Strona 11 z 11
Re: Problem z... dziewczyną :D
: 10 kwie 2009, 10:16
autor: Capon
welll1 dzięki, na pewno sie przyda
bartekmp cały czas o to walczę
Jak na razie to przynajmniej zwracam jej uwagę na siebie, tym bardziej że często ona przebywa, na pewnym takim placyku, gdzie z kolegami parkoura ćwiczymy
Re: Problem z... dziewczyną :D
: 10 kwie 2009, 12:50
autor: Dragon2006
Miałem tak samo jak ty.. ;] W końcu to mój prO temat ;D Ale się przed chwilą uśmiałem z tego co tu pisałem ponad rok temu hah ;d ale dobra, mniejsza. Ten sam problem miałem, nie potrafiłem zapytać na realu czy gdzieś pójdzie, to zagadałem na gg i się umówiłem. Pierwsze spotkanie, spacer itd. idzie z górki.. po pierwszej 'randce' przeważnie nie dasz rady ocenić czy Ci się udało czy nie ;] Potem najlepiej wsiąść gdzieś laskę, gdzie jest dużo ludzi (ja chciałem do cyrku ;d), wtedy się przekonasz czy ona się Ciebie nie 'wstydzi przy ludziach' [że tak brzydko to nazwę]. Wtedy się okazuje wszystko.. Ze mną niestety do cyrku już nie poszła
Też miałem stracha przed pierwszym spotkaniem ;D Potem jak zaczniesz gadać itd. to samo się nakręci
powodzonka.
Re: Problem z... dziewczyną :D
: 10 kwie 2009, 14:34
autor: Capon
Dobra wiadomość panowie
Dzisiaj z nią na gg gadałem i zaproponowałem jej żeby przyszła na nasze miejscu treningu pokibicować, to powiedziała że nie wie jak to będzie, ale sie odezwie i zadzwoniła do mnie, powiedziała że już idzie, przyszła z koleżankami, to chwile przy nich poskakałem, poświrowałem na barierkach, potem podbiłem na ławkę, zagadałem i wszystko było ok
Jedynie co mnie trochę rozpraszało, to to że cały czas ja musiałem nawijać, bo była chyba lekko speszona, ale gadałem z kolegą na ten temat, który z nią kiedyś był i mówił że ona po prostu jest taka nie śmiała
Re: Problem z... dziewczyną :D
: 10 kwie 2009, 16:56
autor: welll1
No to teraz tylko wypaść gdzieś na osobności. Wtedy jej nieśmiałość powinna przejść.
Pokaż jej, że przy Tobie może czuć się swobodnie, a rozmowa powinna się jakoś skleić.
GL & HF
Re: Problem z... dziewczyną :D
: 10 kwie 2009, 22:45
autor: szalmar
Nienawidze nieśmiałych dziewczyn ;p
Ostatnio miałem nieprzyjemną sytuację. Kręciłem z dziewczyną, bylismy ze soba, za 1 razem bardziej ja chciałem z nia byc niz ona ze mna, wkoncu rozpadło się.
Za drugim razem Bardziej jej zalezało. Tez sie rozpadlo. Za 3cim razem zalezalo obu stronom, chodzilismy na spacery, wkoncu zdawaloby sie ze bedzie porzadnie etc. i ona powiedziala ze 'nie bo 3ci raz z Toba nie bede. Mozesz sie zapytać X ze mowilam ze 3ci raz z Toba nie bede'.Wkurzyklem sie, po co mi zawracała głowe skoro z gory zalozyla ze nie. No niestety bywa. I teraz w sumie omijam ją szerokim łukiem, bo czuje sie wykorzystany. Musiałem to komuś wywalić ;p
A mowilem, ze se odpuszcze teraz z dziewczynami ^^
Re: Problem z... dziewczyną :D
: 11 kwie 2009, 00:21
autor: SWAT
szalmar pisze:A mowilem, ze se odpuszcze teraz z dziewczynami ^^
Powiem Ci że tak się nie da. Ile razy tak sobie obiecasz, tyle razy to złamiesz.
No chyba że zostaniesz księdzem który będzie przestrzegał tych swoich kapłańskich praw.
Re: Problem z... dziewczyną :D
: 11 kwie 2009, 10:14
autor: szalmar
A księża tak przestrzegają... ;p
Wierzcie mi, mam okazję widzieć te przestrzeganie na codzien ;p