.::Forum.Portal24h.pl::.

Ja korzystałem tylko z jednego programu P2P, a raczej P2M -> MoorHunt'a. Bardzo dobrze się nim ściągało, lecz szybkość nie zależy od niego akurat, tylko od dostawcy poczty, na której są segmenty. Brak wyszukiwarki plików jest wadą i zaletą. Nie można szybko znaleźć pliku, ale gdy znajdziesz go, na np. P2Mforum.info, to masz gwarancję, że to na pewno to, czego szukałeś. Teraz programik odszedł trochę (przynajmniej u mnie) do lamusa, bo dostawcy banują konta, na których są dane i nie można komfortowo ściągać popularnych "dystrybucji Linuksa" xD. A to zmusza do wielu poprawek programu i szukaniu innych dostawców. Więc ja wolę niezawodne HTTP i kropka .

Już wkrótce nowy klient P2M, a mianowicie Ygoow.

Iwan pisze:Już wkrótce nowy klient P2M, a mianowicie Ygoow.

Tylko, że wspierany przez P2M.com.pl, co odpada, bo znów trzeba będzie na nowe forum wbijać, i czekać z miesiąc, zanim zatwierdzą te moje "dystrybucje Linuksa" i otrzymam rangę...

Ja tam zostaję przy Kaazie xD.

Właśnie że nie. Program z tego co czytałem nie będzie miał blokady na inne strony. Ma być ogólnie dostępny, aby wszyscy mogli się cieszyć najnowszymi dystrybucjami Linuxów.

Ale się uśmiałem.
1.)Jak może zamulać bardziej kompa skoro sam programik zabiera ledwo 10 mb i to chyba przy włączonych 40 procesach.
2.)Skoro uTorrent pozwala ci na ściąganie pełnym łączem to normalne że net będzie działał ci znacznie wolniej,

Nie wiem czy zabiera 10MB nie wiem czy 1MB zabiera ale nie ważne, fakt nie zamula kompa na pewno, jest lekki jak piórko, no chyba że ktoś ma 16MB RAM to wtedy nie ma wybacz.

Fakt tez że można w utorrent zmniejszyć przepływ i zostawic sobie troszkę na używanie internetu przy okazji ściągania.

Ostatnio zmieniłem sobie adres ip z prywatnego na publiczny i śmiga że hej, polecam naprawdę wszystkim.

Do ściągania pojedynczych plików itd używam niezawodnego Aresa ( ma bardzo szybkie transfery ) a do torrentów BitCometa :)

Iwan pisze:Ha, dobre. Ty ten syf uważasz za najlepszy? Większość plików w tej sieci to pornosy, które noszą nazwy nowych filmów, gier. Ponadto wiele plików jest zainfekowanych wirusami...

Wystarczy trochę sprytu i z BearShare'a będziesz ściągał dokładnie to, co jest napisane w nazwie ściąganego pliku. Wspomniane wirusy i filmy erotyczne zawsze mają taką samą nazwę obojętnie od szukanego pliku, a jeśli przybierają nazwę szukanego pliku, to mają zawsze tzw. znaki rozpoznawcze, które łatwo zidentyfikować. Wystarczy zrobić kilka testów i już nigdy więcej nie nabierzesz się.
A warto, bo tak jak wspomniało kilka osób BearShare jest chyba najlepszym programem p2p do pozyskiwania muzyki i ja oczywiście to potwierdzam.

Właśnie - co dla niektórych początkujących użytkowników może być zbyt trudne. Ja tam muzyki nie ściągam, jak już to całe albumy, dlatego tez z tego programu nie korzystam.

MATchlesS pisze:Wystarczy trochę sprytu i z BearShare'a będziesz ściągał dokładnie to, co jest napisane w nazwie ściąganego pliku. Wspomniane wirusy i filmy erotyczne zawsze mają taką samą nazwę obojętnie od szukanego pliku, a jeśli przybierają nazwę szukanego pliku, to mają zawsze tzw. znaki rozpoznawcze, które łatwo zidentyfikować. Wystarczy zrobić kilka testów i już nigdy więcej nie nabierzesz się.
A warto, bo tak jak wspomniało kilka osób BearShare jest chyba najlepszym programem p2p do pozyskiwania muzyki i ja oczywiście to potwierdzam.

Mi by się nawet nie chciało z tym bawić. Program ma być łatwy i miły w obsłudze czyli szukam pliku, znajduję, ściągam i ciesze się co ściągnąłem, a nie że najpierw muszę się bawić i sprawdzać czy to co chce jest na pewno tym a nie jakimś pornosem czy innym śmieciem. Ares rządzi.

Capon pisze:1.) Zamula strasznie kompa(bardziej niż eMule)
2.) Kiedy się coś ściąga internet chodzi tak wolno, jak falki z olejem...

