Problem z pendrive'm Kingston

[coleczka]

Od niedawna jestem w posiadaniu pendrive'a Kingston Data Traveler 2Gb ... otoz mam nastepujacy problem ...... jesli zgrywam jakies pliki na niego to zdarza sie tak ze czasami nie moge ich usunac a zwlaszcza jakiegos pojedynczego pliku ...... ostatnio kumplowi zgralem film na niego - wszystko oczywiscie pieknie sie skopiowalo ..... ale gdy skopiowal to na swoj PCet film mial artefakty ..... tzn jak przy zlej kompresji takie kwadraciki ..... znowu jak wrzucam jakies zdjecia .... to niedogrywaja sie do konca ..... tzn jak wrzuce komus innemu na kompa to brakuje np polowy zdjecia ..... nie wiem czym jest tego przyczyna .... pendrive jest nowy ..... może ktos ma(mial) podobny problem ...... dodam ze juz formatowalem go i na Faty i na NTFS i jest to samo .....

[Lucas McFly]

Byc może jest uszkodzony - powedz szprzedawcy zeby sprawdzil u siebie. Kingston daje 5 lat gwarancji na Pendrive'y

[Nivener]

zrób format gruntowany, na FAT'a (na pendrive to chyba najlepsze wyjscie ) sprawdź czy nie ma nowszego oprogramowania do niego (tzn. cos w stylu Bios-a ale zapomniałem jak to sie dokładnie nazywa chyba firmware) ;] jak nadal będzie to samo to zanieś go do sklepu ^^

[coleczka]

Mroczny, Jedynym sterownikiem / firmware jaki znalazlem do mojego pendrive jest aby smigal na Win98 ... innych niestety nie ma ..... tak jak mowiles sformatowalem na FAT (jest jeszcze FAT32 ale tego nie wybieralem) ... zrobilem skanowanie w poszukiwaniu i naprawianiu uszkodzonych sektorow ..... i zobaczymy czy bedzie smigal .... odezwe sie jak cos ..... dzieki .... pozdro .......
I niestety ... prawdopodobnie uszkodzony - formatowalem juz i na NTFS i FAT i FAT32 i ciagle to samo ...... chociaz na NTFS najgorzej bo wszystkie pliki zdjecia i filmy maja bledy ... lecz to nie zmienia faktu ze zakupilem uszkodzony pendrive ..... najgorsze jest to ze gdzies zgubilem paragon .... maskara .. pozdrawiam ...... temat może leciec do kosza ...