.::Forum.Portal24h.pl::.

Tak, tylko na początek coś tańszego -> jak się stuknę, czy o coś zachaczę to nie będzie aż tak szkoda
Civic nawet nawet

Zaraz ktoś się oburzy za ten OT. (chyba, że to nie OT;])

ale to nie jest chyba temat o wyborze samochodu, nie? z resztą i tak francuzy rządzą

Iudex pisze:jak się stuknę, czy o coś zachaczę to nie będzie aż tak szkoda

A jak nie przeżyjesz? To nie będzie aż taka sz...?

Maciek pisze:A jak nie przeżyjesz? To nie będzie aż taka sz...?

Pewnie myślisz, że jako młody kierowca będę wyciskał co się da z takiego auta. ;]

Iudex pisze:Pewnie myślisz, że jako młody kierowca będę wyciskał co się da z takiego auta. ;]

Tanie - niebezpieczne*, drogie - wyższe bezpieczeństwo. Widziałeś kiedyś jak wygląda np. Tico (czy inny szmelc popularny w Polsce) po lekkiej stłuczce? Np. po najechaniu tyłu na światłach? Droga zgniatania kończy się na silniku.

*np. z blachy została tylko rdza, brak poduszek powietrznych lub ich wątpliwe działanie... itp itd

Moj ojciec skasował Peugeotem 405 Tico x lat temu .
Z Tico zostało nic, a dziadek co je prowadził wysiadł w pionie
mad_prince to była ironia? ;p
Francuzy zajmują 'czołówkę' bezawaryjności, ale czołówkę tych na samym dole. Po 2 francuzach moj ojciec miał dość
Ostatni jest Peugeot - tu się bardzo zdziwiałem przedostanie Renault a tutaj się nie zdziwilem.

Moj stan konta, wracając do tematu, podniósł sie o 400zl ;] Więc co raz większe szanse ze zdąże z kasą do stycznia-lutego 2010

No Maćku, muszę ci przyznać rację.
Np. Do tico to bym nie wsiadał, bo bym się bał, że odpadnie mi koło czy coś w tym stylu.
Na początek należałoby znaleść coś pośredniego, bądź też od razu coś dobrego.
Właściwie mam jeszcze sporo czasu na takie przemyślenia

Polecam Ci honde civic ;p
Albo cos większego o znosnej cenie - accord lub mazde 626 <- Swietny samochód ;] przy czym dość niedrogi jak na taki spory samochód, niezawodny, tanie części małe spalanie w wersji 2.0 Comprex diesel ;]

W zawiązku z licznymi pytaniami naszą ofertę szkolenia kierowców rozwineliśmy o kategorię B1 (manualna skrzynia biegów)

Przy wyborze ośrodka szkolenia na B1 warto zwrócić uwagę czy posiadają auto z manualną czy automatyczna skrzynią biegów... w przypadku automata po zdaniu egzaminu w prawie jazdy zostaje wpisany specjalny kod "78" czyli jazda tylko autem z automatyczną skrzynią biegów.... znacznie to utrudnia życie a nie wszyscy o tym mówią...

Masz jakiekolwiek pytania - pisz GG: 1119585

Zapraszamy

Pisalem do Was : P a rowniez i sie wybieram (offtop - Maciek Albo MadPrince zabija) Warto pogadac z nimi. Duzo się dowiecie jeśli kogoś to interesuje.
ja tam nie mam powodu, żeby kogoś zabijać. W końcu to nie jest konkurencyjny serwis internetowy. Za Maćka nie odpowiadam, on lubi zabijać >>m_p

Ja obecnie też mam FORDA FIESTĘ MK3 CALYPSO i już z tatą gadałem żeby go na odciążanie wziąć (auto nie tatę XD) ja też prawko robię B1 bo uwielbiam motoryzację a na główne drogi nie mogę wyjeżdżać.............. ;-/ tata jest ZA tylko koszty będą ;-/ przeżyjemy XD a z Tobą ""SZALMAR"" zgadzam się całkowicie ;-) pierwszy samochód jaki prowadziłem to Maluch...potem Golf IV (1.9 TDI 90 KM) i teraz Fiestkę a mam 15 lat XD

TYYYLE CZASU mineło, że temat juz mam obyty piekielnie. Odliczam 8 miesiecy do zwyklego prawka.

