Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Pogaduchy na każdy temat. Siadaj, gadaj i opowiadaj! ;)
W tym dziale nie są zliczane posty!

<<

mistrz

Post autor: mistrz » 19 gru 2005, 21:52

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

http://img312.imageshack.us/img312/1204 ... lce4hw.jpg - dla tych co nie wiedzą co zrobić z napisame "ACZKOLWIEK" :P
http://img312.imageshack.us/img312/6708 ... acz3ce.gif - dla tych co nie wiedzą jak wygląda kiedy się denerwują :P
http://img312.imageshack.us/img312/8779/pingwin2tl.gif - nawet pingwiny są wścibskie :P


<<

Butryk

Post autor: Butryk » 20 gru 2005, 14:32

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

taa. przez niego przegraliśmy mecz z anglią bo grał jak pijany :mad:
<<

Iudex

Awatar użytkownika

Ekspert

Posty: 491

Rejestracja: 8 lis 2005, 20:54

Post autor: Iudex » 21 gru 2005, 15:11

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

www.nudy.pl tam cos ciekawgo będzie
<<

XMati

Post autor: XMati » 22 gru 2005, 18:01

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Śmieszne teksty - TUTAJ

I tutaj jeszcze o Nagrodach Darwina

Dla tych, którzy nie wiedzą co to jest Nagroda Darwina, już wyjaśniam. Nagrodą Darwina są nagradzani wszyscy Ci, którzy swoją głupotą i bezmyślnością powodują swoją lub czyjąś śmierć.

1. We wrześniu 1997 Paul Stiller, lat 47, został hospitalizowany w Andover Township, New Jersey, gdzie trafił razem ze swoją żoną, gdy zostali ranni podczas wybuchu ćwiartki laski dynamitu w ich samochodzie. Paul z żoną jadąc około 2 nad ranem, postanowili podpalić dynamit i wyrzucić przez okno, żeby zobaczyć, co się stanie. Nie zauważyli, że okno było zamknięte.

2. W Elyria, Ohio, w październiku 1997, Martyn Eskins, chcąc oczyścić piwnice z pajęczyn za pomocą pochodni, poniósł śmierć w pożarze, który doszczętnie strawił 2-piętrowy dom.

3. W Guthrie, Oklahoma, w październiku 1997, Jason Heck próbował zabić krocionoga ze swojej strzelby kaliber 22, ale kula zrykoszetowała od kamienia i zabiła Antonio Martineza, trafiając go w głowę.

4. Tacoma, Washington. Kerry Bingham od dłuższego czasu pił z przyjaciółmi, gdy ktoś zaproponował, żeby pójść na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyć na linie (bungee). O 4:30 rano 10 mężczyzn poszło na most. Na miejscu okazało się, ze zapomnieli liny. Bingham zauważył zwój kabla w pobliżu. Jeden koniec kabla został przywiązany do jego stopy, drugi do barierki mostu. Bingham spadał 12 metrów, zanim kabel się naciągnął i urwał nogę na wysokości kolana. Bingham cudem przeżył upadek do lodowatej wody i został uratowany przez wędkarzy. Kawałka nogi nie odnaleziono.

5. Na podstawie dokumentów policji w Dahlonega, Georgia, 20-letni kadet Nick Barrena zginął od uderzenia nożem przez kadeta Jeffreya Hoffmana, lat 23, który chciał sprawdzić, czy nóż może przebić kamizelkę kuloodporną.

6. Sylvester Briddell Jr., Lat 26, zginął w lutym 1997 w Selbywille, DE, gdy wygrał zakład z przyjaciółmi, którzy twierdzili, że nie jest w stanie włożyć lufę rewolweru z 4 kulami do ust, zakręcić magazynkiem i pociągnąć za spust.

7. W lutym 1997 Daniel Kolta, lat 27 i Randy Taylor, lat 33, zakończyli zabawę w tchórza remisem, ginąc w zderzeniu czołowym w swoich pługach śniegowych.

8. We wrześniu 1997, 7-letni chłopiec spadł z 30-metrowego urwiska niedaleko Ozark, Arkansas, kiedy stracił równowagę, bujając się na krzyżu, który uświęcał śmierć innej osoby w tym miejscu w 1990 roku.

9. Francuz, Jacques LeFevier postanowił popełnić samobójstwo. Aby mieć pewność, że próba samobójcza się powiedzie stanął na urwisku i przywiązał kamień do szyi. Następnie wypił truciznę i podpalił swoje ubranie. Próbował nawet zastrzelić się podczas skoku, ale kula chybiła przecinając linę z kamieniem. Woda morska, do której wpadł niedoszły samobójca, ugasiła ogień, a zalewając usta, spowodowała wymioty, które usunęły truciznę z żołądka. Jacques został wyciągnięty z wody przez rybaków i odwieziony do szpitala, gdzie zmarł z powodu wychłodzenia organizmu.

10. K.C. Barker przypadkowo postrzelił się, kiedy obudzony przez dzwoniący telefon, stojący obok łóżka, sięgnął po niego, a zamiast aparatu pomyłkowo chwycił rewolwer, który wystrzelił po przyłożeniu go do ucha.

11. We wrześniu 1998 w Detroit, 41-letni mężczyzna utknął i utonął, gdy przecisnął głowę przez 36-centymetrowy otwór kanału ściekowego, żeby wyciągnąć kluczyki od samochodu.

