Przyznam, że architekturami procesorów interesowałem się tylko pobieżnie i tylko ze względu na to, że... zainteresowało mnie to na chwilkę, jako efekt uboczny testowania kolejnych emulatorów. Kiedyś nieco czytałem o tym, ale nie na tyle, żeby uważać się za specjalistę, od wszystkiego jak niektórzy tutaj...
Jak już wspomniałem - 128 bitowy procesor w PS2 to mit. Reklama. Ciekawy chwyt, który miał "uświadomić" wszystkich jakiego skoku jakościowego dokonuje sony wprowadzając PS2...
Zacytuję kogoś z jakiegoś forum:
Liczba bitów w konsolach stała się określeniem jakości konsol w erze 32-bitowców. Liczba bitów podawana przy nazwach konsol odnosi się do słowa maszynowego na ktorym operuje procesor. Jednak wydajność konsol nie zależy wcale od wielkości słowa. Można bez problemów zwiększyć wielkość słowa maszynowego powyżej 32-bitów - wydajność konsoli zależy od innych czynników, jak szybkość procesora konsoli, szybkości procesora graficznego, przepustowości i wielkości pamięci.
Sega Dreamcast, 32-bitowa i ostatnia konsola reklamowana ilością bitów, miała dwuinstrukcyjny 32-bitowy procesor, 64-bitową kartę graficzną i 64-bitową magistralę danych. Procesor PS2 znany jest jako 128-bitowy Emotion Engine tak naprawdę jest dwuinstrukcyjnym procesorem 64-bitowym. Nintendo GameCube jest wydajniejszy od PS2, mimo, że posiada jednoinstrukcyjny 64-bitowy procesor. Microsoft Xbox, który również jest wydajniejszy od PS2, używa natomiast 32-bitowego procesora i 256-bitowego procesora graficznego, czyli konfiguracji, która stała się standardem wielu komputerów osobistych. Ważność w ilości bitów na rynku konsol zmalała z powodu używania komponentów, które operują na różnych wielkościach słów maszynowych. Sega Dreamcast i PlayStation 2 były ostatnimi konsolami, używającymi terminu 128-bitów w ich marketingu w celu opisania ich możliwości.
To, że gry z PS2 pracuja niepłynnie na PC-tach nie jest wina ich budowy (to, że niby sa za słabe w porównaniu z PS2) tylko brakiem optymalizacji emulatora... Konsole są dużo słabsze od PC-tów bo po prostu nie potrzebują więcej mocy. Karty graficzne pracują w niskich rozdzielczościach a procesor nie jest dodatkowo obciążany balastem takim jak chociażby windows czy jakieś programy działające w tle. I niech nikt nie pisze już: "w PC-tach nie ma 128 bitowego procesora więc dlatego max to 5 klatek w emulatorze..."
Postaram się to wszystko wyjaśnić poniżej.
PS2 wyposażona jest w 300MHz'owy,
dwuinstrukcyjny (no tak mi się kojarzyło, że czegoś jest 2 w tym złomku) ale jednak
64 bitowy procek MIPS tyle że z 128 bitowymi rejestrami SIMD. A to ogromna różnica - różnica która stawia problemy z emulacją PS2 w zupełnie innym świetle niż niektórym (wierzącym w mit procesora 128 bitowego) się wydaje.
•CPU: Emotion Engine 300MHz, 128-bit INT, 128-bit FP, 24KB L1, 16KB Scratch, 8KB VU0, 32KB VU1, 450 MIPS, 6.2 GFLOPS, 66M Vertices/Sec, 2.4 GB/s Internal, 1.2 GB/s Graphics, 3.2 GB/s Memory
@Delacroix - nie napisałeś nic nowego ponad to co ja - wydaje Ci się, że tak, ale jesteś po prostu kolejnym który dał się nabrać na cyferki i liczby z kampanii reklamowej SONY...
polecam:
http://en.wikipedia.org/wiki/128-bit
http://pl.wikipedia.org/wiki/Streaming_SIMD_Extensions
W skrócie:
1) Nie istnieje procesor 128bitowy wykorzystywany w ogólnodostępnych komputerach (w tym konsolach i PCtach), natomiast, czy na potrzeby badań laboratoryjnych taki wytworzono - nie wiem.
2)
128-bit INT - nie oznacza nic innego jak po prostu obsługę 128 bitowych słów/ciągów danych typu
INTeger (liczby całkowite).
