.::Forum.Portal24h.pl::.

Te 3 lata do końca jeszcze wytrzymasz.

Cóż... Na stan dzisiejszy muszę powiedzieć, iż przez te całe lata grania (PC & PS2), żadna gra mnie jeszcze tak nie wessała jak FUEL.
Ogromny świat, multum pojazdów, ekstremalna jazda w terenie, od małych skuterków przez samochody terenowe poprzez ciężarówki do dragstera!
A całe te 14tys. km2 mieści się na jednej płytce DVD!
Po 24h grania miałem przejechane ponad 2 tys. km. Nawet się nie zorientowałem kiedy to się stało.
Jak dla mnie rewolucja, najlepsza gra 21 wieku!
(Jak na 2009 rok )

Ant, a co jest w FUEL niezwykłego oprócz tego, że ma niby "rozległy świat", co ma takiego czego dotąd nie znalazłeś w innych produkcjach? Wszystko co wymieniłeś można znaleźć już dawno w innych produkcjach.

Maciek pisze:Ant, a co jest w FUEL niezwykłego oprócz tego, że ma niby "rozległy świat", co ma takiego czego dotąd nie znalazłeś w innych produkcjach? Wszystko co wymieniłeś można znaleźć już dawno w innych produkcjach.

Takim sposobem myślenia wychodziłoby na to, że GTA IV, która jest najlepszą grą roku 2008, wg "The Times" nie powinna nią być? Bo przecież ja wymienię w IV to:
motory, samochody, fajne i ciekawe misje, bronie, otoczenie, możliwości. To znalazło się już w poprzedniejszych produkcjach od Rockstars w serii GTA, więc w takim razie IV nie powinna być takim hitem. Ale jednak jest. Tak samo jest, wydaje mi się z grą Fuel. Ma wszystko to co poprzednie takie typu gry, ale jednak jest ubóstwianą grą i przez niektórych ogłaszaną "grą najlepszą". Niby nie ma nic nowego, ale na swój sposób podbija serca graczy

GTA 4 to mega produkcja o ogromnym rozmachu, a przy tym bardzo dopracowana. FUEL przy niej to skromna giereczka, w której są tylko duże mapki, łatwo się takie coś generuje, tu kilka drzewek, tu kilka skałek, i tu trochę piaseczku. Wychodzi na to, że brakuje dobrych gier wyścigowych więc się kocha to co się ma, ale tak to jest gdy sądzi się, że szczyt samochodówek to żenująco słabe kolejne klony Undergroundów

Także dla mnie zdecydowanie grą wieku będzie GTA 4, której rozmach zawstydza innych twórców gier. Ktoś patrzył na wymienionych z nazwiska ludzi zaangażowanych w tworzenie GTA 4. Nazwiska ciągną się przez kilka ostatnich kartek poradnika, na dodatek pisane maczkiem. A fakt, tak trzeba mieć oryginał żeby mieć "poradnik", a z tym też trudno w naszym kraju

Maciek pisze:Ktoś patrzył na wymienionych z nazwiska ludzi zaangażowanych w tworzenie GTA 4. Nazwiska ciągną się przez kilka ostatnich kartek poradnika, na dodatek pisane maczkiem.

Do tego dochodzi lista utworów w grze, więc graficy, dźwiękowcy, pomysłodawcy, licencje, scenografia, montaż, edycja...
ROZUMIEM

Maciek pisze:Także dla mnie zdecydowanie grą wieku będzie GTA 4

Guzik prawda!!! Do twojej śmierci (czyli za jakieś 70coś lat) powstanie wiele gier znacznie przewyższających rozmachem GTA 4 - w tym jej sequele. Ja ci RĘCZĘ, że pod koniec życia, jak wrócimy do tego tematu, to każdy będzie miał co innego do powiedzenia, niż teraz.

No wiadomo, zobaczymy co będzie w 2010.

Delacroix pisze:

Maciek pisze:Także dla mnie zdecydowanie grą wieku będzie GTA 4

Guzik prawda!!! Do twojej śmierci (czyli za jakieś 70coś lat) powstanie wiele gier znacznie przewyższających rozmachem GTA 4 - w tym jej sequele. Ja ci RĘCZĘ, że pod koniec życia, jak wrócimy do tego tematu, to każdy będzie miał co innego do powiedzenia, niż teraz.

To ja tak mogę pisać każdemu To może trzeba było zrobić taki temat pod koniec XXI wieku?

Delacroix pisze:Do twojej śmierci (czyli za jakieś 70coś lat)

Udzielasz gwarancji, że będę aż tyle żył? A do tamtej wypowiedzi dodaj sobie słowo "jak narazie" jest najlepszą grą...