celu, mimo to strefa gier trzyma się dobrze. Fakt, że konsole zyskują jest oczywisty i już go podałem.
Za moich czasów na "komunię" spora liczba dzieciaków jak nie 90 % otrzymywała właśnie komputer. Poziom życia wzrósł. Teraz komputer w wielu domach to już standard. Coraz więcej ludzi ma stacjonarny plus laptop. Coraz więcej ludzi komputer używa do pracy, nauki oraz wyposaża się w konsolę do gier, bo tak wygodniej.
Co nie zmienia faktu, że komputer nadaje się równie dobrze jak nie lepiej do gier. Gry są tańsze na PC, oraz wchłonięty przez klawiaturę i mysz nie będę czynić profanacji i grać w FPS-y na padzie, o RTS nie mówiąc.
W wielkim pojedynku wygrywa PC z racji tego, że ma większy potencjał, tańsze gry. PS3 i Xbox 360 to już leciwe konsole do których rynek gier się dostosował, bo zysk pewniejszy.
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 4 lut 2011, 17:59

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Aha, czyli niby jest to kompletny zestaw (wg mnie absolutnie nie jest!!), drogi ten "zestaw" i na niewiele lat wystarczy, np.:
mimo to starczył na 2 lata swobodnej rozgrywki
Coś co wszystkie gry odpala już od 6 lat i będzie odpalało bez problemów przez kolejne kilka ładnych lat, Xbox 360, nówka, już za ~780zł:.

Kod: Zaznacz cały

http://www.skapiec.pl/site/cat/56/comp/1312358
Odpalisz wszystkie gry które do tej pory zostały wydane, i w przeciągu następnych kilku ładnych lat. I nie trzeba się martwić czymś takim:
Teraz bywa różnie. Zależy od optymalizacji danego tytułu.
Gry których nie odpaliłem: Bad Company 2 (czarny ekran, menu działa)
bład instalacji black ops steam
[Problem] Amnesia: Mroczny Obłęd
[Działanie] Left4Dead 2 (L4D 2) Runtime error
[problem] gra Gotowe na wszystko - zacina się w 6 odcinku
[Prince of Persia Zapomniane Piaski] Nie włącza się.!!
[Problem]Resetowanie się systemu przy włączaniu.
Kolejne problemy z gta sa :(
Harry Potter i komnata tajemnic PROBLEM z grafiką
Star Wars Academy nie widać postaci
HL2 i Portal - "Błąd Aplikacji" podczas uruchamiania gry.
Problem z grami polegający na zawieszaniu się obrazu
lub problemami z systemem:
[problem] dziwne procesy
[problem] nieoczekiwane restarty Windowsa
Wirus w pliku "systemowym"
Problem z Bootowaniem
Windows XP - błąd 0x0000000A
Problem z Vistą - BSOD
A za różnicę w cenie pomiędzy Waszym rzekomo kompletnym zestawem, a moim kupię minimum 10 nowych gier, które starczą mi na jakieś 1,5 lat grania. (przykład: Red Dead Redemption, ~50zł, Bad Company 2 ~50zł, ALAN WAKE, DRAGON AGE ORIGINS, Toy Soldiers ~20zł - swoją drogą ch.olernie dobra gra! )
a jeszcze nie trafiłem na grę, coby nie poszła.
Słabo trafiasz? Co to znaczy "poszła"? Poszła na spacer z psem? Konkrety proszę. Bo na jednym z moich leciwych kompów z Geforce 2 i Celeronem 500mhz też "idą" gry, zazwyczaj idą tylko do menu ale jednak idą! :rotfl:

1. Zauważyliście jaką manię graficzna mają użytkownicy komputerów? Zamiast skupiać się na przyjemności płynącej z grania w gry, maniacy komputerowi zastanawiają się ile gra klatek im wyciąga, optymalizują system, podkręcają procki, odrobaczają system, bawią się w kombinowanie z ustawieniami gry aby jakoś to działało, instalują patche, aktualizują sterowniki, aktualizują system. Sprawdzają pingi przy grze internetowej. A to wszystko po to aby jakoś sobie pograć?! :padam: A zapomniałem jeszcze trzeba mieć wolne miejsce na dysku bo przecież grę trzeba wpierw jakoś zainstalować.
2. Gracz konsolowy: wkłada płytkę do napędu i gra.
A jedyne utrapienie to: dzisiaj na leżąco będzie mi wygodniej grać, a może jednak w fotelu, krześle, na podłodze? (ach te pojedynki na pegazusie)
Za moich czasów na "komunię" spora liczba dzieciaków jak nie 90 % otrzymywała właśnie komputer.
Ciekawa kwestia - po co rodzina kupuje dziecku komputer na komunię? Na pewno nie po to żeby "przydał się w szkole" bo w podstawówce jest nieprzydatny, nie po to aby dziecko "wykorzystywało go do pracy", bo przecież nie pracuje. Więc wychodzi na to że drogi sprzęt jest kupowany tylko po to dziecku... żeby na nim grało i wypisywało głupoty na forach. Przy okazji dziecko będzie męczyło się z administracją systemu operacyjnego. Kompletny bezsens!
PS3 i Xbox 360 to już leciwe
Dlaczego leciwe? Rzucasz słowa bez uzasadnienia.
Widać każdy ma swoje upodobania.
Ja np. lubię, uwielbiam cukierki krówki i raczki - a Ty? Tak komentuję oczywistą oczywistość.
Konsole są praktycznie tylko do gier i tym dziale wiodą prym(no bo nie mają innych).
Potwierdzasz, że praktycznie nic nie wiesz o konsolach - dlaczego więc zabierasz głoś w temacie o konsolach? Nie rozumiem takich ludzi, którzy swoją wiedzę, której nie mają próbują wciskać w temacie na którym się nie znają, bo przecież nigdy nie poznali danego urządzenia. Dlaczego więc próbują dyskutować z kimś kto dane urządzenia zna bardzo dobrze?

przy okazji - UWAGA MODERATORSKA:
Wiem że zabrzmi dziwnie, ale: żeby brać udział w dyskusji trzeba najpierw przeczytać całą dyskusję!
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

welll1

Awatar użytkownika

Ekspert

Posty: 519

Rejestracja: 22 kwie 2006, 14:44

Post autor: welll1 » 4 lut 2011, 18:59

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Nie mam na co dzień konsoli to się z nimi nie borykam.

I co w zestawie kompletnego nie widzisz?
Ostatnio zmieniony 4 lut 2011, 20:08 przez Maciek, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: elementy posta nie wnoszące nic nowego i mądrego do tematu zostały usuniętę
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 4 lut 2011, 20:07

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Nie mam na co dzień konsoli to się z nimi nie borykam.
Pytałem się już dlaczego wypowiadasz się o czymś czego nie znasz. Nie otrzymałem odpowiedzi. Więc pytam ponownie!
I co w zestawie kompletnego nie widzisz?
Np. czegoś za pomocą czego mógłbyś widzieć grę :P I jeszcze paru innych drogich elementów zestawu, o których teraz jeszcze nie napiszę (zostawię sobie na deser).
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

mad_prince

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2162

Rejestracja: 23 lip 2005, 16:11

Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: mad_prince » 23 gru 2012, 08:13

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

minęło sporo czasu, ale trafiła mi się ciekawa (z uwagi na osobę wypowiadającą) wypowiedź na temat PC vs Konsole.

Kod: Zaznacz cały

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,13060775,Zalozyciel_CD_Projekt__Pirat_to_zle_obsluzony_klient.html?as=3

Kod: Zaznacz cały

<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
"ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie niż wiedza" - Darwin
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 24 gru 2012, 13:29

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Ciekawy wywiad, głównie ze względu na to, że z wywiadu można się dowiedzieć głównie tego, iż założyciel największej firmy "growej" w Polsce ma niewielkie pojęcie o branży gier lub boi się na ten temat wypowiadać, tzn. mówić prawdę, bo szkodziłoby to wizerunkowi firmy? To tak jak powiedzenie głupcowi, że jest głupi pomimo tego iż wszyscy w koło to wiedzą to i tak "nie wypada tego nikomu głośno powiedzieć" ;)
Mam nadzieję że Pan Iwiński nie jest obecnie zbyt wpływową osobą w firmie CD Projekt, bo z jego wypowiedzi można wywnioskować tylko tyle, że jego poczynania mogłyby wpędzić w przyszłości firmę w kłopoty finansowe, a szkoda bo jest to obecnie jedna z największych firm w Polsce (na rynku ogólnoświatowym niestety nadal niewielka).