3)
128-bit FP - patrz wyżej tyle, że zamiast integer'a mamy typ
Floating-
Point, czyli liczby zmiennoprzecinkowe.
4) z oboma typami danych procesor 64 bitowy radzi sobie dzięki wspomnianym 128 bitowym rejestrom SIMD.
4.a) Co do rozszerzeń SIMD - to nic innego jak MMX i kolejne, coraz nowsze SSE, które towarzyszą również kolejnym prockom Intela i AMD, od czasów Pentiuma III. Nie każdy wie, ale dzięki nim procesory mogły przetwarzać ciągi danych dłuższe niż wynikało by to z ich architektury już wtedy, z poprawką na to, że dla ciągów 64bitowych zajmowało to odpowiednio 2 cykle zegara na procesorze 32 bitowym (czyli 2 razy dłużej). 128-bitów, proc 32-bit wykonywał po prostu 4x dłużej, a proc 64-bit - 2x dłużej. Ot cała filozofia. Przynajmniej w przypadku procesorów jednoinstrukcyjnych.
Kolejna wersja rozszerzeń SIMD by Intel będzie nosiła już nazwę AVX, i dodaje między innymi - uwaga 256-bitowe rejestry.
W PS2 natomiast: 64-bitowy procesor
dwuinstrukcyjny (o czym wspomniałem wcześniej, że Emotion Engine takim jest) to po prostu taki który potrafi operację na 128-bitowym ciągu danych przetworzyć jako
dwie mniejsze instrukcje 64 bitowe, zgodne z jego architekturą, w jednym cyklu zegara...
na podsumowanie tej części - procki MIPS... nie ma nawet wzmianki o procku 128-bit:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Architektura_MIPS
Wracając na chwilkę do systemów. 32-bitowe systemy pozwalały tylko na operacje tego rodzaju (chociaż z wykorzystaniem owych rozszerzeń), co skutkowało niewykorzystywaniem pozostałych 32 bitów (czyli zamiast za jednym zamachem przetwarzać całe ciągi 64 bitowe, to nadal dzieliły je na dwa 32-bitowe). Ale tu nawet programy 64 bit nie pomogły by, ze względu na odgórne ograniczenie (system). Zmieniło się to dopiero wraz z próbami wprowadzenia 64-bitowych systemów, stworzonych do wykorzystania pełnego potencjału tych procesorów. Ale tu jak pamiętamy pojawiły się problemy z działaniem starych programów 32-bitowych na nowych systemach, które na dobrą sprawę PRAWIE całkiem wyeliminowano dopiero w Windows 7.
A więc u licha - czemu gry działają tak różnie na tych emulatorach? (tj. zazwyczaj nie działają?)
Bo są po prostu kiepsko zoptymalizowanie! Koniec... To jest alfa i omega wszystkich problemów emulacji PS2!
OP-TY-MA-LI-ZA-CJA
Nawet starszy PC sobie z emulacją PS2 poradzi, jeżeli dostanie w końcu dobrze zoptymalizowany emulator PS2.
A czemu jeszcze nie dostał? Bo nie pracuje nad tym setka programistów w studiu, którzy mają dosyć duże fundusze na to, oraz którzy mogą, a wręcz muszą się skupić wyłącznie na tym, tylko ludzie, którzy zajmują się tymi projektami dorywczo. Ludzie, którzy być może są równie zawzięci jak Ty w obronie wyższości konsol, tyle, że oni w obronie wyższości PC: "pokażmy wszystkim, że na PC odpalimy gierki z konsoli, podczas gdy oni nie mogą zagrać w nic z PC czy tam innego sprzętu tego rodzaju"... Równie dobrze mogą to być też obrońcy uciśnionych PCtowców, których nie było stać na konsolę (krótko mówiąc piraci idealiści), albo po prostu goście zainspirowani emulatorami PS1 i chcący po prostu tego samego dokonać z PS2... (cenzura) wie co ich mogło inspirować - ważne że robią to w wolnym czasie zamiast np. przeglądać redtube i udostępniają efekty swojej pracy innym.
Gdyby natomiast zajęło się tym SONY, które jak nikt inny zna tajniki PS2, to pewnie dobry emulator moglibyśmy dostać już w dniu premiery konsoli... Ale chyba logiczne, że nie zrobili tego, bo to było by przecież strzałem we własną stopę. (swoją drogą - przy okazji budowy PS3, SONY jednak zleciło napisanie emulatora PS2... dla nowej konsoli, żeby ta miała kompatybilność wsteczną)
Owe brednie były datowane na 2008 rok i dodatkowo informowały jakoby technologia procesorów 64 bitowych dopiero w komputerach raczkowała... FAIL!
