Nasiona pokrzywy

Pogaduchy na każdy temat. Siadaj, gadaj i opowiadaj! ;)
W tym dziale nie są zliczane posty!

<<

DDragon

Awatar użytkownika

Topic author

Profesor

Posty: 692

Rejestracja: 6 sie 2007, 13:05

Lokalizacja: Wrocław

Post autor: DDragon » 26 sty 2014, 15:11

Nasiona pokrzywy

może to i dziwne tutaj pytanie ale szukałem już niemal wszędzie... Wie ktoś gdzie można kupić nasiona pokrzywy zwyczajnej?


Czasem słońce, czasem deszcz... niestety zawsze piach prosto w oczy...
<<

mad_prince

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2162

Rejestracja: 23 lip 2005, 16:11

Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: mad_prince » 27 sty 2014, 06:18

Re: Nasiona pokrzywy

w zielarskim?

Kod: Zaznacz cały

<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
"ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie niż wiedza" - Darwin
<<

DDragon

Awatar użytkownika

Topic author

Profesor

Posty: 692

Rejestracja: 6 sie 2007, 13:05

Lokalizacja: Wrocław

Post autor: DDragon » 27 sty 2014, 14:58

Re: Nasiona pokrzywy

nie było w trzech jakich byłem ani w ogrodniczym :D
Czasem słońce, czasem deszcz... niestety zawsze piach prosto w oczy...
<<

mad_prince

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2162

Rejestracja: 23 lip 2005, 16:11

Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: mad_prince » 27 sty 2014, 16:24

Re: Nasiona pokrzywy

Kod: Zaznacz cały

http://pestkashop.pl/rozne/417-pokrzywa-mazowiecka.html

Kod: Zaznacz cały

<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
"ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie niż wiedza" - Darwin
<<

Delacroix

Awatar użytkownika

Profesor Świata

Posty: 903

Rejestracja: 25 wrz 2005, 21:39

Skype: bruno.glening

Lokalizacja: Tu i tam...

Post autor: Delacroix » 13 cze 2015, 17:57

Re: Nasiona pokrzywy

To może trochę późno, ale na kiego grzyba chcesz kupować nasiona tej rośliny?

Rośnie toto wszędzie. Poczekaj, aż będą z pokrzyw zwisały charakterystyczne "strąki" i je po prostu zbierz.

Albo wykop skądś korzenie (nie obdzieraj ich z ziemi!! weź z glebą), nawet jeżeli nie będzie nic nad ziemią, powinna odbić po jakimś czasie. To jest chwast najgorszego sortu, jak korzenie dobrze się mają, to zawsze odbije, wredota jedna.

Albo do mnie przyjedź, to ci odstąpię pół pola tego ustrojstwa, ale kopiesz sam :-D
Moderatorzy są jak hemoroidy. Przez większość czasu siedzą w ukryciu, ale jak już wylezą, to jest tylko płacz i zgrzytanie zębów.