Strona 3 z 5

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 21 maja 2010, 16:19
autor: Delacroix
Pozwolę sobie tutaj wziąć w obronę welll1 - Władca Pierścieni zasługuje na obejrzenie, owszem. Ja zrobiłem sobie maraton trzech edycji rozszerzonych, toteż prawie 12h wyrwane z życiorysu - i udało mi się dostrzec w tym filmie wiele uniwersalnych przesłań. W otoczce fantasy mamy tutaj okrucieństwa wojny, wartość prawdziwej przyjaźni i wierność obranej raz ścieżce.

Co innego Avatar. Pod maską widowiskowości i przeciwstawienia amerykańskiego idealizmu amerykańskiemu kapitalizmowi nie mamy tak naprawdę nic. Żadnej głębi, żadnego wiarygodnego przesłania, żadnej wartości. Czyste frajerstwo, można to ująć tak brutalnie. Bo kiedyż to szacunek dla rdzennej kultury czy przyrody wygrywa z brutalnymi prawami biznesu, wspomaganymi siłą armii? Czysta naiwność.

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 21 maja 2010, 20:20
autor: pameloppamelop
Witam
Niestety większość widziałam tych filmów a sama szukam, bo już nie mam czego oglądac :/
Może ktoś zna jakiś dobry film ( coś w stylu iluzjionisty, wyspy tajemnic , becjamina butona )

Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 29 cze 2010, 20:40
autor: spidi
Ostatnio duże wrażenie wywarł na mnie film "Imaginarium doktora Parnassusa"

Kod: Zaznacz cały

http://www.filmweb.pl/Parnassus
Niezły jak na nowe produkcje jest też Sherlock Holmes, co więcej ma bardzo udaną ścieżkę dźwiękową

Kod: Zaznacz cały

http://www.filmweb.pl/Sherlock.Holmes
Ciekawy postapokaliptyczny klimat udało się reżyserowi stworzyć w filmie "Droga"

Kod: Zaznacz cały

http://www.filmweb.pl/film/Droga-2009-419050

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 30 lip 2010, 20:31
autor: pariziom
1.Doskonały Świat
2.Zielona Mila
3.Leon Zawodowiec
4.Champion
5.Karate Kid1,2,3:):):)

Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 14 sie 2010, 15:50
autor: sares
Widzę, że temat jeszcze nie zamknięty, więc jedziemy :) Według mnie każdy ma inny gust i każdy co innego rozumie pod pojęciem dobry i ambitny film. Osobiście nie przepadam za filmami, w których po 10 min wiem jaki będzie koniec. Lubie filmy, które zaskakują mnie zakończeniem i które przez całość oglądania sprawiają, że aż muszę się skupić i usłyszeć (przeczytać) każde słowo. Do takich filmów zaliczam (kolejność przypadkowa ;) :

1. Zielona Mila
2. Deja Vu
3. Wyspa tajemnic
4. Piękny umysł
5. Skazani na Shawshank
6. I am Sam
7. 21 gramów
8. John Q
9. Zapowiedź
10. Uprowadzona

z polskich produkcji

11. Rezerwat
12. Weiser
13. Reich
14. Symetria
15. Cześć Tereska
16. Pianista
17. Dług
18. Komornik
19. Paciorki jednego różańca
20.i Wesele (2004)

Podałem po 10 filmów, mam nadzieje, że komuś się przyda i chociaż kilka pozycji się spodoba :)
Miłego oglądania.
Pozdrawiam!

Edit: Dorzucę jeszcze "Numer 23" i "Pierwszy Milion" :) A Konia trojańskiego zmieniłem na Paciorki.

Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 28 sie 2010, 19:30
autor: Rocky
no to tak, z nie wymienionych w tym temacie:

- Blow (2001) z Johnym Deepem - najlepszy film jaki w życiu widziałem, na faktach bo najlepsze scenariusze pisze życie :)
- Midnight Express (1978) - j.w na faktach, nieco podobny w tematyce do Blog (przemyt narkotyków)
- Breakfast Club - kultowy film młodzieżowy
- Donnie Brasco - gangsterski
- Flashbacks Of A Fool - niby prosty scenariusz, ale film z klimatem zapadający w pamięci i ta muzyczka Roxy Music ...
- Krol Artur - historyczny, bardzo dobry choć ja za tym gatunkiem nie przepadam ;)
- Krwawy Diament
- Na fali - dobry film z Patrickiem Swazy
- jak Patrick Swazy to oczywiście "Dirty Dancing" szczególnie spodoba się paniom :)
- Najlepsi z najlepszych - film w młodości, sportowy :)
- Przeczucie
- Sid & Nancy - historia Sex Pistols :)
- Szkoła Uwodzenia - klimatowy
- Upadek
- Wrogowie Publiczni

to na razie tyle, następnym razem napisze co polecam z polskich filmów :)

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 30 paź 2010, 21:16
autor: mangi
Bardzo fajne filmy lecą na kanale Wojna i Pokój. jest to kino rosyjskie i jak na to kino można zobaczyć dużo dobrego kina.

