Widze ze dyskusja się przeniosła z tematu ogólnego o mistrzostwach w niemczech do osobnego więc przenosze moja wypowiedź do tego:
huzar pisze:Najbardziej szkoda mi Kuszczaka. Każdemu może sięzdarzyćtaki błąd.
Sorry, ale nigdy na
żadnym meczu w A klasie i B klasie nie widziałem żeby z takiej sytuacji padła bramka, a widziałem już nie jedną szmatę i mi tez się rózne bramki zdarzało wpuścić. A Kuszaczak to reprezentacyjny bramkarz Polski, reprezentuje mnie i Ciebie... jak? Szkoda gadać. Każdemu ..ale nie bramkarzowi reprezentacyjnemu - wiecie w ogóle co oznacza te słowo?!
Jechałem akurat samochodem i dostaje telefon od "Prezesa": "Maciek widziałeś jak bramkarz strzela bramkę?! Nie? To zobaczysz na powtórkach! Bierz przykład! "
huzar pisze:Po meczu czułem ( i czuje nadal ) wstyd, lecz nie do piłkarzy ale do " kibiców ". Pokazali oni jak kibicują. Z drużyną powinno być się dobre i na złe.
A ja wręcz przeciwnie! Kibice zachowali się tak jak przystało! Francja też została wygwizdana przez swoich kibiców jak miała w d. grę ostatnio. Polscy kibice wygwizdali piłkarzy bo widzieli że nawet nie chciało im się grać/walczyć. Piłkarze mieli kibiców w d. więc reakcja kibiców była normalna. Gra się zawsze dla kibiców, a polska "reprezentacja" grała dla kogo? W ogóle czy oni grali?
Polska niech się cieszy że Kolumbia nie wykorzystała wszystkich szans na zdobycie bramek. Bo powinno być przynajmniej 5 dla Kolumbii (to słowa mojego trenera). Te akcje trójkowe przeciwko jednemu naszemu obrońcy na koniec meczu, aż wstyd było na to patrzeć
A co do szans na mundialu:
Mediamarkt zwróci pieniądze za zakup dowolnego telewizora jeżeli Polska zagra w półfinale !!! [informacja z dziennika TVN24]
Ta "promocja" tego sklepu chyba mówi za wszystkie komentarze odnośnie naszych szans na mundialu
Wiecie ile kibiców przychodzi teraz na same >treningi< Brazylijczyków? Miniumum 20 tysięcy (słownie dwadzieścia) - info z radia. Nie mówiąc juz o sparingach... A nasza reprezentacja chowa się po jakichs zadupiach i rozgrywa sparingi z jakimis 4 ligowymi zespołami na które przychodzi kilku kibiców i
pani Krystyna z gazowni...
Żeby znowu jakis małolat nie wskoczył do mnie z textem: "ty się nie znasz na piłce ,a ja tak" do pocztania z onet.pl kilka newsów, których prezentuję tytuły:
Mecz, który chciałoby się zapomnieć
Niemieckie media: Bramkarz - bałwan z Polski, szok
Żałosny test kadry Janasa, koszmar Kuszczaka
Żewłakow: Jesteśmy mocno zranieni
Bąk: Nie mamy szans na wyjście z grupy
"Janas sam sobie narobił problemów z bramkarzami"
Janas: Dudek puścił gorszą bramkę
A co do dopingu kibiców na stadionie polecam przeczytac wypowiedź osoby która była na stadionie:
http://mundial.onet.pl/1,16,11,20343613 ... AT=1247843
m.in. można przeczytać w tym że:
[...]Druga sprawa - doping. Początek meczu doping był ogłuszający. Po stracie pierwszej bramki najpierw trochę ucichło ale widocznie większość kibiców (w tym ja) pomyślało, że to tylko przypadkowa akcja. Ale gdy oglądało się drugą połowe i zagrania np. Rasiaka gdy miał piłke wyłożoną na prawą nogę (teoretycznie lepszą), a strzelił lewą 5 metrów od bramki, Bąka który w drugiej połowie mijał się prawie z każdą piłką czy wkońcu druga bramka dla Kolumbii, to wszystkiego się odechciewało. Nie dziwie się tym, którzy gwizdali. Przyszli na stadion mimo zimna i deszczu i chcieli zobaczyć mecz na wysokim poziomie. Chcieli zobaczyć jak prezentują się nasi przed mistrzostwami. Zobaczyli kompletne dno i Polaków wręcz tragicznie grających na tle nieźle grających Kolumbijczyków. Wszystko zrozumiem, bo wiem, ze można przegrać mecz, że czasem nie wychodzi ale trzeba coś dać od siebie na tym boisku ! Nie tylko odwalić pańszczyznę i iść do domu szczęśliwy, że nie złapałem kontuzji i z myślą, że to "tylko" mecz towarzyski. "Zagramy dla Górskiego !" - no zagraliście tak, że Świętej Pamięci pan Kazimierz chyba by się w grobie przewrócił jakby to zobaczył.[...]
Polecam przeczytac całośc każdemu g.ó.w.niarzowi który zacznie bluzgać zaraz na kibiców śląskich...