12. W październiku 1998, 49-letni makler z San Francisco, podczas swojego codziennego joggingu spadł z 60-metrowego nabrzeża.

13. Buxton, Północna Karolina: Mężczyzna zginał na plaży, gdy obsypała się 2.5-metrowej głębokości jama, którą wykopał. Wg zeznań świadków, 21-letni Daniel Jones wykopał dziurę dla zabawy lub w celu ochrony przed wiatrem i siedział w niej na leżaku. Jama się obsypała i nakryła go 1.5 metrowa warstwą piachu. Świadkowie próbowali go ratować, ale im się to nie udało. Ratownikom przy pomocy ciężkiego sprzętu udało się to po godzinie. Daniel Jones zmarł w szpitalu.

14. W lutym 1998, Santiago Alvardo, lat 24, zginął w Lompoc, Kalifornia, gdy spadł z dachu sklepu z rowerami, który zamierzał okraść. Śmierć nastąpiła z powodu długiej latarki, którą Santiago trzymał w ustach (żeby mieć wolne ręce) i która przebiła podstawę jego czaszki, kiedy uderzył twarzą w ziemię.

15. Cztery osoby zostały ranne podczas ciągu dziwacznych wypadków. Sherry Moeller została ranna kamieniem w głowę. Tim Vegas miał uraz kręgosłupa i klatki piersiowej, ręki i twarzy. Bryan Corcoran miał rozległe rany cięte dziąseł. Natomiast Pamela Klesick straciła 2 palce prawej ręki, które zostały odgryzione. Jak to się stało? Moeller odprowadzała męża, który szedł pierwszy raz do pracy i na pożegnanie, zamiast pocałunku, odsłoniła mu swoją pierś. "Nie wiem, dlaczego to zrobiłam", mówiła później. "Byłam bardzo blisko samochodu, więc myślałam, że nikt nie zauważy". Niestety, Vegas, kierowca taksówki, zauważył i stracił panowanie nad swoim samochodem, uderzając w róg budynku Kliniki Medycznej Johnsona. Klesick, technik dentystyczny, czyściła zęby Corcorana. Uderzenie taksówki w budynek spowodowało, że podskoczyła i rozcięła dziąsła Corcorana obrotowa tarcza czyszcząca. Corcoran w szoku zacisnął zęby i odgryzł palce Klesick. Rana Sherry Moeller powstała od kawałka muru, który urwał się od elewacji budynku kliniki.

16. La Grange, Georgia. Prawnik Antonio Mendoza został wypisany ze szpitala po usunięciu telefonu komórkowego z odbytu. "Mój pies roznosi różne rzeczy po całym domu. Musiał widocznie zanieść telefon do kabiny prysznicowej. Poślizgnąłem się na kafelku, potknąłem się o psa i usiadłem na telefonie". Usunięcie było o tyle trudne (trwało ponad 3 godziny), że wewnątrz ciała Mendozy telefon się otworzył. "Podczas zabiegu Mendoza trzymał się naprawdę bohatersko", powiedział dr Dennis Crobe. "Tony cały czas opowiadał dowcipy i wyglądało na to, że jest nawet zadowolony. Trzy razy podczas zabiegu dzwonił telefon i za każdym razem Tony żartował, aż się pokładaliśmy ze śmiechu".

17. Bremerton, Washington. Christoper Coulter podczas uniesień miłosnych z żoną zaproponował, że nasmaruje masłem czekoladowym swojego penisa i da Rudiemu, ich Irlandzkiemu Seterowi do oblizania. Niestety, Rudy stracił panowanie i odgryzł penisa. Żona Christopera, starając się odgonić psa, rzuciła w niego butelką z perfumami, które się wylały na psa i właściciela. Kiedy żona niosła nieprzytomnego Christopera do samochodu, przewróciła się dwa razy, skręcając nadgarstek i łamiąc rękę w łokciu. Penis Christopera został ulokowany w woreczku z lodem. "Christoper miał duże szczęście", powiedział lekarz po 8-godzinnej skomplikowanej operacji przyszywania. "Mocny alkohol, zawarty w perfumach, zdezynfekował ranę. Same ugryzienia, spowodowane przez psa, nie były rozległe. Mam nadzieję, że teraz pan Coulter będzie wiedział, gdzie wsadzać swoje kończyny". Waszyngtońskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami nie zamierza uśpić psa.

18. Facet z rajstopą na głowie próbował obrabować sklep w pasażu handlowym. Kiedy przybyła ochrona szybko wyciągnął torbę na zakupy i udawał, że robi zakupy zapominając, że wciąż ma na głowie rajstopę. Został pojmały a jego zdobycz została zwrócona do sklepu.

19. (Nagrodzona Darwinem w 1998 roku) 16 kwietnia 1997 roku, Tajlandia. Japan Times: "Rząd musi ukrócić modę na "pompowanie"!" Artykuł pod takim tytułem pojawił się po tym, jak szczątki 13-letniego Charnchai Puanmuangpak zostały przewiezione do szpitala. Charnchai używał niewielkiej pompki (której koniec wsuwał sobie do odbytu i pompował powietrze), ale to go już przestało bawić. Wraz z kolegami postanowił spróbować kompresora na stacji benzynowej. Pod osłoną nocy, nie podejrzewając mocy kompresora, wsunął rurkę do odbytu i włączył urządzenie. Zginał (a właściwie zniknął) natychmiast, świadkowie są nadal w szoku. "Wciąż nie znaleźliśmy wszystkich jego części", powiedział wysoki urzędnik policji. "Gdy taka ilość powietrza zadziałała z gazami w jego organizmie, Charnchai po prostu eksplodował. To wyglądało jak bomba lub coś w tym rodzaju".