A te lewe 'odciazanie' samochodow to kpina jakaś. Widze jak firmy oferuja jazde na B1 Smartem ROADSTERem.... albo nowym Fordem Ka... to aż mnie skręca z beki

Witam,
ponieważ mam 15 lat to za niecały rok chcę zdawać na a1 i b1.
Na b1 chciałabym sobie kupić VW Garbusa (słyszałam, że da sie odchudzić) i moje pytanie brzmi, czy ktoś wie jak go odchudzić, lub zna jakąś firmę/osobę zajmującą się tym ???
Na Garbusa padł wybór, bo po pierwsze ma napęd na tył, a poza tym można nim jeździć na zloty garbusów (które uwielbiam) a poza tym mam zamiar wziąć udział jak się uda to już w przyszłym roku w kjs-ach (wiem, że to szybko, ale jeździć już umiem, więc czekam tylko zeby zdać i mieć dokument)
obecnie jeżdże sobie po różnych placach lub parkingach fordem mondeo kombi z 99r (ma prawie 5m długości bez 5 cm) <-- ale ten to wiem, że nawet nie ma co myśleć o odchudzaniu, ze względu na jego wagę.
A że jak już wyżej pisałam chciałabym brać udział w kjs-ach to taki garbusek z silnikiem np. 1.6 (ma chyba 54 KM - jeśli dobrze pamiętam) i do tego odchudzony to ma duże szanse

eh no wydaje mi sie ze na zle forum trafiles, my tu sie raczej tuningiem nie zajmujemy, choc może sie ktos trafi kto ma pojecie. Szukaj na duzych forach gdzie sa ludzie od doslownie wszystkiego.

Ale mi tu nie chodzi o tuning, tylko o to jak odchudzić seryjnego garbusa, lub czy ktoś zna firmę/osobę, która się tym zajmuje ??? Bo to jest obecnie na pierwszym planie - żeby go odchudzić i móc się poruszać swobodnie po drogach na b1.
(Piszę tutaj o tym bo jest temat o b1)

P.S. Tuning to kiedyś jak będzie czas i pieniądze na to. I na razie się za to nie zabieram.

ja się nie znam, ale odchudzenie to chyba też jakiś tuning a wracając do Twojego pytania, to odchudzanie generalnie polega na wywaleniu jak najwięcej rzeczy ze środka (np. Tylna kanapa). Wpisz w google "odchudzanie auta" i powinno coś Ci wyskoczyć. Pozostaje jeszcze kwestia tego, czy takim "wychudzonym" autem można jeździć zgodnie z prawem, tj. luźno latające kable, otwory po usuniętych częściach... wszystko zależy od tego, co Ci usuną. Jeśli chcesz, aby ktoś Ci kogoś polecił, to na najlepiej napisz, gdzie mieszkasz, bo nie sądzę, żebyś była zainteresowana ofertami dalszymi niż 100 km od Twojego miejsca zamieszkania.

Tylko, że Garbus według Wiki ważył od 730 do 930 kg. Mając kategorię B1 możesz jeździć samochodami nie cięższymi niż 550 kg. Fakt nie znam się na odchudzaniu samochodów, ale według mnie odchudzenie Garbusa o min. 200kg (zważywszy, że chcesz wersję z silnikiem 1.6, która pewnie jest bliżej tego wyższego przedziału) jest niemożliwe.

No wlasnie, waga jest istotna. Pamietam kiedys w TVN Turbo w Zakupie Kontrolowanym mlody chlopak chcial sobie kupic samochod na b1 i to byly specjalne modele o odpowiedniej masie i pojemnosci silniak(1,6??? To raczej nie przejdzie nawet jak bedziesz krecil, bo te smochodziki to kosiarki a jak ty wpadniesz na droge z 1,4 czy 1,6 to policja i strach w oczach) Odchudzanie to tez tuning jesli o to chodzi a odchudzanie samochodu o tak duzo kg to absurd, w dodatku samochodu ktory nie ma za duzo elektroniki i dodatkowego wyposazenia wiec nie wiem co tam jest do wyciaganie poza drognymi elementami konstrukcji. Albo mi sie cos pokrecilo albo sie niedoinformowales i wogole tego nie przemyslales.

Samochód musi mieć do określonej masy tylko podczas ważenia Potem wybrane elementy możesz sobie wsadzić, tylna kanapa, koło zapasowe, lewarki podsufitówka itd. Przecież policja nie ma wagi przy sobie. Samochód jest wpisany na B1 jest, masz prawko B1 masz więc ich już to nie obchodzi czy samochód rzeczywiście waży te 600 kg. Z Garbusem będziesz mieć problem. Za ciężki ten samochód jest moim zdaniem. Łatwo odchudzić malucha, Tico, od biedy "czinkusia" małe silniki, mała waga początkowa co oznacza mniej do wyjmowania.

http://www.garbiarnia.com/forum/viewtop ... sc&start=0

Tutaj jest temat odchudzania garbusa. Poczytaj i popatrz jak ludzie kombinuja zeby zrzucic 50-100kg a tobie trzeba przynajmniej 300kg. Mylsle ze mozesz o garbatym zapomniec:)

P.S
Pojemnosc silnika nie ma jednak znaczenia, zrobilem blad w poprzednim poscie.