Przejdźmy do konkretów:
Coś zaczyna rozważania nad ceną Wiedźmina i gier na PC, ale jednak boi sie powiedzieć jasno, czy przyczyną piractwa wg niego są ceny gier, czy też nie. Wiedźmin jest dobrą grą w świetnej cenie i na dodatek bardzo bogato wydawany, a mimo tego jest piracony na potęgę na PC, więc rzeczą oczywistą jest, że przyczyną piractwa na PC nie są ceny gier, na uzasadnienie tej tezy mogę podać jeszcze milion argumentów (bo np. na konsolach piractwo to niewielki odsetek pimo tego iż ceny gier są o ok. 70% wyższe).
Pirat to jest nie do końca dobrze obsłużony klient
:rotfl: To dlaczego ludzie piracą gry kosztujące niecałe 20zł i pobierają je z torrentów panie Iwiński? Na torrentach nie mają przecież żadnej "obsługi" :D
Pan potępia piractwo?
- Bardzo trudne pytanie...
Ale odpowiedź powinna być łatwa. Tak potępiam piractwo, bo to łamanie prawa oraz przede wszystkim szkodzenie finansom mojej firmy. Czyżby bał się reakcji polskich internautów, bo jak wiadomo są oni w czołówce piractwa? A przecież wywiad jest skierowany na nasze podwórko, na nasz rynek marketingowy.
Spiraciłem "Wiedźmina", ale jak był po 15 dolarów, to go kupiłem. Bo uważam, że warto.
Tylko że doświadczenia na PC dowodzą temu, iż dobre gry będące nawet po 6$ (niecałe 20zł) ciesza się szaloną popularnością na torrentach (podawać konkretne tytuły?). Więc co Pan tu mówi o 15$? :mur:
Części z tych osób jednak na to nie stać. Ale jeśli będziemy pozytywnie do tych ludzi podchodzić, to oni w pewnym momencie tę grę kupią.
Ale jak mają je kupic skoro ich na nie rzekomo nie stać? Zmiana podjeścia firmy nic tego nie zmieni, chyba że zaczniecie "sprzedawać" gry po 0$? :P

A później Iwiński chwali (a raczej reklamuje) gog.com. Musi reklamowac bo gog.com ostatnio dostał dużą konkurencję na rynku wirtualnej dystrybucji gier i dostaje ostro po tyłku od niej (promocje np. na muve digital przebijają wszystko ostatnio na gog).
Ludzie wolą kupować legalne rzeczy, tylko to musi być jasne i proste.
(kontekst dystrybucji wirtualnej na gog.com)
Nie, wolą jasno i prosto ściągać z torrentów, bo jest taniej. Panie Iwiński może Pan sprzedawac gry w dowolnej cenie ale i tak Pan nie wygra z rynkiem dystrybucji torrentowej, który oferuje tę samą grę w cenie 0$. Jaką cenę gry Pan zaoferuje żeby przebić cenę 0$?
Jest niby Netflix w USA, ale to na razie jest tylko serwis lokalny.
(chodzi o filmy)
Przypomnijmy co powiedzial Iwiński o branzy gier bo dotyczy to równiż branzy filmów (Hollywood):
Ten biznes jest kształtowany przez Amerykanów, sporo więc tam ich filtru kulturowego.
Tak lokalny serwis, ale na NAJWIĘKSZYM rynku filmowym na świecie. :padam: Życzę Panu tez takiego lokalnego sukcesu jako lider dystrybucji filmów w takim lokalnym, a nie globalnym miejscu jak USA :P Rynek filmowy to rynek USA, podobnie jest te ż z branżą gier, ale tu dochodzi jeszcze rynek angielski, który też jest duży. A Polski? A gdzie ta Polska w Afryce? ;) (niestety słaba sprzedaż gier)
Kilka miesięcy temu na przykład najbardziej znienawidzoną firmą w głosowaniu internautów został Electronic Arts. Proszę sprawdzić w sieci, wygrali nawet z Bank of America.
Ojej, i co z tego? I tak gracze kupili najwięcej gier tej firmy, a nie CD Projektu :P Więc? Zazdrości Pan że to Pana największa konkurencja, z którą nie macie szans rywalizować? Czy o co chodzi? :hyhy:
Na czym będziemy grali w przyszłości? Na konsolach?
- Nie sądzę.
Argumenty powalają ;) Ludzi grali i grają głównie na konsolach, a człowiek który pochodzi z branzy gier, która jest napędzana głównie dzięki konsolom odpowiada, że pomimo tego wszystkiego konsole nie będą się sprzedawały. Gdyż? Gdyż gracze zaczną nagle lawinowo kupować gry na PC zamiast na konsole? No niestety Panie Iwiński, nie stanie się tak w najbliższej przyszłości na 99%, zrobliście juz dobry krok aby przenieść się na rynek konsol i zacząć zarabiać powazne pieniądzę. Niestety był to bardzo niesmiały krok, bo nie macie kasy na odpowiednia reklamę Wiedźmina 2, więc następnym razem zainwestujcie w reklamę i wydajcie Wiedźmina lub inna grę priorytetowo na konsole, chyba że nie chcecie zarabiać.
Żadne Kinecty nie robią na panu wrażenia? Move?
- Wręcz odwrotnie
[...]
Kupiłem sobie Nintendo Wii, [...] to nie dla mnie[...]
Panie Iwiński niech Pan pomysli ile kasy może zarobic firma sprzedająca gry na konsole, które Pan wymienia, a podobno żalożył Pan własnie taką firmę :rotfl: Konsol Wii sprzedało się prawie 100mln sztuk (a przeliczył Pan ile gier? np. Mario Kart Wii 32mln), Kinecta ponad 18mln sztuk (dane sprzed roku). Można to porównac do sprzedazy jakichkolwiek gier na PC, ale będa to głównie liczby nie przekraczające 1mln, a gdy sprzedaz jakiejs gry przekroczy 1mln trąbi się rzekomo wielki sukces (słabe gry na konsolach sprzedają się w okolicach 1mln).

