.::Forum.Portal24h.pl::.

Witam, proszę pisać tutaj jak spędziliście dzień dziecka, czy dostaliście coś itd...
Mi mama chciała coś dać ale mówię że nie chcę nic, bo ten dzień dla maluszków jest, ja tak go oceniam, Tato dał mi kasę hehe mimo że nie chciałem

Jedyne co sam chciałem i zrobiłem to nie poszedłem do szkoły, rodzice pozwolili, i tak miałem 3 lekcje to nie wiele straciłem

Jak spędziłem dzień dziecka...
Rano poszedłem do szkoły, byłem na pierwszych 3 lekcjach, dostałem od szkoły Marsa, lizaka i soczek 0,2 L Potem pojechałem na jakieś zawody z zabawami podwórkowymi czy cóś takiego, tam dostałem kolejny soczek i Prince Polo, potem powrót do domu i mały prezent, jakaś butla soku, czekolada i troche kasy .

Wszystkie lekcje były luźne.
A poza tym grałem na kompie..
W szkole darmowe ciacha i picia.
A w domu 20 nowych filmów na kompa..

Tak jak Ty miałem 3 lekcje i tak jak Iwan byłem na zawodach. Razem wszystkich zjedzonych marsów które dostałem było 4 . Były jeszcze jakieś soczki lizaki itp. Przyszedłem do domu siadłem na kompa mama przyszła dała następnego batona (tym razem Liona ), 10 zł i złożyła życzenia. Później jeszcze tata dosypał trochę kasy, siostra dała (nie wiem czemu ) i tak zleciało. Jeszcze na 2 dzień dostałem od babć i dziadków. Co roku to samo .

U nas w szkole raj rowerowy jak co roku potem z rodzicami kino, fast-food, latanie po king krosie...

koledzy z klasy opowiadali mi że na lekcjach również mieli luz, a na obiedzie dostali dużą paczkę Lay's z papryką Chili

a u mnie na studiach miałem całkowicie wolne ale to z powodu Juwenalii raczej a tak do dostałem tochę kasy i koszulki.

ja tam mam już wolne ale ojciec załatwił 2 dychy i styka

a dam takie pytanie, czy żeby mieć ten luz w szkole to musieliście błagać nauczycieli czy oni to sami zaproponowali

mad_prince, to ludzie w Twoim wieku obchodzą jeszcze dzień dziecka?

Ja na dzień dziecka nic nie dostałem, bo dzień później mam urodziny...

szpon, u mnie jest w podstawówce co roku jeszcze wiara dostaje później karty rowerowe taka tradycja...

Piki, co to ma znaczyć, "w Twoim wieku"? rodziców mam, to dziecko jestem moja mam też od swojej dostaje prezenty, chociaż ma 40 lat.

Sorry, oczywiście nie chodziło mi o Twoich rodziców. Po prostu moja mama nie dostaje już od nikogo prezentów na dzień dziecka. Można nazwać to zaniechaniem tradycji, ale zawsze było dla mnie oczywiste, że prezenty na dzień dziecka dostaje się, powiedzmy, do 16. roku życia. Nie zrozum mnie źle, ale za stary na to jesteś.

Piki gdybym wiedział że masz urodziny dzień później to złożył bym ci życzenia - SORRY

[ Dodano: Wto 05 Cze, 2007 08:31 ]
Piki może chodzi ci o to że pełno letni nie powinni dostawać już prezentów na dzień dziecka