Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Pogaduchy na każdy temat. Siadaj, gadaj i opowiadaj! ;)
W tym dziale nie są zliczane posty!

<<

Robertinho

Awatar użytkownika

Topic author

Mega Prof. Świata

Posty: 1226

Rejestracja: 12 gru 2006, 21:37

Skype: bercik.93

Lokalizacja: Radostowice

Post autor: Robertinho » 3 lis 2007, 22:26

Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Minęły dość dawno wakacje i wiem że dużo nastolatków pracuję żeby zarobić trochę pieniędzy. Czy wy też pracowaliście przez ten okres?? Jeżeli tak to opiszcie jaka to była praca, czy dużo zarabialiście (nie musicie podawać dokładnych kwot, no chyba że chcecie się pochwalić.. :) ).

Ja osobiście nie pracowałem a chciałem. Szukałem ale trochę za późno zacząłem. Więc nie znalazłem. :( Miałem zamiar zarobić trochę by coś pozmieniać w motorku. No ale nie wyszło. :/

To pytanie w.w kierują do nastolatków czyli do 18 roku życia bo Ci co mają więcej to już mogą legalnie pracować i zazwyczaj to robią. :) Słyszałem że umowę o pracę może podpisać już 16-latek ale nie jestem pewny. :)

Może znacie jakieś sposoby by zarobić pieniądze w domu. Coś sprzedawać, może na Allegro. Może wy jakoś zarabiacie pieniądze tak na co dzień.


<<

minas

Awatar użytkownika

Wysoko zaawansowany

Posty: 284

Rejestracja: 14 kwie 2006, 18:23

Post autor: minas » 3 lis 2007, 22:30

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

16 latek owszem może podpisać umowę ale oczywiście nie stała, tylko zlecenie ( pracujesz w określony dzień, jednorazowo lub kilkakrotnie, możesz w każdej cwili zrezygnować itp ) a dla ludzi poniżej 16 roku życia to nie wiem gdzie mogli by pracować...
<<

szpon

Awatar użytkownika

Mega Prof. Świata

Posty: 1308

Rejestracja: 2 lut 2006, 22:46

Skype: szpon5576

Post autor: szpon » 4 lis 2007, 01:09

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Poniżej 16 lat na pewno można ulotki roznosić. I chyba można też pracować w Mc'Donaldzie, ale wiecie jak. Tu zanieś, tam przynieś, obsłuż tego gościa, albo sprzątacz.
<<

Iwan

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2561

Rejestracja: 5 paź 2006, 19:22

Post autor: Iwan » 4 lis 2007, 08:05

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Ja kosiłem u pewnej emerytowanej babci trawę ;) Jedno koszenie = ok. 3h = 50zł. A kosiarka miała własny napęd więc był to taki sobie spacerek :) Dopiero podczas ostatniego koszenia poszła linka i musiałem pchać :]
<<

Robertinho

Awatar użytkownika

Topic author

Mega Prof. Świata

Posty: 1226

Rejestracja: 12 gru 2006, 21:37

Skype: bercik.93

Lokalizacja: Radostowice

Post autor: Robertinho » 4 lis 2007, 09:55

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

szpon pisze:I chyba można też pracować w Mc'Donaldzie, ale wiecie jak. Tu zanieś, tam przynieś, obsłuż tego gościa, albo sprzątacz.
Ja bym się cieszył z takiej pracy. Bo coś bym z tego zarobił. :) A chyba normalne jest to, że nie dają jakiegoś młodego do pracy ,,podstawowej". No ale ja mam do najbliższego Mc'Donaldu około 9 km więc to trochę odpada. No i chyba trochę nie wierzę żeby przyjęli tak młodego pracownika. Ja osobiście nigdzie nie widziałem w tej ,,reustauracji" tak młodych ludzi, którzy tam pracują. No a trochę roboty tam jest. Liczy się czas. :)

PS. Iwan, to co Ty robiłeś to znam odtąd co zacząłeś. :P Sam chciałem pomóc. No ale 2 osoby kosić trawnik... :P
Ostatnio zmieniony 4 lis 2007, 09:58 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
<<

