Kłopot ze sprawdzaniem dysku po zaladowaniu windowsa... HELP
Siemanko wszystkim... mam problem polegającym na tym że jak juz mi sie wczyta system to wyskakuje mi Sprawdzanie Spójności Danych Na dysku D... juz brakuje mi sił daje mu sprawdzic nie jeden raz juz nieraz nie daje i za kazdym wlaczeniem kompa sie to pojawia... probowalem juz format robic i wlozylem plyte z windowsem wibłem tam w konsole odzyskiwania systemu... wiecie tam na samym poczatku sie w nia wchodzi gdzie sie wybiera czy ma formatowac dysk czy naprawic istniejaca instalacje windowsa czy jakos tak... no i dobra wpisuje CHKDSK wpisuje CHKDSK /R zeby mi sprawdzilo ale skanuje tylko C i nie wiem jak mam zrobic zeby przeskanowalo mi dysk D... albo może inny sposob jest co ? pomozcie prosze na pewno ktos z Was wie o co mi chodzi... Dzieki z gory i pozdro !
a teraz jeszcze pytanie mam jak nieraz chcem sobie zdefragmentowac dysk np. D tzn partycje D to mi sie pokazuje ze nie mozna sformatowac bo jakis tam blad jest ale nie dotyczy on pojemnosci dysku... teraz akurat problemu tego nie mam ale nieraz miewam... co mam zrobic ? przez konsole odzyskiwania defragmentowac ? jak tak to jaka dokladna komenta do zalatwi ? beda plusy 
