[Problem] Sieć bezprzewodowa (brak połączenia)
Mam uporczywy problem z siecią bezprzewodową. Mianowicie, gdy komputer wyłączy się z gniazdka i włączy powtórnie komp nie chce się połączyć z routerem (drugi komp nie ten co teraz z niego pisze na tym wszystko jest wporządku)
Dopiero jak wyłącze karte, a potem kompa na jakieś 5-10 min (czasami nawet ponad 30min) i włącze go powtórnie i sieć bezp[rzewodową dopiero się łączy
Ostatnio wymieniłem ram z 333MHz na 400MHz to na troche pomogło, że nie trzeba było nawt kompa wyłączać. A teraz to wróciło. Wie ktoś czym mo<font color=red><b>ż</b></font>e to być spowodowane? Ten problem jest już dosyć długo i bardzo mnie irytuje
rzeczywiście, intrygujące. Ale mnie to by bardziej irytywoła niż intrygowało
Z góry THX
Dopiero jak wyłącze karte, a potem kompa na jakieś 5-10 min (czasami nawet ponad 30min) i włącze go powtórnie i sieć bezp[rzewodową dopiero się łączy
Ostatnio wymieniłem ram z 333MHz na 400MHz to na troche pomogło, że nie trzeba było nawt kompa wyłączać. A teraz to wróciło. Wie ktoś czym mo<font color=red><b>ż</b></font>e to być spowodowane? Ten problem jest już dosyć długo i bardzo mnie irytuje
rzeczywiście, intrygujące. Ale mnie to by bardziej irytywoła niż intrygowało
Z góry THX
Ostatnio zmieniony 22 cze 2007, 13:34 przez Tom, łącznie zmieniany 2 razy.
Tutaj miała być jakaś mądra sentencja, ale Tom'owi się nie chciało...