Tom

Awatar użytkownika

Profesor Świata

Posty: 820

Rejestracja: 19 gru 2005, 16:36

Post autor: Tom » 4 lis 2007, 10:18

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Ja w wakacje chodziłem zrywać wiśnie. Bardzo nieopłacalnie w tym roku było :(
W przyszłe wakacjie planuje chodzić zrywać jabłka za 1 kg chyba 33 gr, a za jeden kilo wiśni było 35 gr. Niby niewielka różnica, ale jak szybko urywa się kilo z jabłek, a jak wolno z wiśni :rotfl:
Ja kosiłem u pewnej emerytowanej babci trawę Jedno koszenie = ok. 3h = 50zł.
Czemu ja nie mam niedleko takiej starszej pani :) W zimie odśnieżał bym jej chodniczek za drobną opłatą :)
Ostatnio zmieniony 4 lis 2007, 10:19 przez Tom, łącznie zmieniany 1 raz.
Tutaj miała być jakaś mądra sentencja, ale Tom'owi się nie chciało...
<<

Rafal560

Awatar użytkownika

Wysoko zaawansowany

Posty: 284

Rejestracja: 13 lut 2006, 14:41

Lokalizacja: Orneta

Post autor: Rafal560 » 4 lis 2007, 11:40

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Ja kedys jak byłem młody, 15 lat to chodziłem z ojcem do roboty. Miałem wtedy 2,50 zł na godzine. Robiłem C.O, byłem przez 2 miesiące hydraulikiem :) i dobrze na tym wyszłem. W 2 miesiące 400 zł
Pozdrawiam wszystkich czytających mój podpis, żyjcie długo i szczęśliwie :]
<<

Robertinho

Awatar użytkownika

Topic author

Mega Prof. Świata

Posty: 1226

Rejestracja: 12 gru 2006, 21:37

Skype: bercik.93

Lokalizacja: Radostowice

Post autor: Robertinho » 4 lis 2007, 20:03

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Mój tata też jest hydraulikiem. :) Jedni pewnie pomyślą że 2.50 to mało. Może i mają rację ale lepsze jest to niż nic. :)

Ja mam kolegę co jego tata był jakimś kierownikiem na budowie. Pracował tam w wieku 16 lat i zarabiał 10 zł na godzinę. To są piękne sumy. Pracował około 10 godzin. :)
<<

Iwan

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2561

Rejestracja: 5 paź 2006, 19:22

Post autor: Iwan » 5 lis 2007, 07:32

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Robertinho pisze:zarabiał 10 zł
Chyba przesadzasz... żeby zarabiać 10zł na godzine to trzeba mieć naprawde wysokie stanowisko w jakiejś firmie... na budowie to możesz dostać może te 4zł/h...
<<

minas

Awatar użytkownika

Wysoko zaawansowany

Posty: 284

Rejestracja: 14 kwie 2006, 18:23

Post autor: minas » 5 lis 2007, 17:10

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Iwan nie pisz bzdur o czymś, czego nie wiesz. Noramlnie po skończeniu 16 lat możesz spokojnie zarabiać 8 zł/h, jeśli znajdziesz dobrą prace to nawet 10. Wiem z doświadczenia. Oczywiście nie na stałe, ale na wakacje spokojnie sobie można znaleźć taką prace. Nawet 2 tygodnie w ferie tak popracowac jest bardzo dobrze.

A na budowie owszem na początku słabo sie zarabia ale tylko wtedy, gdy już si enie uczysz musisz płacić podatek i ubezpieczenie i wtedy Ci wychodzi te 6 zł/h.
Ostatnio zmieniony 5 lis 2007, 17:12 przez minas, łącznie zmieniany 1 raz.
<<

Iwan

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2561

Rejestracja: 5 paź 2006, 19:22

Post autor: Iwan » 5 lis 2007, 18:08

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

minas pisze:Iwan nie pisz bzdur o czymś, czego nie wiesz.
Dobra, może mam stare informacje :P
A co do pracy, możesz myć szyby na przejeździe ;) W Pszczynie albo w Piasku... albo u nas na Radostowickim kole Soji :rotfl: Szansa że pojedzie tamtędy jakieś auto, i ro gratki akurat będą zamknięte wynosi jakieś 3-5% :hyhy:
<<