@Maciek Nie rozumiem jak ma się ten cytat (bo to dotyczyło tylko i wyłącznie komputerów PC przecież), do analizowania i porównywania działania procesorów RISC i CISC?
To co w tym akapicie napisałem było kompletnie niezwiązane z tematem emulacji PS2, do którego Twoje odwołanie pije, a dotyczyło tylko błędu, który ktoś wcześniej w tym temacie popełnił pisząc w 2008 roku o ówcześnie raczkujących procesorach 64bitowych, tym bardziej, że zaczęto je wdrażać na rynek komputerów osobistych dobre 5 lat wcześniej. W momencie jak ten ktoś to pisał, procesory 64-bitowe już wyparły 32-bitowe z nowych komputerów, a nie było tego tak widać tylko z powodu ciągłej dużej popularności 32-bitowego XP, którego nie udało się zastąpić nieudaną Vistą. To jedyne co zamierzałem udowodnić.
O czym tu jeszcze chcesz gadać? Poznęcaj się nad tymi prockami - jak już wspomniałem temat znam dosyć pobieżnie, ale swojego chyba dosyć dokładnie i dobitnie dowiodłem - w PS2 nie pracuje procesor 128-bit, tylko dwuinstrukcjny 64-bit.
Tego jak odczytałem wykresy też nie bardzo jesteś w stanie podważyć bo takie są fakty według tego co Ty pokazałeś, forsując swoje zdanie - musiałbyś zaprzeczyć sam sobie i swoim wcześniejszym dowodom, na co nie sądzę by Cię było stać.
Sam pokazałeś nam wykresy, które zamieścił raczej ktoś komu zależy na pokazaniu sytuacji korzystnej dla PC na rynku gier (czyli bez fikcyjnej, przesadnej dominacji konsol), a powiedziałbym, że nawet kiepskie, bo widać na nich ewidentnie, że ktoś się nie przyłożył do pracy domowej - gdzie tu podział na konkretne konsole? gdzie wydatki na gry, dlc i (cenzura) wie jakie udogodnienia płatne na konsolach? czemu nie widać czy usługi płatne abonamentowo na konsolach (jak xbox live gold) są ujętę czy może w ogóle pominięte? skąd w takim razie pewność że ten udział procentowy nie zaniża wartości rynku konsolowego? 43% z tego wszystkiego przypada na ogół konsol, podczas gdy ogół PC zgarnia 51%?
nie wydaje Ci się, że to za mało jak na ogrom rynków gier z PS3, X360, Wii i konsol przenośnych?
3P = PPP = przeanalizuj, policz, POMYŚL.
Koniec 3 letniej przydatności kompa chcesz podważać? Człowieku - to się dzieje i nic z tym nie zrobisz. kilka lat temu faktycznie było jak piszesz w swojej argumentacji, ale teraz na średnim kompie sprzed 3 lat można grać w większość nowych gier na poziomie zapewniającym wydajność/płynność i jakość grafiki na poziomie co najmniej takim jak na konsolach, a często wyższym.
Komputer kupiony współcześnie za 1,5 kafla, zapewni płynne granie na wysokich detalach w gry które ukazały się od czasu premiery nowej generacji konsol i zapewne pozwoli na takowe do niedługiej premiery nowych.
Jak chcesz to można go podłączyć przez HDMI (zaczyna być ono standardem we wszelakich - również tanich - kartach graficznych) do dużego TV i efekt ten sam. kasę zaoszczędzoną na pierwszych 4-5 o połowę tańszych grach można przeznaczyć na 2 pady bezprzewodowe do X360 (za które i tak na ogół trzeba dopłacać kupując konsolę) i cieszyć się dokładnie takim samym efektem (w końcu gry, które są konwersjami z x'a same wykrywają pady x-owe i dobierają dla nich domyśle ustawienia takie jak na konsoli). O bezprzewodowych myszce i klawiaturze nawet nie wspominam, bo i po co kable przeciągać tak daleko od telewizora, a i ich ceny już nie powalają.