20. Iracki terrorysta Khay Rahnajet, nie nakleił wystarczającej ilości znaczków na liście-bombie i powróciła ona do niego oznaczona "zwrócić nadawcy". Otworzył list i wyleciał w powietrze. Podobna historia przydarzyła się kolumbijskiemu terroryście - Fernando Varro, który wysłał paczkę z bombą do ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta zwróciła ją nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

21. W 1999 r. jury internautów uhonorowało młodego wyznawcę Hare Krishny, który szukał kontaktu z natura i ukrył się w oceanarium na Florydzie, by popływać w basenie z orkami, znanymi jako "walenie-zabójcy".

22. Nagrodę w tym samym roku otrzymali również Kambodżańczycy z prowincji Svay Rieng, którzy w barze poszukiwali dreszczyku emocji, skacząc na potężna minę przeciwczołgową. "Ich żony nie znalazły później w kraterze po eksplozji nawet kawałeczka mięsa", relacjonowali świadkowie.

23. Także w 2000 r. nie zabrakło przykładów zgubnej głupoty. Pierwszym milenijnym kandydatem do Nagrody Darwina został 26-letni absolwent renomowanego uniwersytetu w Stanford, pracujący w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej, utalentowany komputerowiec o imieniu Tod. Na krótko przed północą 31 grudnia 1999 r. Tod wszedł na neon na dachu paryskiego hotelu "Las Vegas" i machał do zgromadzonego na ulicach tłumu. Kiedy wybiła północ Tod tak uradował się z nadejścia Nowego Roku, ze stracił równowagę, runął na przewody dostarczające prąd do świątecznego oświetlenia ulic i sam zaświecił jak fajerwerk. Ludzie wdrapywali się potem na latarnie, by lepiej widzieć zaplątane w drutach zwłoki. Wychodząc w sylwestrowy wieczór, Tod zapewnił swych przyjaciół: "Znacie mnie, zawsze jestem ostrożny". Wykształcenie, jak widać, nie chroni przed głupotą.

24. W Nowy Rok 38-letni Adrian, doktorant z Kanady, postanowił popisać się przed kolegami, płynąc pod lodem od jednej przerębli do drugiej w lodowatej wodzie jeziora Kingsmere. Przeręble dzieliły zaledwie 2 metry, woda była głęboka tylko do pasa, a jednak Adrian zanurzył się w jednym z otworów i już się nie pokazał. Zapewne nie oglądał filmu "Titanic", wiedziałby bowiem, ze hipotermia zabija. Finowie, specjaliści od takich zimowych wyczynów, mówili później, ze pływak pod lodową taflą nie ma w nocy szans na odnalezienie przerębli. Druhowie Adriana rzucili się na ratunek, włączyli wszystkie światła samochodu, by wskazać mu drogę - na próżno. Zamarznięte ciało wydobyli dopiero nazajutrz strażacy.

25. Bardzo często to seks sprawia, ze ludzie trąca resztki rozsądku. Być może 27-letni Germano i 20-letnia Francesca z włoskiego miasta Chieti nie mogli spełnić swej miłości w domu z uwagi na sprzeciw rodziców uważających, że młodzi powinni poczekać do ślubu. Czy jednak musieli figlować w małym samochodzie, rozpędzonym do 130 km/h? Germano w ekstazie stracił kontrolę nad pojazdem. Auto wypadło z szosy. Policja wydobyła z poskręcanego wraku prawie nagie ciała pechowych kochanków.

26. 34-letni Brytyjczyk o imieniu Martin uważał, że nic tak nie intensyfikuje doznań erotycznych jak brak powietrza. Prosił wiec żonę, aby w decydującym momencie zatykała mu usta i nos. W końcu zapragnął seksu solo. Nałożył sobie na głowę plastikowa torbę, z której usunął powietrze za pomocą próżniowego odkurzacza. Kiedy znaleziono Martina, był już martwy i wciąż ściskał w dłoni pracujący odkurzacz.

27. W 1999 r. poważnym kandydatem do Nagrody Darwina był 29-letni Bryan z hrabstwa Okeechobee na Florydzie. Bryan zmuszał biciem swą żonę Stephanie, by tańczyła nago w pantoflach na wysokich obcasach i miażdżyła nimi króliki i myszy. Później wpadł na inny pomysł, by pobudzić swe otępiałe zmysły. Wykopał w ziemi dół, położył się w nim, przykrył deską i nakazał żonie: "Teraz przejedziesz po mnie samochodem". Sterroryzowana kobieta spełniła polecenie. Lewe koło pojazdu zmiażdżyło perwersyjnego junaka. Stephanie skazana została na dwa lata z zawieszeniem za nieumyślne spowodowanie śmierci małżonka.

28. W 2000 r. pewien Amerykanin z Denver zakradł się na strusia farmę, zapragnął bowiem zatańczyć z największym ptakiem świata. Przy powolnych pląsach struś zachowywał się cierpliwie, zdenerwował się dopiero, gdy intruz zaczął tańczyć rock and rolla. Ptak zaszarżował, a za nim inne strusie. Tancerz z połamanymi zebrami trafił do szpitala, ale cudem przeżył, w związku z tym nie zasłużył na Nagrodę Darwina, lecz tylko na Zaszczytna Wzmiankę.

