.::Forum.Portal24h.pl::.

DDragon pisze:a odtwarzasz w nim filmy no właśnie dla tego nie odczuwasz

Odpalają się gdzieś tak po 3 sekundach(czyli jak w każdym odtwarzaczu filmowym)

Wg. mnie najlepszy jest foobar, jakość dźwięku nieporównywalna z niczym innym

kratos31 pisze:Ja pozostanę wierny winamp , używam go od zawsze.

U mnie też dużą rolę odgrywa przyzwyczajenie. Po prostu przestawienie się na cokolwiek innego po używaniu go od wersji bodajże 2.10 zajęło by mi zdecydowanie za dużo czasu...Tym bardziej, że nie mogę mu wiele zarzucić, intuicyjny, do jakości się też jakoś przyczepić nie mogę, mnie nic więcej nie potrzeba Eksperymenty pozostawię innym.

Cuthbert pisze:U mnie też dużą rolę odgrywa przyzwyczajenie.

Co innego mieć dobry program, a co innego być konserwatystą

Capon pisze: Co innego mieć dobry program, a co innego być konserwatystą

W moim subiektywnym odczuciu to jest dobry program Między innymi dlatego, że się przyzwyczaiłem Ja zadałbym pytanie "Co innego mieć dobry program, a co innego mieć lepszy" Tyle że ja lepszego nie potrzebuję, a to, że ma możliwość wgrania plug-inów, czy odtwarzania radia to dla mnie zaleta, nie wada.

Cuthbert pisze:to, że ma możliwość wgrania plug-inów, czy odtwarzania radia to dla mnie zaleta, nie wada.

wadą nie jest możliwość wgrania tych pluginów, a potrzeba wgrywania

Osobiście uzywam dwoch programow Winamp i Aimp2. Oba moim zdaniem dobre lecz Winamp jest bardziej rozbudowany i wszystko czego potrzebuje typowy sluchacz muzyki to ten program posiada , a jesli nie? to mozna dograc Plug-in'y ktore mozna pobrac ze strony za free. Pozdro

neomatrix0 pisze:wszystko czego potrzebuje typowy sluchacz muzyki to ten program posiada

posiada ale w wersji pro itp. które są płatne (np. szybsze nagrywanie płyt audio itd.)

neomatrix0 pisze:Winamp jest bardziej rozbudowany i wszystko czego potrzebuje typowy sluchacz muzyki to ten program posiada , a jesli nie? to mozna dograc Plug-in'y

?? a czego typowy słuchacz potrzebuje do odtwarzania muzyki?? >> muzyki i odtwarzacza?? winamp może jest i dobry ale jak wspomniałeś ma sporo funkcji w gruncie rzeczy nie potrzebnych słuchaczowi>> nagrywanie płyt bo mam program znacznie lepszy od tego winampowskiego. odtwarzanie wideo < i tu mam program znacznie lepszy od tego winampowskiego. setki pluginów tylko wydłużają czas ładowania się programu chociaż i bez nich program zbyt szybko się nie ładuję np. w porównaniu do aimp'a(to jest program tylko i wyłącznie do muzyki). radio?? słucham radia najczęściej przez inne urządzenia bo na kompie to mi transfer zżera i pamięć i w ogóle.

No tak ale pamietajmy ze nie ma programu muzycznego ktory posiada wszystkie funkcje programow multimedialnych dlatego najlepiej uzywac programow ktore np tylko do sluchania muzyki, nagrywania plyt itp a nie doszukiwac sie w programie ktory od poczatku swego istnienia sluzyl do sluchania muzyki funkcji nagrywania:)

JetAudio wymiata bardzo podoba mi sie jego oprawa wizualna i prostota obsługi. Ma tez dobry bass. Polecam jesli ktos lubi słuchac muzyki z czystymi dzwiękami.

Foobar 2k jest dobry. Czego mi potrzeba? Tego, żeby grało radio internetowe Foobar 2k to ma, uruchamia sie BŁYSKAWICZNIE i ma MAŁE WYMAGANIA
Niestety nie chodzi pod windowsem 2k
Dla mnie tylko Foobar. Prosty, intuicyjny, a ma wszystko co czego potrzeba odtwarzaczowi
Winamp ma dużo głosow, ale zadam pytanie:
Czy wy WIELCY WIELBICIELE winampa choć raz użyliście foobara lub aimpa? Odpowiedziałeś nie, prawda? Wieć jeżeli nie użuwałeś żadnego z tych programow dłużej( mówiąc dłużej mam na myśli minimum tydzień ) to wtedy bądź za winampem, chociaż wątpie, na pewno po użytkowaniu foobara albo aimpa przez tydzień odmieniło by Ci się
Tak samo jest z IE i GG. Wcale nie są najlepsze a mają większośc rynku bo jako pierwsi na rynku byli. Proste!

