Post
autor: Piki » 31 sty 2007, 21:23
Ja Ci mogę napisać coś z własnego doświadczenia. Nie grałem w tą grę aż tak długo, ale jakieś tam malutkie doświadczenie mam. Chyba najczęściej popełnianym błędem na starcie jest stawianie w takiej małej dziurze (bo chyba tak można nazwać te niezabudowane działki...) jednostki policji. Policja nie jest nam do niczego potrzebna na początku gry. Trzeba postawić straż pożarną, ośrodek, szkołę i coś tam jeszcze (dokładnie nie pamiętam, co tam jeszcze było, bo naprawdę dawno nie grałem) zmniejszając wydatki na poszczególne jednostki do minimum. Oczywiście minimum jest wtedy, kiedy jeszcze pracownicy nie będą strajkować. Proponuję też na początek zacząć na całkowicie płaskiej mapie średniej wielkości. W jednym rogu mapy dajesz sobie strefy mieszkalne, w nie wmieszaj trochę handlowych, a na przeciwległym rogu zrób strefę przemysłową i połącz oba 'terytoria' szosą. Nie będzie smogu nad miastem, a dostęp do przemysłu będzie niezły. Jak chodzi o zasilanie miasta to gdzieś w strefie przemysłu machnij elektrownię węglową (?) i kabelkami dostarcz energię do domów. Jak chodzi o wodę to najlepiej na początek stawiać te takie wieże (nie wiem, jak to się tam nazywało...) i machnąć rurki (jedna rurka ma zasięg bodajże 7 kratek). Jeśli chodzi o samą jakość poszczególnych stref to na początku od razu walnij strefy mieszkalne - średnie, handlowe - najgorsze, przemysłowe - średnie. Z podatkami też wypadałoby coś pokombinować, ale już dokładnie nie pamiętam, jakie wartości gdzie ustawić, a nie chcę skłamać.
Pozdrawiam!