29. Życie stracił natomiast 90-letni David z Arkansas, który zapragnął zdobyć darmowe strusie pióro. Jak było do przewidzenia, ciągnięty za ogon struś-samiec kopnął człowieka.

30. 29-letnia Andrea z Nevady postanowiła okiełznać arabskiego ogiera, którego wygrała na loterii. Okręciła się więc w pasie liną, która obwiązała wokół głowy rumaka. Oczywiście, koń zaczął szaleć, zbił kobietę z nóg i pociągnął za sobą. Na pomoc pośpieszył ojciec Andrei, ale zamiast zastrzelić zwierze, zaczął gonić je z psami. Atakowany przez psy rumak ciągnął dziewczynę przez 10 minut. Zdaniem wielu internatów, ojciec - przez swą głupotę - zasłużył, by podzielić nagrodę z martwą córką.

31. W 1999 roku wśród nominowanych znalazł się Amerykanin hodujący 5-metrowego pytona birmańskiego. Wąż-dusiciel tych rozmiarów jest silniejszy od każdej ludzkiej istoty. Pewnego dnia pyton niespodziewanie chwycił zębami głaszczącą go dłoń i zaczął ją pożerać, jednocześnie oplótł swego pana śmiertelnym uściskiem. Żona zaatakowanego nie odważyła się ugodzić gada nożem, wezwała tylko policję. Funkcjonariusze przybyli za późno. "Mamy nadzieję że ofiara zdążyła jeszcze swym wolnym ramieniem stłuc żonę na kwaśne jabłko", czytamy w komentarzu.



32. Także zbyt frywolne rozrywki mogą mięć opłakane skutki. Dwóch zamroczonych alkoholem 47-latków z Kentucky postanowiło zabawić się w Wilhelma Tella, który przeszył strzałą z kuszy jabłko na głowie swego syna. "Larry postawił sobie na głowę puszkę piwa i krzyknął do swego druha, Silasa: "Strzelaj!". Silas wypalił z dubeltówki, ale nie był Wilhelmem Tellem i trafił Larry'ego w środek czoła. "Szkoda, byli przecież najlepszymi przyjaciółmi", opowiadał później szeryf, Harold Harbin.

33. Pewien Brytyjczyk z Norwich uznał, że musi skoczyć ze wszystkich mostów w mieście. Kilkakrotnie powstrzymywany przez policje konsekwentnie realizował swój plan. Ostatni skok oddał z wysokości około 20 m do wody na metr głębokiej.

34. Grupa Australijczyków wybrała się na polowanie na kaczki na jeziorze Cairn Curran Reservoir pod Castlemaine. Na czele łowców stał George z Melbourne, dysponujący lekką, tanią aluminiową łódką, zdolną zabrać najwyżej 3 osoby. Do korabia weszło jednak pięciu mężczyzn, którzy załadowali także sześć strzelb i trzy skrzynki z amunicją po 25 kg każda. Zabrakło natomiast miejsca na kamizelki ratunkowe. Myśliwi mieli natomiast na sobie wysokie buty nieprzemakalne, w których nawet mistrz olimpijski by utonął. George po raz pierwszy zabrał ze sobą na polowanie 7-letniego syna, by "pokazać chłopakowi męską przygodę". W odległości 300 m od brzegu przeciążona lódź wywróciła się. Łowiący w pobliżu wędkarze zdołali ocalić trzech myśliwych. George, jego przyjaciel oraz dziecko, które przecież w niczym nie zawiniło, zginęli.

35. 52-letni niemiecki turysta postanowił zrobić sobie oryginalne zdjęcia w malowniczym mieście Rothenburg. Ustawił kamerę na trójnogu, rozebrał się do naga i usiadł na miejskim murze obronnym na sześć metrów wysokim. Policja, która odtworzyła film z kamery, zobaczyła później, jak nieszczęsny nagus traci równowagę i spada z muru jak kamień.

36. Kandydatów do Nagrody Darwina 2000 było wielu. Ostatecznie wyróżnienie to post mortem otrzymał Peter, 52-letni właściciel szkoły obsługi maszyn w Perth w Australii. Peter zamierzał nakręcić film wideo pt. "Jak prawidłowo prowadzić podnośnikowy wózek widłowy". W pewnym momencie niefortunny kierowca wypadł z kabiny i został zmiażdżony przez koła. Dochodzenie wykazało, że Peter złamał wszystkie przepisy - jechał za szybko, po nierównym terenie i nie zapiął pasa bezpieczeństwa. Pechowy Australijczyk nakręcił najbardziej przekonywające (a zarazem ostatnie) wideo szkoleniowe w swoim życiu.

37. Równorzędna Nagroda Darwina przypadła Amerykaninowi z Denver o imieniu Andrew, który oskarżył swego dziesięcioletniego syna o potajemne spałaszowanie porcji lodów. Doszło do kłótni, podczas której rozsierdzony ojciec wcisnął chłopcu w dłoń 15-centymetrowy nóż kuchenny, krzycząc: "Zabij mnie, jeśli mnie tak nienawidzisz!". Chłopiec upuścił nóź, lecz tatuś podniósł ostre narzędzie i wręczył synowi jeszcze raz. Tym razem dziesięciolatek wykonał polecenie i to bardzo skrupulatnie. Konając w szpitalu, Andrew zdążył jeszcze powiedzieć: "Nie spodziewałem się, że ten dzieciak to zrobi".

