Ja, oglądałem te wybory hymnu na TVP i nawet wysłałem sms'a, ale widocznie lud uznał że MC Sobieski się nie nadaje. Był moim faworytem, miał mocny tekst i tyle dla mnie wystarczało.
Koko Euro Spoko, szczerze mówiąc, w ucho wpada, ale... Rosjanie na pewno powiedzą, że skopiowaliśmy po nich (oni tam na bodajże Eurowizji mieli podobny skład do Jarzębiny), młodzieży się nie podoba z wiadomych przyczyn. A mi się nie podoba, bo nie pasuje wcale do takiego wydarzenia, jakim jest Euro. Eurowizja, ok. Ale nie Euro.
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 14:31
autor: bartek2903
Dziwi mnie przy chociazby takiej piosence ze wygrolo to co wygralo. To jest EURO, swieto pilkarskie, wiekszosc kibicow to faceci w wieku 18-50lat wiec nie rozumiem wyniku glosowania. Coraz bardziej wierze w to iz sms'y byly wysylane dla jaj. Byly jaja, teraz maja, kokoko. Brawo.
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 16:23
autor: Maciek
"Oj, tam ojtam" same narzekania, zamiast się cieszyć że organizujemy Euro i prawdopodobnie będzie to dobra impreza (bo nic nie wskazuje że miałoby być inaczej) to wieczne narzekania na wszystko ;P
MC Sobieski... hip-hop jako HYMN?
bartek2903 pisze:To jest EURO, swieto pilkarskie, wiekszosc kibicow to faceci w wieku 18-50lat wiec nie rozumiem wyniku glosowania.
A czego konkretnie nie rozumiesz? Utwór o szybko przyswajalnym tekście (i tekście nawet z sensem), wykonawcy (-czynie) pełne energii, do tego sami widzowie wybrali hymn, co miało miejsce po raz pierwszy (chyba?). I całe szczęście, że wstępna selekcję robią fachowcy a ostatecznie głosują widzowie (kibice), bo to kibicom ma się podobać a nie kilku osobom z jury (nawiązuje do poprzedniego przeboju polska do boju jakiegoś tenora - nijak nie dało się tego śpiewać nawet po kilku głębszych, chyba że parodiując). Czyli taki jaki powinien być na masową imprezę. Dla porównania zobacz sobie utwór Marylki "z legendarnego mundialu", podobne "regionalne" przyśpiewki i tekst.
SWAT pisze:Eurowizja, ok
A dlaczego nie pasuje, i to czysto medialna komercyjna impreza i to tak samo.
I tu troszeczkę przypadkowo trafiłes w sedno, dlaczego tego typu utwór został wybrany przez widzów. Dlaczego? Bo spodobał im się występ Rosjan na Eurowizji i chcieli mieć utwór w podobnych klimatach.
SWAT pisze:Rosjanie na pewno powiedzą, że skopiowaliśmy po nich
Mogliby tak powiedzieć, gdyby nie to że żadnej kopii tu nie ma, bo zespół Jarzębina istnieje od ponad 22 lat, a nie od roku czy dwóch i ma na swoim koncie już wiele sukcesów.
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 17:36
autor: bartek2903
Masz racje, nalezy sie cieszyc. Ja sie bardzo ciesze i az mnie ciarki przechodza jak sobie wyobrazam siebie przed telewizorem pekajacego z dumy w dniu otwarcia i pierwszego meczu naszych orlow. Zreszta nie na muzyke beda patrzec kibice a na gre reprezentacji. Zostaly 3tyg. Trzymajmy kciuki zebysmy na mecz wyszli w najmocniejszym skladzie.
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 20:17
autor: SWAT
Maćku. Ano, hip-hop. Ale oczywiście rozumiem że każdy ma swój gust, tak nie rozumiem jak padło na Jarzębinę. Moja teoria? Nasi drodzy emeryci (bo to raczej dla niech jest kierowana wszelkiego rodzaju biesiada, przyśpiewki itp.) mają za dużo pieniążków na swoich komórkach od wnuczków. Bo nie wierzę, że na Koko Euro Spoko głosował ktoś w przedziale 18-30 lat (no, może sporadyczne wyjątki).
A hip-hop czy też rap, to bardzo prężnie rozwijający się nurt muzyczny i to nie tylko w Polsce. A po przez to że każdy język się różni, w danym kraju rap jest niepowtarzalny i oryginalny (wystarczy porównać rap czeski z polskim, czy też japoński z amerykańskim, to są ogromne przepaści). I to by była ogromna reklama dla Polski, bo tak jak rozumiem że np. w Polsce się słucha rapu z USA, Anglii czy też Rosji, tak wierzę że Polski raper mógłby zabłysnąć na scenie innych krajów, nie koniecznie śpiewając w ich rodowitym języku. A nie znam nikogo, kto słucha sobie od tak przyśpiewek z Francji, USA, Hiszpanii czy Niemiec (ktoś słucha sobie w wolnej chwili choćby tych Rosjanek z Eurowizji?). A jako że mam za sobą wydanie płyty, wiem że nagranie takiego czegoś nie jest proste.
Co do dalszych odnośników do mojej wypowiedzi, to się zgadzam. Polacy lubią kopiować, to co fajne, modne itp. Taki zawistny naród, ale i tak uważam że to nie kibice, a emeryci głosowali najliczniej. A w historię Jarzębiny się nie zagłębiałem, no bo i po co?