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 31 paź 2010, 09:23
autor: Maciek
Obejrzałem sobie wczoraj Moon (2009), o czym? O tym jak koleś sobie pracuje na Marsie. Napisanie coś więcej byłoby spoilerem ;) Gatunek: dramat, sci-fi, z naciskiem na to pierwsze. Ciekawe kwestie dyskretnie są poruszone w filmie - czym jest człowiek, jak jego osobowość się zmienia w czasie.

Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 28 lis 2010, 21:27
autor: Aq
Ranczer w kosmosie. Film opowiada o tym, ze każdy z nas powinien realizować swe marzenia oczywiście te pozytywne. Dążyć do celu nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach, bo nasze marzenia są po części spełnieniem naszego życia. Film obyczajowy z troszkę bajkowym przesłaniem, ale w gronie rodzinnym wart obejrzenia.

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 28 lis 2010, 22:46
autor: SWAT
Obejrzałem film Pogrzebany.
Takie filmu jeżdżącego po emocjach i w ogóle, jeszcze nie oglądałem, o oglądałem filmów całą masę.
Gorąco polecam.

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 21 gru 2010, 12:15
autor: Delacroix
Szczerze? Mnie Pogrzebany zanudził. Do tego stopnia, że do dziś przeklinam, że go ściągnąłem i chwała Bogu, że nie wydałem na niego kasy. Byłbym jeszcze bardziej wściekły. Po prostu wieje nudą. Nie przekonał mnie ten film do siebie.

Chcesz coś jeżdzącego po emocjach? Spróbuj The Human Centipede: First Sequence (Ludzka stonoga - pierwsza sekwencja). Zaczyna się, jak badziewny film klasy B, C, albo nawet Z. Ale w momencie, gdy szalony doktor ujawnia swoje zamiary, widza ogarnia obrzydzenie. I to obrzydzenie, połączone z żalem nad losem jego ofiar towarzyszy nam do końca filmu. Chcesz zobaczyć, czy potrzeba nazizmu, aby szalony lekarz miał co robić? Ten film odpowiada na to pytanie, i to przecząco. Jak ktoś jest naprawdę wykręcony, nie będzie potrzebował takiego reżimu, aby wyczyniać swoje chore numery.

Film nie jest krwawy. Prawdę mówiąc, krwi jest tam bardzo niewiele. I dobrze. Tom Six obrał inną taktykę wywołania u widza obrzydzenia (horror, jak wiemy, ma albo przerazić widza, albo wywołać obrzydzenie) i to mu się udało. Za pierwszym razem oglądałem film przeskakując pewne sceny, bo żołądek mi nie wytrzymywał. Dopiero za drugim udało mi się obejrzeć cały od początku do końca.

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 21 gru 2010, 23:45
autor: Maciek
Na "pogrzebany" wybiorę się do kina :)

Obrazek
Natomiast ostatnio widziałem film "Chłopiec w pasiastej piżamie(The Boy in the Striped Pyjamas)", dramat, wojenny. U mnie ocena 8+/10, może nawet 9, a trzeba podkreślić że takie przeciętniaki jak "Avatar" maja u mnie zaledwie 6-6+ ;)
O czym? 8 letni chłopiec, którego tata jest wysoko postawionym żołnierzem niemieckim podczas drugiej wojny światowej. (lakonicznie, żeby nie zdradzać fabuły) Bardzo mocne kino - polecam!

Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 22 gru 2010, 00:55
autor: spidi
Avatar ma u Ciebie 6? Mmmm ale jesteś alternatywny i wbrew fali Maciek :D. Ostatnio oglądałem "Unthinkable" i muszę powiedzieć że bardzo udany thriller - faktycznie trzyma w napięciu, szczególnie pod koniec, nie wszystko jest w nim idealne, ale wywołał we mnie emocje jakich dawno żaden film nie był w stanie.