38. Drugie miejsce, czyli Wyróżnienie Darwina zdobył 19-letni Rasheed z Teksasu, który zagrał przed przyjaciółmi w rosyjską ruletkę za pomocą półautomatycznego pistoletu. Młody głupiec nie wiedział, że półautomatyczna bron, w przeciwieństwie do rewolweru, zawsze znajdzie kulę. Jego szanse na wygranie w rosyjską ruletkę wynosiły zero.

39. Wyróżniony został również Filipińczyk imieniem Augusto, który, grożąc granatem ręcznym, uprowadził samolot lecący z Davao do Manili. Zrabował współpasażerom równowartość 25 tys. dolarów, odbezpieczył granat, wrzucił zawleczkę do kabiny i wyskoczył na spadochronie domowej roboty. Spadochron nie zdołał zahamować lotu ku ziemi, zresztą Augusto wciąż ściskał odbezpieczony granat. Policja znalazła później na ziemi dwie dłonie. Tyle tylko pozostało z niefortunnego porywacza.

40. Niekiedy głupia śmierć spotyka pozbawionych krzty rozumu złoczyńców. Pewien kierowca ciężarówki z Ohio transportował mrożone brokuły, wśród których ukrył przemycana kokainę. Kiedy chciał wydobyć narkotyki znajdujące się na samym dnie, utknął miedzy mrożonkami głowa w dół. Policjanci zobaczyli później wśród paczek brokuł dwie zimne jak lód stopy.

41. Dwaj Australijczycy w wieku 28 i 21 lat poszli nocą z nożami, by dać nauczkę pewnemu osobnikowi mieszkającemu w przyczepie pod Brisbane. W zamieszaniu ofiara uciekła nawet nie draśnięta, podczas gdy napastnicy zadali sobie poważne rany. Młodszy nożownik zginął na miejscu, jego kompan trafił do szpitala. "Coś takiego! Mamy jednocześnie kandydatów do Nagrody Darwina i Zaszczytnej Wzmianki!", ucieszył się komentator.

42. Katsuo Katugoru - japoński wynalazca, który bojąc się skutków trzęsienia ziemi i zalania Tokio wodami oceanu, skonstruował "kalesony bezpieczeństwa". W razie kontaktu z wodą, intymna cześć garderoby automatycznie wypełnia się sprężonym powietrzem i wynosi człowieka na powierzchnię. Ponieważ kataklizmu nie sposób przewidzieć, Katugoru nigdy nie zdejmował swoich kalesonów. Gdy wszedł w nich do zatłoczonego metra, mechanizm uruchomił się samoczynnie. Sprężone powietrze najpierw rozerwało mu spodnie, a potem poraniło kilku pasażerów, którzy z połamanymi żebrami trafili do szpitala.

43. Eduard Kremliczka - Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie przekroczy progu wyborczego, to zje żywego chrząszcza. Obietnicy dotrzymał.

44. Brazylijscy piloci na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu puścili stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki. Ich maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.

45. Angielski nałogowiec - który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić. Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się hemoroidów. Leczył je, siadając w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczając oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki.

46. Niemiecki nałogowiec - który w czasie wędrówki po odludziu odkrył, że zgubił zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup wysokiego napięcia i przytknął usta do drutów. Zapalił się nie tylko papieros, ale i ofiara nałogu.

47. Angielski lekarz amator - odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy wynalazca, przetestował ja najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.

48. Szwedzki dentysta - który pacjentowi mającemu trudności z opłaceniem jego usług, zerwał wszystkie koronki, wydłubał plomby i oświadczył, że nie odda ich do czasu uregulowania rachunków. Dentysta stracił prawo wykonywania zawodu.

49. Troy Hurtubise - kanadyjski wynalazca kostiumu dla myśliwych polujących na niedźwiedzie. Strój miał być całkowicie odporny na kły i pazury zwierzęcia. Hurtubise sprawdzał go oczywiście na sobie i wszedł do legowiska niedźwiedzia. Poważnie ranny znalazł się w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowił próbę. Z identycznym skutkiem.

50. Michael Gentner - amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedna rybę, że postanowił ją ukarać i połknąć żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku, udusili się oboje.

51. 22 letni mieszkaniec miasteczka Reston w Stanach Zjednoczonych został znaleziony martwy, po tym jak próbował wykonać skok bungee z 30 metrowego wiaduktu kolejowego, wykorzystując jako linę złączone linki holownicze. Policja Fiarfax County podała, że Eric A. Barcia, pracownik baru fast - food, połączył kilka linek holowniczych razem, owinął jeden koniec wokół jeden nogi, zaś drugi koniec przyczepił do barierek wiaduktu. Następnie skoczył i ... uderzył w chodnik! Warren Carmichael, rzecznik policji, stwierdził, że Barcia był sam ponieważ niedaleko znaleziono jego samochód. "Długość przygotowanej przez niego liny była większa niż wysokość wiaduktu" powiedział Carmichael. Policja twierdzi, że przyczyną zgonu były ogólne obrażenia. Sekcja zwłok została zaplanowana na następny tydzień.