Tak, żeby dobić obecnie najtwardsze argumenty konsolowców "czego to oni nie mają":
Bełkotałeś coś o Kinect'cie - tymczasem za niego też trzeba osobno zapłacić - i to całkiem słono. A nie wiem czy wiesz, ale Kinect został określony już najlepszym przypadkowym prezentem dla PC od Microsoftu. Bardziej dopracowane sterowniki dla niego to tylko kwestia czasu... A nawet jeżeli będzie na te trzeba czekać za długo (w końcu jak na razie to też tylko efekt działań zapaleńców zafascynowanych jego ewentualnymi możliwościami, którzy pracują nad tym w takimsamym trybie jak twórcy emulatorów - czyli w wolnym czasie), to już na horyzoncie są lepsze alternatywy:
ASUS WAVI Xtion, który jest niczym innym jak Kinect'em dla PC (efekt współpracy z
PrimeSense - współtwórcą Kinect'a), a do tego podobno tańszym od firmowanego przez Microsoft. Albo jeszcze ciekawszy:
Razer Sixense - o wiele dokładniejszy i z mniejszym opóźnieniem (nawet od Move'a dla PS3), bo opierający się nie o odczyt ruchu (Kinect - człowieka, Move - kontrolera) na bazie kamer, tylko o odczyt ruchu kontrolera w polu magnetycznym... i to nie tylko w oparciu o przemieszczenie w przestrzeni, ale i o obrót kontrolera wokół każdej osi. Z tym, że ten to jest Razer - a, że to dosyć droga marka, więc może dorównywać albo i nawet przewyższać ceną Kinect'a. Tak - ASUS ma mieć pełne wsparcie dla PC, włącznie z zestawem aplikacji do jego obsługi (nie wiem co z konsolami), a Razer robiony jest wyłącznie dla PC... (tak swoją drogą, nie wiem czy nie zainwestuję po prostu w oba - takie połączenie może być wybuchowo skuteczne, ale o tym się dopiero przekonamy) Aha - w przypadku obu urządzeń potwierdzono, że będą współpracować z prawie każdą istniejącą grą na PC - nie trzeba będzie kupować żadnych "Kinect Edition"... Pytanie tylko czy w każdej, takie sterowanie będzie wygodne (chociaż Sixense w FPS'ach prezentuje się całkiem nieźle).
Dobra - nie chce mi się już o więcej pisać - za dużo myśli - nie wyrabiam z ich przelewaniem na tekst. Gdybym miał napisać całą swoją argumentację, to by mi to zajęło do premiery następnej generacji konsol, a tobie przeczytanie i nieskuteczna próba zripostowania do jeszcze kolejnej).
Poza tym - sorry - ale jedyna osoba, która używa tutaj racjonalnych argumentów, a nie broni za wszelką cenę swojego punktu widzenia (próbując wmówić innym, że to oni są ciemną masą/krowami, które nie potrafią spojrzeć bardziej otwarcie na całą kwestię) i która nie pogrąża się przedstawiając w swojej argumentacji wykresy, które w gruncie rzeczy świadczą o czymś przeciwnym niż sama mówi, jednak (jak domniemam zapewne w wyniku logicznej kalkulacji) trzyma tą samą stronę co ja, wiec nie mam za bardzo o czym z mad_prince'm dyskutować. Nie ujmując Ci @Maciek, ale to mad_prince zachowuje tu większą dozę spokoju, co widać w jego postach, a Tobie kończy się argumentacja i zaczynasz innym (ludziom którzy mają swoje racje jak i Ty) sugerować, że są krowami, bo są innego zdania niż Ty. True is brutal...
A teraz aloha - idę sobie pograć w Gears of War 2, a potem może chwilę w Forzę 3... Jak się prześpię natomiast pewnie skoczę do kumpla na kilka rundek w Gran Turismo 5 zanim pójdziemy na piwo - ostatnie przed egzaminami -, ale gdy będę grał w te gry, to będzie mi jednak brakowało tych możliwości, które dałby mi PC, gdyby na nim działały. (z przykładów ograniczmy się do prostych myszki i klawiatury w GoW, możliwości wykorzystania Logitecha G25 w Forzie, oraz zapewne ładniejszych krajobrazów dookoła rajdowych OeSów w GT5 gdyby było w stanie wykorzystać pełną moc mojego 2 letniego komputera ze średniej półki... Bo to co dostaliśmy na PS3 i czego niedopracowanie zwalono na małą moc PS3, w takim stanie w wydaniu na PC spokojnie ruszyło by i na 4 letnim komputerze).