Zgodzę się... ostatnio chciałem wyprobować torrenty i wybrałem właśnie uTorrenta. Zainstalowałem, dodałem do kolejki plik torrent no i zaczęło się pobierać. Wolno szło - 20KB down i 5KB up (mam łącze 128/32) ale net mulił tak że żadna strona nie chciała się otworzyć A przy pobieraniu z Moorhunta chociaż szło pełnym łaczem to można było bez problemu korzystać z sieci.

Nie wiem jak chodzą "falki z olejem", ale z uTorrenta ściągam 128 kb/s i wysyłam 32 kb/s (Neostrada 1MB).
Kompa nie zwalnia, a ładowanie stron zależy od szybkości transferu w uTorrent. Gdy idzie 128 kb/s to faktycznie, strony wolno chodzą, ale to chyba nic dziwnego.

nie łap za literówki bo każdy się może pomylić i co nieco przestawić...

Ostatnio szukałem paru rzeczy w necie i nigdzie nie mogłem tego znaleźć, aż w końcu w akcie desperacji zagadałem do Iwana o co chodzi z tym jego P2M. I wiecie co? Olałem wszystkie sieci P2P. Znalazłem to czego nigdzie indziej nie było i wszystko się ściąga błyskawicznie, a i net w ogóle nie muli. Teraz zdecydowanie wole Moorhunta.

A tym co wolą P2P to do filmów itd polecam Aresa a do gier i programów uTorrenta lub BitLorda.

uTorrent sie nie nadaje do gier bo żeby ściągnąć jakąś grę to trzeba mieć ileś tam seedów...

Capon pisze:uTorrent sie nie nadaje do gier bo żeby ściągnąć jakąś grę to trzeba mieć ileś tam seedów...

jak w kazdym innym kliencie do torrentow im wiecej seedow tj. wiecej ludzi udostepnia plik tym szybciej sciagniesz.

ja tam uzywac uTorrenta a ze mam szybkiego neta to potrafie nieraz przez noc np. sciagnac kilka GB.Ale ogolnie to siedzie tylko na DC++ tam z racji sieci transfery ida od 100Kb/s do ile tam wyciagnie maxymalnie hehe (4,20Mb/s moj rekordzik).pyRsk

ale na DC++ jest za dużo bawienia sie z tymi serwami itp.
a poza tym jest to(podobno) najbardziej przypałowy program...
bo wkońcu nie ma takiego programu p2p co tylko pobiera a nic nie wysyła(a rozpowszechnianie jest nielegalne), i jak już mówiłem podobno przez DC++ najłatwiej mogą Cie namierzyć...

Bez wątpienia najlepszym programem jaki testowałem (a trochę ich było) jest uTorrent, jak jest w miarę dużo Seedów to pobiera z maksymalną prędkością (neo 1MB) jeśli szukam jakiegoś trudno dostępnego pliku to używam eMule, wcześniej używałem BS do filmów i muzyki ale niestety teraz prawie każdy film to fake Polecam uTorrent i dodatkowo program cFosSpeed (do zarządzania ruchem), mogę grać w gry MMORPG bez lagów w czasie gdy pobieram przez uTorrent'a

Co do p2m to nie chciało mi się zakładać kont pocztowych więc zrezygnowałem a Kaaza to już przeżytek ! ^^

uTorrent sie nie nadaje do gier bo żeby ściągnąć jakąś grę to trzeba mieć ileś tam seedów...

Przecież seedy to źródła skąd można pobrać dany plik, a z kosmosu go nie pobierzesz tylko od kogoś to chyba normalne, że ktoś musi udostępniać abyś ty mógł pobrać.

Pozdro, Dobruś

Dobrus pisze:Co do p2m to nie chciało mi się zakładać kont pocztowych więc zrezygnowałem

Ty nie musisz zakładać skrzynek pocztowych, robią to accmakerzy lub sami uploaderzy. Poza tym, są do tego kreatory specjalne

Iwan pisze:ub sami uploaderzy.

Właśnie w tym rzecz, że ja chciałem uploadować plik. Kreatory? a trzeba podawać dane, aby zakładać konta?

Dobrus, nie trzeba żadnych danych podawać. Wchodzisz do Kreatora Kont w MH, wybierasz na jakim hoście chcesz mieć, bierzesz Więcej kont, wpisujesz ile chcesz, możesz wziąć też Stałe hasło i hasło do każdego konta będzie takie same. Rozpoczynasz robienie kont i czasem będziesz musiał tylko przepisać token (ten kod potrzebny do weryfikacji; zależy jeszcze od hosta).

Do uploadu polecam skrzynki GMaila, Libero, no i jak specjalny mod dla uploaderów to oczywiście pinio.pl.

Pozdro.