52. 3 młodych ludzi postanowiło uczcić nadchodzące święto 4 Lipca (święto narodowe w USA) i zdecydowało się sprawdzić przygotowane przez nich fajerwerki. Ich problem polegał na tym, że jako miejsce testów wybrali zawierający kilkaset litrów paliwa podziemny zbiornik lokalnego zakładu rafinacyjnego. O dziwo niektóre z oparów paliwa się zapaliły i doszło do wybuchu widocznego z kilku mil. Ciała młodzieńców zostały wystrzelone w powietrze na wysokość kilkuset metrów. Znaleziono je około 200 metrów od miejsca w którym ustawili fotele, z których mieli zamiar obserwować fajerwerki.

53. Prawnik i dwóch jego kolegów wędkowało na jeziorze Caddo w Teksasie, gdy nagle nadciągnęła burza z piorunami. Większość łodzi natychmiast opuściło jezioro, ale prawnik z przyjaciółmi tego nie uczynił. Stojąc w rufie swojej aluminiowej łódki rozłożył ramiona (jak ukrzyżowany Chrystus) i wykrzyknął "No dalej Boże, wal śmiało!" Co też Bóg uczynił! Pozostali pasażerowie łódki odnieśli nieznaczne obrażenia - uderzenie pioruna nieznacznie poparzyło ich twarze.

54. Pewien dżentelmen z Korei, zginął podczas swojej Ronald Demuth wpadł niedawno w niezłe tarapaty. Podczas oprowadzania po miejscowym Zoo grupy aktorów z Petersburga pan Demuth przeholował, chcąc pokazać im jeden z cudów Ameryki. Wybrał ciekawy sposób by zaprezentować siłę ... "Szalonego kleju" (Crazy glue). Chcąc pokazać jak silny jest klej Demuth nałożył trochę kleju na dłonie i wybrał ... śmieszny sposób - przytknął swoje dłonie do pośladków przechodzącego nosorożca. Nosorożec, żyjący w Zoo już od 13 lat, początkowo nie wykazał żadnego zaniepokojenia, gdyż poklepywanie go przez zwyczajowej rozmowy przez telefon komórkowy w czasie spaceru. Podczas rozmowy ten pan niespodziewanie .. wszedł w drzewo i w jakiś sposób skręcił sobie kark.

55. W zachodnim Teksasie, pracownicy średniego rozmiaru magazynu wyczuli w pewnym momencie zapach gazu. Rozsądnie myśląc, kierownictwo ewakuowało wszystkich z budynku wyłączając wszystkie potencjalne źródła zapłonu, w tym energię elektryczną. Po ewakuacji wezwano dwóch techników z zakładu gazowego. Po wejściu przez nich do budynku, okazało się, że nie mogą się w nim odnaleźć ze względu na panujące w nim ciemności. Ku ich frustracji oświetlenie zupełnie nie działało. Świadek całego zajścia opisał później, że widział jak jeden z techników sięgnął do kieszeni i wyciągnął z niej przedmiot przypominający zapalniczkę. Następnie wykonał jakąś czynność z tym przedmiotem i cały skład eksplodował, wyrzucając fragmenty konstrukcji nawet na odległość 5 kilometrów. Po przeszukaniu szczątków budynku nie znaleziono ani śladu po technikach. Znaleziono za to nietkniętą przez eksplozję zapalniczkę. Technik, podejrzany o spowodowanie eksplozji, nigdy nie był oceniany przez swoich kolegów jako szczególnie bystry.

56. Mieszkaniec Vermont zwiedzających było normalną częścią wycieczki. Jednakże w pewnym momencie zorientował się w rodzaju więzi (niedobrowolnej) jaka łączy go z panem Demuth i wtedy ... spanikował i zaczął biegać jak szalony dookoła wybiegu, ciągnąc za sobą pasażera. "Sally (nosorożec) nie czuła się ostatnio zbyt dobrze. Miała straszne zaparcia. Dlatego daliśmy jej sporo środków przeczyszczających i rozluźniających, by ulżyć jej cierpieniom. Stało się to na chwilę przed głupim żartem pana Demuth" powiedział James Douglas opiekun zwierzęcia. Podczas szaleńczego biegu Sally zniszczone zostały dwa ogrodzenia, uszkodzona ściana wybiegu i uciekło wiele małych zwierząt. Dodatkowo trzy kozły piżmowe i jedna kaczka zostały zadeptane na śmierć. Co do pana Demuth, to trzeba było ekipy medyków i opiekunów zwierząt, by móc uwolnić pośladki nosorożca od jego dłoni. Najpierw należało schwytać zwierzę i uspokoić je. W tym momencie zaczęły działać środki przeczyszczające i pan Demuth skąpał się w kilkudziesięciu litrach rzadkiego gauna nosorożca. "To była trudna sprawa. Musieliśmy jednocześnie uspokajać Sally i osłaniać twarze przed gaunem. Pan Demuth był w nim po szyję. Kiedy udało się nam ją złapać trzech ludzi z szuflami musiało pracować, by zapewnić mu dostęp powietrza. Dopiero wtedy mogliśmy go odkleić." Powiedział Douglas. "Myśle, że teraz Demuth daruje sobie na jakiś czas zabawy z klejem". Rosjanie obserwowali całą scenę zdziwieni, choć w podziw wprawiła ich siła kleju. "Kupię trochę dzieciom, ale nie pozwolę im go zabierać do zoo" powiedział Vladimir Zolnikov, szef grupy.

