Widzę ze tu sami "szpece" od wyrywania "lasek". To może ja dodam parę słów od siebie
Czytając Wasze posty, wnioskuję ze poszukujecie "laski" (wyrażenie to kojarzy mi sie z tępą farbowaną blondyneczką) tylko po to by wskoczyć z nią do łóżeczka, bądź zrobić to przy pierwszej lepszej okazji, nawet nie zwracając uwagi na miejsce. Zupełnie nie rozumie takiego zachowania, tym bardziej w wieku 13-16 lat! jakaś paranoja
Tego, ze ten Wasz "związek" przetrwa nie jesteście nigdy pewni na 100%. A teraz odpowiedzcie sobie na pytanie: Czy w starszym wieku, (powiedzmy koło 20-20paru lat) szukając naprawdę wartościowej dziewczyny z którą wiązalibyście już poważne plany, chcielibyście natrafiać tylko na takie (teraz przepraszam za wyrażenie) które były "szturchane" przez pół osiedla? Z resztą dla mnie wydaję się śmieszne, mówić o poważnym związku w wieku 13 lat
znajomość nawet ciut bliższa, przyjaźń - owszem! ale nic więcej
wiem to ze swojego doświadczenia. Teraz możecie pomyśleć - znalazł się "staruch doświadczony" - ale sami kiedyś mi przyznacie rację
Bla bla bla koniec tej paplaniny
od tego macie rodziców
ja przepraszam za mały OT.
Osobiście mam dziewczynę
jesteśmy już ze sobą hmm całkiem grubaśno ponad 2 lata
i sądzę ze to coś poważniejszego
Pamiętajcie, wybierajcie mądrze. Przede wszystkim patrzcie na to co w środku: w sercu i w głowie. Później dopiero to co na wierzchu.