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 20:49
autor: Maciek
SWAT pisze:I to by była ogromna reklama dla Polski
SWAT pisze: A po przez to że każdy język się różni,
SWAT pisze:A nie znam nikogo, kto słucha sobie od tak przyśpiewek z Francji, USA, Hiszpanii czy Niemiec
Utwór zespołu Jarzębina nie jest utworem który ma PROMOWAĆ nasz zespół NA ŚWIECIE. Jest hymnem reprezentacji, hymnem kibiców na jedną imprezę, żeby można było sobie pośpiewać po kilku piwkach bezalkoholowych Hymn narodowy mamy od dawien dawna, hymn euro też jest. Nie wiem dlaczego uważasz, że ktoś z zagranicy miałby nucić hymn reprezentacji Polski? Przecież inne reprezentacje pewnie mają też swoje.
SWAT pisze:A w historię Jarzębiny się nie zagłębiałem, no bo i po co?
A powinieneś, bo jest dłuższa niż historia hip hopu w Polsce, w którą też się nie zagłębiałem, "bo i po co"
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 21:36
autor: SWAT
Ogólnie Euro, po to jest, aby promować dany kraj. Oczywiście głownie po to by grać w futbol, ale, same drużyny są promotorami swoich krajów. Co mi z tego prosto wynika, że wszystko co z nimi związane również ma po części ją promować. Teraz padło na Polskę i Ukrainę, więc powinno się to wykorzystać i pokazać nasz kraj z jak najlepszej strony.
Będzie to śpiewane na meczu rozpoczęcia? Będzie. Będą ludzie z innych krajów? Będą. A do biesiady przy piwie, to to się naprawdę nadaje. Chyba tylko do tego.
A tu całkiem przyjemny (daję wiarę nagłówkowi z piosenką) hymn Irlandii, dla przykładu.
P.S. Zagłębiłem się, bo nie dowierzałem że ma dłuższą historię. I tak oto po lekturze Wikipedii, widzę iż Jarzębina została założona w 1990 roku, a np. taki Liroy (no, dobra... może to i nie jest raper, ale za takiego się uważa) jest aktywny od 1982.
P.S 2 Brytyjczyki i Irlandczycy, dla przykładu się z nas śmieją wprost. Wystarczy poczytać komentarze pod tym http://www.youtube.com/watch?v=PuwjQm2nuiE filmikiem. No, fakt, trochę przykro.
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 21:46
autor: bartek2903
Nie chce was martwic ale patrzac na statystyki youtube przy klipach kokoko wynika ze oglada to praktycznie caly swiat, nie tylko polska, wiec mowienie ze tylko my bedziemy tego sluchac nie znajduje potwierdzenia juz w tym momecie, nie mowiac co bedzie potem.
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 16 maja 2012, 22:08
autor: Maciek
To bardzo dobrze, że nie tylko nam się podoba hymn naszej reprezentacji, tylko się cieszyć z takiej popularności
Widziałem nawet w wiadomościach, że pojawiło się już masę remixów
Proszę, proszę, a jeszcze nawet nie ma euro!
Coś mi się wydaje, że gdy Polska zremisuje lub wygra pierwszy mecz otwarcia to cała Polska będzie śpiewała "koko spoko"
Wszyscy razem zaśpiewajmy, naszym doping dajmy!
Przypomniało mi się "Mr. President Coco Jambo" (i jakieś tam "jaja" na dodatek w słowach były)
Odp: Hymn reprezentacji Polski na EURO 2012
: 18 maja 2012, 21:57
autor: Maciek
O jeja jeja, jak mnie wkurza narzekanie od wczoraj - na fejsbuku, po knajpach, sąsiadów pod blokiem, w SMSach. Na co? To blog muzyczny, więc to oczywiste, że chodzi o piosenkę na EURO 2012.
Przyznam szczerze - nie oglądałam wczoraj tej zabawnej transmisji, bo długi weekend, grille, dużo piwa itd, więc nie pomyślałam o tym nawet. Ale jak dziś z ciekawości posłuchałam sobie kandydatur - Rodowicz, Zakopower itd, to z czystym sumieniem powiem, że zespół JARZĘBINA i piosenka "Koko Euro Spoko" jest totalnym strzałem w dziesiątkę.. I nie chodzi tylko o to, że nie było lepszej propozycji. To przede wszystkim Polski folklor - panie w ludowych kiecach, wiejska zaśpiewka, skrzypki rodem z Podhala; a do tego zarąbisty zespół - faceci z gitarami i klawiszami, którzy bawią się świetnie na scenie. Dochodzi do tego prosty tekst typu "wygrać im się uda, ucieszy się Smuda". Jak dla mnie nie trzeba więcej! Ludzie kochają folklor i ludowość przecież; "Waka Waka" też nawiązywała do Afrykańskiej ludowości i nikt nie widział w tym nic dziwnego... A argument, że Polski folklor jest zbyt tandetny do pokazania go na arenie międzynarodowej jest moim zdaniem zupełnie nietrafiony. To co mamy pokazywać? Gołe cycki, sztuczne twarze i nieudolne próby naśladowania amerykańskich gwiazdek? To jest dopiero wiocha.
Na blogu Fonia Porywa Mnie "Koko Euro Spoko" zespołu Jarzębina w ramach walki o zdrowy rozsądek, walki z "hejtowaniem" w internecie i zachęty do spojrzenia na Euro i Polskę z przymrużeniem oka i na wesoło.