57. W roku 2000, w Danni trzy nieroztropne dziewczyny zamkneły się w publicznej toalecie w celu wąchania paliwa do zapalniczek. W pewnym momencie jedna z nich postanowiła zapalić papierosa. W momencie odpalenia papierosa doszło do wybuchu zgromadzonego w małym pomieszczeniu oparów paliwa. Dziewczyny z wielkim krzykiem wybiegły z toalety wprost w ramiona policjantów, którzy ugasili palące się ubrania i udzielili pierwszej pomocy, następnie przewieziono je do szpitala.

58. Zdarzenie miało miejsce w stolicy Japonii, Tokio. Pewna młoda, modna dama spowodowała wypadek samochodowy z skutkiem śmiertelnym. A wszystko przez to, że założyła buty na koturnie. Wysoki na osiem centymetrów obcas uniemożliwił jej zahamowanie i wjechała na słup.

59. Akcja rozgrywała się w Pensylwanii, a dokładnie w więzienia w Pittsburghu. Pewien mężczyzna postanowił uciec z więzienia robiąc z prześcieradeł linę. Gdy już miał gotową linę, wybił szybę w oknie i zaczął wdrażać w życie swój pomysł. Nie wziął jednak pod uwagę faktu, że prześcieradła nie były najnowsze, a pozostałe w oknie ostre krawędzie szkła nacinały napiętą linę, nie wziął też pod uwagę jednej zasadniczej rzeczy, a mianowicie tego, że lina była zakrótka o jakieś 20 metrów. Jerome poleciał jak kamień w wodę i udało mu się uciec, tyle, że z tego świata.

60. O to przykład zabawnego szantażysty i rabusia banków. W Anglii, w 2000 roku pewien złodziej pojawił się w banku i wręczył jednemu z pracowników kartkę z ostrzeżeniem, że jeśli nie dostanie pieniedzy to zniszczy system komputerowy banku. Po kilku godzinach wrócił do banku po obiecany okup. Jak łatwo się domyślić zamiast pieniędzy na naszego rabusia czekała policja.

61. Historia o pewnym złodzieju miedzianych elementów trakcji kolejowej. Pociągi elektryczne w Glasgow (Szkocja) zasilane są z napowietrznej sieci, prąd następnie przepływa przez szyny i gruby miedziany przewód do skrzyni redystrybucyjnej. Właśnie ten przewód stał się łakomym kąskiem dla złodzieja, który tu powiedzieć nie był laikiem w dziedzinie elektryczności. Wiedział, że ten przewód trzeba wyciąć pomiędzy kolejnymi przejazdami pociągów, gdy nie płynie w nim prąd. Niestety popełnił błąd i zginał. W jego płaszczu odnaleziono nieaktualny rozkład jazdy pociągów, z którego wynikało, że ma jeszcze 10 minut do przyjazdu pociągu.

62. W stanie Waszyngton w Seattle miało miejsce bardzo niesmaczne zdarzenie. Pewien drobny złodziejaszek chciał ukraść z samochodu będącego jednocześnie domem benzynę. W między czasie powiadomiono o tym fakcie policje, która zastała pana wymiotującego, opartego o samochód i stojącego w kałuży odchodów. Po przesłuchaniu złodzieja okazało się, że przez pomyłkę włożył rurkę nie do tego co trzeba zbiornika i zaciągnął się kupami z zbiornika kanalizacyjnego. Właściciel rozbawiony tym zdarzeniem postanowił nie wnosić oskarżenia do sądu.

63. Gdy ludzie się nudzą często wpadają na głupie pomysły, tak było i w tym przypadku. Dwaj pracownicy pobierający opłaty przed wiazdem na autostradę I-95 w Delaware bawiło się rzucając śnieżki w siebie. Jeden z nich postanowił zebrać śnieg na nastepną śnieżke z przejeżdzającego samochodu cieżarowego. Pech chciał, że rękaw kurtki zaczepił się o jakiś hak na cieżarówce. W jednej chwili człowiek został pociągnięty, wyrwany z budki, w której siedział i wciągnięty pod koła naczepy.

64. W Stanach Zjednoczonych Święto Niepodległości obchodzi się bardzo hucznie, towarzyszą mu wybuchy fajerwerków, a z nim liczne urazy ciała w wyniku nieprawidłowego obchodzenia się z materiałami pirotechnicznymi. W Nowym Yorku 34-letni Keith chciał zakończyć przyjęcie ogrodowe pokazem fajerwerków. Odpalił wyrzutnie fajerwerków, czeka, a tu nic. Co w takiej sytuacji zrobiłaby większość osób odznaczonych pośmiernie Nagrodą Darwina? Oczywiście zajżała by do wyrzutni aby zorientować się co jest. Keith też tak zrobił i w tym momencie odpaliła się rakietnica.

65. Kolejna niesmaczna historia. Pewien mężczyzna z Pensynwalii upuścił klucze w przenośnej toalecie, zaklinował się gdy próbował je z tamtą wydobyć. Po ponad półgodzinnym wzywaniu pomocy usłyszały go dzieci z pobliskiego placu zabaw iw niedługim czasie pojawiła się policja. Aby wydobyć mężczyznę policjanci musieli rozebrać toalete, usunąć deskę klozetową, która zaklinowała się wokół jego bioder. Nasz bohater stał przez ponad półtorej godziny w odchodach bez spodni i butów.

