"Mundurki wstydu"
Kod: Zaznacz cały
Szkoła chce ubrać uczniów w "mundurki wstydu"
PAP / 2007-05-16
"Dziennik": Kiedyś były ośle ławki, teraz mają być "mundurki wstydu". To kara dla uczniów, którzy po 1 września przyjdą na lekcje bez obowiązkowego uniformu. Taki pomysł chce wcielić w życie dyrektorka podstawówki nr 23 w Lublinie.
Uczniowie wszystkich podstawówek i gimnazjów, zgodnie z zarządzeniem MEN, od września mają przychodzić do szkół w jednakowych strojach.
W lubelskiej szkole na tych, którzy będą uchylać się od obowiązku przychodzenia na lekcje w obowiązkowym ubraniu czekać będzie "kolorowy, rzucający się w oczy strój". - Musimy przecież w jakiś sposób dyscyplinować uczniów łamiących regulamin. Zawstydzający mundurek może być wystarczającą motywacją dla ucznia, by zmienił swoje nastawienie - tłumaczy Zofia Adamska, dyrektor szkoły.
Co na to rodzice? - Ośmieszanie tych, którzy się nie dostosują, to zupełny absurd - denerwuje się Magdalena Dębska, mama 11-letniego Kuby.
Marek Błaszczak, pełniący obowiązki lubelskiego kuratora oświaty, na temat kar za brak mundurka też nie ma wątpliwości: - Stosowanie kar naruszających godność osobistą jest nie do przyjęcia.
Podobnego zdania jest Włodzimierz Wysocki, wiceprezydent Lublina. Właśnie Urząd Miejski jest organem założycielskim lubelskich podstawówek i gimnazjów. - Nie zgadzam się na stosowanie żadnych innych pomysłów, zwłaszcza takich, które mają kogoś poniżyć czy ośmieszyć. Propozycja ubierania uczniów w zawstydzające stroje jest dla mnie szokująca" - mówi wiceprezydent.
Źródło: Onet.pl
Co do mundurków tych "normalnych" - jest mi to obojętne, bo w tym roku wychodze z gima. Ale przez tyle lat było bez mundurków dobrze to nie wiem po co naciągać rodziców na wydawanie kasy.