Robertinho

Awatar użytkownika

Topic author

Mega Prof. Świata

Posty: 1226

Rejestracja: 12 gru 2006, 21:37

Skype: bercik.93

Lokalizacja: Radostowice

Post autor: Robertinho » 5 lis 2007, 18:14

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Co do budowy to koleś ma 17 lat więc taka płaca jest dobra. Jeszcze jego ojciec jest na bardzo wysokim stanowisku w tej firmie. Co do ubezpieczeń itp to pracował on na czarno jak większość. :)

A koło Sojii na dworcu jedzie samochód raz na dzień. :P Takie zadupie. :D I bardziej bym wolał pracować u kogoś a nie zakładać swojej własnej ,,firmy". :P Ciekawe ile za takie umycie szyby się kasuje. :P

PS. Szansa na to że napiszesz jeszcze bardziej bezsensownego posta wynosi jakieś 99% do 100%. :P
<<

Iwan

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2561

Rejestracja: 5 paź 2006, 19:22

Post autor: Iwan » 5 lis 2007, 18:30

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Robertinho pisze:Ciekawe ile za takie umycie szyby się kasuje. :P
Ile kierowca rzuci... jakieś 2-5zł więcej raczej nie da. Ale nie śmiej sie ze Soji. Mógłbyś wziąć z niego przykład i pomóc przy przycinaniu czy tam plewieniu orzechów, zarobił 80zł :] Może się w przyszłym roku do niego dołączę :] Możesz udzielać korepetycji młodszym koleżankom... masz z większości przedmiotów 4... :]
Robertinho pisze:PS. Szansa na to że napiszesz jeszcze bardziej bezsensownego posta wynosi jakieś 99% do 100%. :P
Po mnie można się wszystkiego spodziewać :P A ostatnie dwa dni jakieś takie.... :wstyd: Nie ma czego zagryźć :hyhy: Nie komentuj tego!! Kto zna ten wie :evil:
Takie zadupie
Piszesz, jakbyś nigdy u Krosnego nie był... chociaż czekaj... po tym naszym pirotechnicznym show to można powiedzieć że to teraz centrum wsi xD.

[ Dodano: Pon 05 Lis, 2007 18:35 ]
Dobra, kończę już tą głupią gadkę i OT... przepraszam bardzo... no ale tak jakoś (cenzura) dni teraz... Postaram się poprawić :wstyd:
Ostatnio zmieniony 5 lis 2007, 18:31 przez Iwan, łącznie zmieniany 1 raz.
<<

Robertinho

Awatar użytkownika

Topic author

Mega Prof. Świata

Posty: 1226

Rejestracja: 12 gru 2006, 21:37

Skype: bercik.93

Lokalizacja: Radostowice

Post autor: Robertinho » 5 lis 2007, 18:40

Re: Praca dla młodzieży, wakacyjna.

Iwan pisze:Ale nie śmiej sie ze Soji. Mógłbyś wziąć z niego przykład i pomóc przy przycinaniu czy tam plewieniu orzechów, zarobił 80zł :] Może się w przyszłym roku do niego dołączę :]
No ale dość długo pracował i trochę mało zarobił. Przez całe wakacje 80zł to ja zarobiłem bo raz w czymś tacie pomogłem. No ale każdy grosz się liczy. :)
Iwan pisze:Możesz udzielać korepetycji młodszym koleżankom... masz z większości przedmiotów 4... :]
Taaa.. ja i do korepetycji. :P Powiedziałbym, że ma zrobić dobrą ściągę i bym skasował 50 zł. :P
Iwan pisze:Po mnie można się wszystkiego spodziewać :P A ostatnie dwa dni jakieś takie.... :wstyd: Nie ma czego zagryźć :hyhy: Nie komentuj tego!! Kto zna ten wie :evil:
Ale ja tak bardzo chcę. :zdegustowany: Ja muszę. :P Gryzu gryz.. :D. A może zakisisz sobie ogóra na uspokojenie?? :D
Iwan pisze:Piszesz, jakbyś nigdy u Krosnego nie był... chociaż czekaj... po tym naszym pirotechnicznym show to można powiedzieć że to teraz centrum wsi xD.
No co... trochę dymu i już central. :P Fajnie było. :P No ale przynajmniej obok kleparskiej przejeżdżają samochody. :P

Pomyślę nad tym sprzedawaniem gier. Ale jak mnie zamkną.. :P to lepiej nie. :D