66. Policjant, który często prowadził akcje informacyje na temat szkodliwości handlu narkotykami dowiódł, że czyny są bardziej przekonujące od słów. Zmarł z powodu przedawkowania narkotyków. Jak wykazało śledztwo policjant brał kokainę i heroinę z policyjnego archiwum dowodów. Prawdopodobnie przedawkował podczas narkotycznych eksperymentow. Nie zastosował się też do hasła widniejącego na jego samochodzie "Po prostu powiedz nie!"

67. Kilku kumpli, a wśród nich nasz bohater o imieniu Darrell ukradło grubą gąbkę okalającą jedną z podpór wyciągu krzesełkowego na Mammoth Mountain. Gąbka ta zabezpieczała osoby (głównie narciarzy) korzystające z wyciągu przed bolesnym "spotkaniem" z słupem. Po kradzieży gąbki chłopcy ci wdrapali się na górę a nastepnie użyli gąbki jako sanek, na których zjechali w dół. Niestety nie dało się tym śnieżnym pojazdem kierować, a pech chciał, że gąbka zatrzymała się na miejscu kradzieży, natomiast głowa Darrella miała bliskie spotkanie z podporą w wyniku czego chłopak umarł.

Ludzie są genialni :)
<<

Iudex

Awatar użytkownika

Ekspert

Posty: 491

Rejestracja: 8 lis 2005, 20:54

Post autor: Iudex » 27 gru 2005, 16:30

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Siedzę i drżę przed komputerem. Straszny link deuss8. Link butryka nie jest taki straszny. Wystraszyłem się. :wstyd:
<<

mistrz

Post autor: mistrz » 28 gru 2005, 22:46

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

A ja mam coś innego - ZOBACZCIE!!!
MAMY DWÓCH MODERATORÓW mistrz :P. Jeden dopiero wszedł na Forum (zero minut) drugi już trochę jest (5 minut).
http://img304.imageshack.us/img304/2524/beztytuu2ka.jpg
<<

Iudex

Awatar użytkownika

Ekspert

Posty: 491

Rejestracja: 8 lis 2005, 20:54

Post autor: Iudex » 29 gru 2005, 11:06

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

mistrz jeszcze korzystasz ze starego Explorera? Skorzystaj z Opery!!!
www.humor.imro.pl
<<

ione

Post autor: ione » 8 sty 2006, 20:16

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

http://smieszne.kotki.patrz.pl/ - uśmiałem się jak nigdy :rotfl:

www.patrz.pl - tam jest tego dużo wiecej.
<<

wężyk1985

Post autor: wężyk1985 » 12 sty 2006, 14:30

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

ja też wiem gdzie tego szukać . :hyhy: www.maxior.pl
<<

Matiuk

Post autor: Matiuk » 14 sty 2006, 09:41

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Ja bede staroświecki :]

http://www.gophi.rotfl.pl/i/misc/masmix.jpg

Stare ale Jare :D

[ Dodano: Pon 16 Sty, 2006 12:59 ]
Trzeba Powiedzieć: Całkiem Realistyczne :]

Chodzi o link http://img362.imageshack.us/my.php?imag ... st19en.jpg Mistrza
<<

CHESTER

Post autor: CHESTER » 16 sty 2006, 15:38

yes & no

macie tu <font color=red><b>po prostu</b></font> boski filmik yes & no a nic nie b<font color=red><b>ę</b></font>dę muwił patrzcie i rzyjcie ze smiechu
http://www.cda.pl/gry-online/filmy/tn.php
<<

Matiuk

Post autor: Matiuk » 16 sty 2006, 18:33

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Chester i tak się powinien zachowywac kierowca? :D
<<

Piki

Awatar użytkownika

Ekspert

Posty: 421

Rejestracja: 6 lis 2005, 12:24

Lokalizacja: Borów

Post autor: Piki » 17 sty 2006, 13:13

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

CHESTER, ---> Wogole sie nie usmialem. Lekko tylko rozsmieszylo mnie to jak mu samochod ukradli :]
<<

Matiuk

Post autor: Matiuk » 17 sty 2006, 13:25

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Jacek dodajmy jeszcze momencik ze śmeiciami i Policją :]
<<

Piki

Awatar użytkownika

Ekspert

Posty: 421

Rejestracja: 6 lis 2005, 12:24

Lokalizacja: Borów

Post autor: Piki » 17 sty 2006, 13:36

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Matiuk, ---> No może byc ale bardziej od tej policji rozmieszyl mnie z tym niepelnosprawnym :]
<<

Matiuk

Post autor: Matiuk » 17 sty 2006, 14:48

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Gdyby to było realistyczne .... Wyobraźcie sobie sytuację ... Ktoś wjezdza, parkuje a twoja bryka kupą złomu :(
<<

CHESTER

Post autor: CHESTER » 25 sty 2006, 14:58

abc

<<

Feniks

Post autor: Feniks » 11 lut 2006, 12:35

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.

Super filmy.Wejdźcie na kurde.pl lub na http://www.hss.pl/ dobry humor gwarantowany
<<

Feniks

Post autor: Feniks » 9 mar 2006, 20:58

Re: Śmieszne fotki, filmiki, piosenki itp.