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 23 gru 2010, 13:55
autor: Maciek
Ranczer w kosmosie?
6/10, ostatnio przy piwku sobie obejrzałem w szerszym gronie. Bardzo, bardzo naiwna amerykańska historyjka, o tym jak to sobie wieśniak buduje rakietę kosmiczną i tym samym spełniają się jego marzenia. Oklepane przesłanie o marzeniach - zbyt płytkie żeby mną poruszyło. Również typowy amerykański oklepany schemat filmu: wyśmiewanie bohatera, problemy bohatera, problemy z rodziną, ciężka praca i na koniec sukces. To nie był spoiler, bo co może być w amerykańskim filmie innego? (jak nie happy end?) ;P
Obejrzałem bo miał wysokie noty na filmwebie, jednak to strata czasu dla mnie była, bo w poczekalni czeka u mnie film The Experiment (niemiecka wersja).
Avatar ma u Ciebie 6?
Avatar? Przeciętna gra aktorska, oklepany schemat bohaterów (tylko dobrzy i złe postacie), oklepana fabuła (jak to źli najeżdżają na tych dobrych i ci dobrzy się brnią i wygrywają z silniejszymi, jakaś banalna miłość w tle - Pocahontas? było! było! było! wielokrotnie!), bardzo dobra grafika komputerowa (grafika w filmie :D) i nic więcej, do tego jakiś trójwymiar miał być w tym filmie, który dość komicznie wyglądał jak spłaszczony obraz wychodzący z ekranu (z resztą tylko niektóre elementy w filmie korzystały z tego efektu), odwracałem głowę w kinie w bok i widziałem ścianę a z drugiej strony siedząca koło mnie osobę itp. - to ma być ta szałowa, genialna "trójwymiarowość"? :D.
Normalnie dostałby Avatar u mnie 7-/10, ale skoro przeczytałem że Avatar to arcydzieło, więc i moje wymagania w stosunku do niego zostały wyśrubowane, więc na nic więcej niż 6/10 nie może liczyć. Sorry, ale Avatar takim filmom jak Łowca androidów, Ojciec Chrzestny, Matrix 1, Siedem dusz, Wyspa tajemnic, Człowiek przyszłości.... to może co najwyżej buty czyścić, nic więcej.

Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 23 gru 2010, 18:01
autor: spidi
Tylko że akurat w Avatarze efekt 3D BYŁ cały czas i nie chodzi o wyskakujące w Twoją stronę strzały itp co jest moim zdaniem infantylne, ale oddanie głębi, perspektywy itd. Co do reszty się zgadzam, ale film spokojnie na 7 zasługuje, te wszystkie ochy i achy na jego temat wystawiane przez krytyków są tylko po to żeby docenić przedsięwzięcie jakim było stworzenie filmu tak zaawansowanego technologicznie. Btw spodziewałeś się że odwrócisz głowę od ekranu i zobaczysz to co powinno być z boku kadru :D? Póki co Maćku największe osiągnięcie w technologii 3D to właśnie Avatar, cudów nie ma, przyjdzie może kiedyś czas na pełnometrażowe filmy 360 stopniowe, ale to raczej dosyć odległa przyszłość i nie bardzo sobie wyobrażam jak w takiej technologii reżyser miałby mnie zmusić do zauważenia tego co chce mi w danym momencie pokazać. Także nie marudzimy tylko czekamy aż zachwyt techniczną stroną Avatara opadnie i przejdzie do codzienności, a wtedy możemy się spodziewać trochę bardziej głębokich i ambitnych filmów, które jednocześnie prezentują się tak efektownie jak Avatar