Ja obecnie na Ubuntu zacząłem używać Exaile (lightowy Amarok) i na nic go już nie zmienię . Ma wszystko co potrzeba, zużywa mało zasobów, jest bardzo szybki (od kliknięcia na ikonkę do uruchomienia programu mija ok. 2-3s). Na plus jest fajne zarządzanie kolekcją i wznawianie utworu od miejsca, w którym wyłączyliśmy program (tak, tak znamy to z F2k). Wygląd ciekawy - Exaile posiada OSD (bardzo przydatne) i wizualizacje (tylko po co one ). Shoutcasty odtwarza, nietypowe formaty również (xine).
Jakby ktoś tu nie był zdecydowany co do odtwarzacza na Linuksa, to polecam Exaile.

do tej pory przerzuciłem się z winampa na aimpa jednak u paru osób widziałem fobara i według moich spostrzeżeń jest jeszcze lepszy (jakość dźwięku) więc i tego przetestuję

Testowałem Aimpa i Foobar'a, ale krótko. Możliwe że zrobię tak jak mówił Tom i przesiedzę z tymi programami trochę dłużej

bartekmp pisze:Exaile (...) Ma wszystko co potrzeba, zużywa mało zasobów, jest bardzo szybki (od kliknięcia na ikonkę do uruchomienia programu mija ok. 2-3s)

Kurcze ja przed chwilą sprawdziłem ile mi się Winamp włącza i wyszło ok. 10 sekund

Zrobiłem małe testy 3 odtwarzaczy, a mianowicie zbadałem ich szybkośc uruchamiania
Oto wyniki:
1. Foobar 2000: 0,78 sekundy!!!
2. Aimp2: 2,90 sekundy
3. Winamp: 10,50 sekundy

Dodatkowo porownanie wagi plikow instalacyjnych:
1. Foobar 2000: 2,8MB
2. Aimp2: 3,8MB
3. Winamp: 8,6MB

Wyniki:
1. Foobar 2000
2. Aimp2
3. Winamp

Testowano na: Intel Celeron 2,6Mhz, 768MB RAM, Ati Radeon 9200 ( 128 MB )

Nie wiem czy ktokolwiek z wypowiadajacych sie w tym temacie wymienil mój odtwarzacz. Ale od początku.

Prawdopodobnie jak każdy zaczynałem od programu Winamp. Wtedy była jeszcze to wersja 2.x. Potem przyszeł czas na najnowszą wersje tego kobajnu, którą mam na PeCecie do dziś. Ogólnie ten program jest praktycznie bezawaryjny - gdy masz jakiś "humor" albo kaprys, tzn. nagle potrzebujesz jakiejś funkcji, którą używasz raz na pare miesiecy - Winamp zawsze ci ja zaoferuje. Troszkę denerwuje mnie pomgatwana instalacja i syf, jaki czasem sie z nim instaluje - mimo to wszystko rekommenduje niezliczona ilość skórek

Stwierdziłem jednak, ze potrzebuje lżejszego odtwarzacza. Na początku padło na dwa programy domyślnie video - GOM Player i VLC. Pierwszy bardzo ceniłem (i cenię) za infrejestr, jednak funkcjo odnośnie Audio było dla mnie zbyt mało .W dodatku troszku zamulał kompa. Z VLC sprawa miała się podobnie, lecz był po prostu lzejszy. Po tych testach po prost zainwestowałem w odtwarzacz Audio z prawdziwego zdarzenia. Na początku był to AIMP - program ma to coś, pamietam ze mi się podobał, ale coś skłoniło mnie żeby znaleśc inny. Wtedy trafilem na ALSong, który jest podstawowym odtwarzaczem u mnie do dziś. Jego głównąymi zaletami są:
-Odtwarzacz tekstów (nie mam pojecia, czy jakikolwiek inny ma ten moduł wbudowany, ale z doświadczenia wiem ze bardzo dobrze się sprawdza)
-Bardzo ładny infrejestr - Prosty, biało szary, bez zbędnych przyciskó czy niejasnych liczb. W dodatku wyglad i funkcje klawiszy są podobne do Winampa, gdzie spędziłem najwiecej czasu, dlatego za wyglądem idzie też wygoda.
-Budowa - Dość prosta, intyicyjna budowa typowego odtwarazacza Audio. Wszystko jest na swoim miejscu
-Trzy wbudowane skórki, z możliwością wyboru domyślnego koloru skórki
Ustawilem opcję "zawsze na wierchu" oraz z przezroczystością 70% i zwinietym oknem głownym - bardzo dobrze się sprawdza. Nie napisalem oczywiscie, ze ogromną zaleta jest szybkość działania. Program uruchamia sie momentalnie, a jego pracy nie odczujemy w specjalny sposób.

Norrisomania, AmaroK i pochodne mogą dociagać lyricsy z netu, do Winampa można też dograć taki plugin.

bartekmp, a właśnie ALSong może wczytywać również teksty z plików. Co do Winampa to w sumie sie spodziewałem, bo na stronie oficjalnej ilość dodatków jest dosć spora

Norrisomania a umie ten ALSong odtwarzać radia? Bo właśnie go zainstalowałem i muszę przyznać zaciekawił mnie ten program. Duże wrażenie na mnie zrobiły te napisy. W Winampie miałem zainstalowany pluing (który u mnie i tak nie działał),a tu wąłczam mp3 i tekst leci