I mozna tu dyskutowac podobnie jak Iwiński, jakie to pecety generuja grafikę, że jest ona ładniejsza/gorsza/bardziej kolorowa/mniej kolorowa, ale co z tego skoro gracze wolą grać i grają na konsolach, a nie na PC? Co z tego Panie Iwiński, jak firmy sprzedają więcej gier na konsolach niż na PC? Po co Pan takie banały opowiada?
- To, że zmieniły się tendencje rynkowe. Jeszcze niedawno pecety były strasznie be. Wszyscy chcieli kupować konsole, bo w pecetach były problemy z konfiguracją, kompatybilnością - wiadomo, każda maszyna jest inna
A co sie Panie Iwiński zmieniło? Bo nie rozumiem, sprzedawało i sprzedaje się nadal więcej konsol i gier na nie. Kiedy nagle przestały być problem z konfiguracja i kompatybilnością PC? Gdzie ta rewolucja którą ja informatyk przegapił? :hyhy:
a większość domowych PC-ów to domowe składaki.
W Polsce większośc to składaki, tylko ze nasz kraj nie liczy się na rynku PC. W cywilizowanych krajach nikt nie bawi się w samodzielne składanie komputerów, tylko kupuje się posiadające gwarancje markowe zestawy. Kolejny raz Panie Iwiński dowodzi Pan, że nie orientuje się w branży, w której Pan pracuje.
Ale nagle się okazało, że tych pecetów jest ciągle dużo więcej niż konsol.
I co z tego że jest więcej na świecie PCtów, skoro gra się więcej na konsolach niż na tych komputerach?
konsole to systemy zamknięte. Użytkownik Playstation nie zagra sobie na grach z XBoxa i na odwrót, bo Sony i Microsoft nigdy się na to nie zgodzą.
I co tej wypowiedzi ma wynikać? A PCty to systemy otwarte? Na PC nie zagra sobie gracz ani w gry z Xboxa, ani w PS3, ani z Wii, ani z PSP, ani... ale co z tego? Jakie rozwiązanie Pan proponuje?
Miejscem, gdzie gry się rozwijają, gdzie tworzą się nowe modele biznesowe, jest pecet. Choćby gry społecznościowe na Facebooku: "Farmville", "Mafia Wars". Do tego dochodzi iOS, czyli system Apple'a, i Android na telefonach komórkowych.
Ale w gry z iOS nie zagra Pan sobie na Androidzie lub na Facebooku i odwrotnie. Teraz juz to Panu nie przeszkadza? :D