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 23 gru 2010, 21:38
autor: Maciek
te wszystkie ochy i achy na jego temat wystawiane przez krytyków są tylko po to żeby docenić przedsięwzięcie jakim
...było rzucenie recenzentom $$$ przez marketingowców Avatara. Im więcej kasy tym lepsze oceny i lepsze określenia typu: "arcydzieło" - WTF?!
Btw spodziewałeś się że odwrócisz głowę od ekranu i zobaczysz to co powinno być z boku kadru
Tak spodziewałem się obrazu trójwymiarowego, stąd pochodzi nazwa 3D - prawda? A nie zaledwie obrazu 2D+ jaki jest w Avatarze, "arcydziele" kinowym. Poszedłem do kina żeby zobaczyć obraz trójwymiarowy, którego jeszcze w kinie nigdy nie było, a okazało się że dostałem jakieś śmieszne pokolorowane okularki, które zresztą pamiętam z kina ponad 10 lat temu (wyświetlano wtedy jakieś filmy dla dzieci w tej samej technologii).
A z resztą już są filmy 4D - zapach, wiatr, itp. - to jest ten niby 4 wymiar?! :padam: Ludzi to naiwne istoty i tym też będą zafascynowani jak się dobrze zareklamuje. Najbardziej podobałby mi się film "Slumdog" z zapachem, szczególnie scena w której ten chłopczyk pracując przy kiblach wpada twarzą w ... i następnie leci po autograf do swojego idola, zobaczyć miny osób w kinie w tym momencie - bezcenne! :rotfl: To jest przyszłość! Tego chcemy! Chcemy czuć realizm? ;)
największe osiągnięcie w technologii 3D
W 2010 roku nie nazwałbym technologii już ponad 90 letniej jakimkolwiek osiągnięciem (jak dobrze pamiętam to lata dwudzieste XIX wieku). Pierwsze filmy wykonane w tej technologii były puszczane jeszcze zanim większość grafików Avatara się urodziło. :D
pełnometrażowe filmy 360 stopniowe, ale to raczej dosyć odległa przyszłość i nie bardzo sobie wyobrażam
Nazywa się to holografią i podobnie jak pseudo 3D zastosowane m.in. w Avatarze jest na rynku już od dawna. Odsyłam po bardziej fachową wiedzę na Wiki.
Także nie marudzimy tylko czekamy aż zachwyt techniczną stroną Avatara opadnie i przejdzie do codzienności
Przejdzie do codzienności powiadasz? To teraz trochę fachowej wiedzy z literatury dla optyków, tych informacji nie dowiesz się od marketingowców Avatara. Otóż: technologia wyświetlania obrazu pseudo 3D m.in. w Avatarze zaburza pracę mózgu, chodzi konkretnie o zmysł przestrzenny. Ze względu na to dzieci do lat 10 nie powinny ani minuty dziennie oglądać takiego obrazu/filmu, natomiast nastolatkowie maksymalnie 1-2h dziennie. Dzieje się to przez to iż osoby w tym wieku nie mają jeszcze całkowicie wytworzonego tego zmysłu. Prawda, że jest to niewygodne dla wszystkich osób które zarabiają na tym pseudo 3D? Oczywiście powtarzam co o tym piszą fachowcy, ekspertem w tej akurat dziedzinie nie jestem.

Re: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 23 gru 2010, 22:09
autor: bartek2903
Ogladalem tez niedawno Chłopiec w pasiastej piżamie i przyznam ze mnie poruszyl a szczegolnie ta ostatnia scena swietnie dodaje dramatyzmu do calosci. Nie wiem czy byl juz ten film ale ja polece Scarface-Czlowiek z blizna oraz Adwokat diabla, to filmy z Alem Pacino moim ulubionym aktorem i mysle ze sa to pozycje zdecydowanie do kolekcji.

Odp: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 27 kwie 2011, 14:45
autor: Aq
Jestem Bogiem

Obrazek

Film raczej dla dojrzałych fanów kinematografii. Dobry scenariusz, świetna muzyka, ogólnie dobry pomysł na film. Cóż można powiedzieć jest to miks gatunków filmowych od sensacji, przez thriller obyczajowy a nawet coś więcej niczym cyber - punkowy film „Dziwne dni”. Naprawdę wart obejrzenia a grają go jeszcze w kinach.

Odp: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 27 kwie 2011, 20:21
autor: Maciek
Byłem w kinie na tym: Jestem Bogiem: lekki w odbiorze, poprawiający nastrój, niezbyt nowatorska fabuła, bardzo dobre ujęcia (bieg ulicą, uczucie prędkości). Nie posiada nic co by sprawiło że za kilka miesięcy warto było o nim pamiętać, jednak pieniędzy wydanych na nie tani bilet nie żałuję.

Natomiast bardzo zawiodłem się na filmie Niepokonani, a to dlatego że ma wysokie noty np. na filmwebie. Jest on o tym jak grupka więźniów ucieka z sowieckiego łagru. Czuć jakiś taki amerykański styl niepasujący kompletnie do filmu opisującego przecież losy Polaka: patriotyczna gadka sprawia że człowiek wycieńczony podróżą prawie zaczyna biec (wtf?). Jak dla mnie zbyt banalna fabuła, idą są głodni i nagle pojawia się jedzenie w takiej czy innej postaci i tak w kółko. Już pomijając takie błędy jak brak pary z ust ludzi przebywających na kilkudziesięciu stopniowym mrozie, są nieistotne.

Odp: Naprawdę dobre i ambitne filmy.

: 28 kwie 2011, 09:29
autor: Aq
127 godzin

Obrazek

Zachęcam i polecam. Szkoda jedynie, że pisze o nim teraz a nie, kiedy leciał jeszcze w kinie, bo właśnie w kinie ten film zrobił na mnie duże wrażenie a w szczególności muzyka i dźwięki, jakie dało się słyszeć. Polecam szczególnie przesłuchać ścieżkę dźwiękową, naprawdę dobra. Film opowiada prawdziwa historię a przerażające są w nim dwie sceny, początkowa i końcowa przedstawiające obrazy miliony ludzi, a dlaczego?, dowiecie się po obejrzeniu.