Ludzie, ten człowiek na prawdę ma małe pojęcie jak dobra jest konkurencja na rynkach jeżeli są konkurujące ze sobą produkty.
komentarz vincentvega77:
Te same argumenty od lat na temat możliwości sprzetowych pecetow.Az dziw bierze ze ktos z brsnzy jest takim ignorantem. A redaktor gazety wtoruje bo przecież Agora jest wydawcą Wiedzmina. Tzw. exclusive'ow ktore dzialaja na jednej konsoli jest kilka w calej generacji. Istnieje za to cala masa gier ktore sa wydawane na PS3/X360 ale nie na PC. Czy jasnie Pan CD Projekt slyszal o tym zeby Rockstar planowal wydac GTAV na PC? Wracajac do super grafiki, polecam sprawdzenie jakprezentuje sie wciaz najpopularniejsza gra na PC-World Of Warcraft badz inne po.pi.er.dol.ki dota/LoL w ktore graja miliony graczy pecetowych i wtedy podyskutujemy czy ograniczenia sprzetowe sa

Na koniec widać pewną dobrą wizję wejścia CD Projektu w świat mini gierek na facebook i telefonach komórkowych, więc nalezy się spodziewać Wiedźmina na komórkach. Ale Panie Iwiński nie będzie Panu przeszkadzała żenująca grafika w tej wersji gry? :rotfl:

Ciekawe czy ten wywiad był autoryzowany przez tą osobę, a nie jest tylko czystą fantazją dziennikarzy, bo też tak może być skoro tyle tutaj głupot się pojawiło ;)



I na koniec drobna odpowiedź na płacze i jęki graczy PC, którzy są przerażeni brakiem terminu wydania gry GTA 5 na torrentach, bo Rockstar nie podał informacji czy będzie premiera na PC, czy też nie. Zalewają internet swoimi żalami, zamiast kupować gry na PC.
Otóż drodzy gracze zamiast rzucać wyzwiskami na Bogu ducha winną firmę Rockstar, zacznijcie kupować gry na PC, a nie na konsole, bo firmy produkujące gry nie będą wydawać gier na PC tylko po to, żeby sprzedało się:
GTA 4:
PC: 600 tys.
Xbox 360: 8,5 mln
PS3: 8 mln
Tak bo słaba konwersja, optymalizacja, ble ble ble... więc też inna część GTA uwielbiana przez PCtówców:

GTA San Andreas:
PC: 700 tys
PS2: 21 mln
(podaje dane sprzedażowe z pamięci)

Jak widzicie firmy nie są instytucjami charytatywnymi robiącymi gry abyście mogli je ściągać z torrentów, są firmami które wydaja gry tylko po to aby na nich zarabiać! W skrócie: nie kupujecie=nie gracie=nie liczcie na te firmy.



Pisałem na szybko więc nie patrzeć na błędy ;)

Wesołych świąt i więcej gier na PC pod choinką! ;P
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

piotranslik

Nowy

Posty: 1

Rejestracja: 27 gru 2012, 15:11

Post autor: piotranslik » 27 gru 2012, 15:41

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

głos na pc dlatego że naniego wyjdzie gta 5
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 27 gru 2012, 15:44

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

piotranslik pisze:na pc dlatego że naniego wyjdzie gta 5
Możesz podać źródło tej informacji? :hyhy:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

Miczelov

Nowy

Posty: 4

Rejestracja: 1 lut 2011, 13:31

Post autor: Miczelov » 5 sie 2014, 12:28

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

//Admin:
Skoro nie chcesz dyskutować, to nie dyskutuj.
<<

mad_prince

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2162

Rejestracja: 23 lip 2005, 16:11

Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: mad_prince » 14 sie 2014, 21:44

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!



Takie luźne nawiązanie do obecnego tematu.

Kod: Zaznacz cały

<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
"ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie niż wiedza" - Darwin
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 15 sie 2014, 20:24

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

GTA V - taka staroć na PC? :P
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"
<<

szpon

Awatar użytkownika

Mega Prof. Świata

Posty: 1308

Rejestracja: 2 lut 2006, 22:46

Skype: szpon5576

Post autor: szpon » 17 sie 2014, 12:04

Re: PC vs Xbox 360 vs PS3 - wielki pojedynek!

Starocie też dobre hehe. A Ja sobie dwa dni temu ponownie GTA Vice City przeszedłem :super: