.::Forum.Portal24h.pl::.

Witam, założyłem temat dla zabawy, więc tak o:
Piszecie jaką mieliście średnią na półrocze i na koniec, i piszecie również czy pracowaliście ciężko na nią czy podciągnęli wam z litości. Jeżeli chodzi o osoby kończące szkołę np: z 3 gimnazjum itp... to piszą tylko średnią z przedmiotów 3 klasy, te które były w 1 i 2 a nie było w 3 to nie liczcie ich, ja zaczynam.

W pierwszym półroczu miałem 3,75, sam zapracowałem na nią, a na koniec roku 4,1, również sam pracowałem

ja miałem 4,44 na półroczę a na koniec 4,66 ale nauczyciele się troche uwzięli i tylko dla tego nie miałem czerwonego paska...

Ja na półrocze miałem średnią 4,3 a na koniec roku 4,8 więc świadectwo z paskiem
Szczerze powiem że olałem sobie 2 klasę.Bo wiem że stać mnie na więcej co najmniej na 5,0

Na 1 półrocze nie pamiętam
A na 2 półrocze 4.25
Sczerze mówiąc nic się nie uczyłem (no może czasami)

pieprzu13 pisze:Ja na półrocze miałem średnią 4,3 a na koniec roku 4,8 więc świadectwo z paskiem
Szczerze powiem że olałem sobie 2 klasę.Bo wiem że stać mnie na więcej co najmniej na 5,0

dużo osób stać nawet na 6.0, tylko trzeba chcieć

Pierwsze półrocze - 5,0 sam pracowałem
Drugie półrocze - 5,2 też sam pracowałem (znaczy się nie pracowałem, bo w domu praktycznie w ogóle się nie uczę )

szpon ja sie nawet nie przykładałem w tym roku.Olałem sobie kompletnie szkołe.Gdybym sie normalnie uczył,systematycznie to średnią ponad 5,0 miałbym spokojnie. Zobaczycie w 3 klasie

hmm no to teraz ja. Jeszcze takim bandytą nie jestem ale moge wam podać wszystkie średnie. (ale tego nie zrobie ) ostatnie średnie jakie pamietam wachały się od 3.25 do chyba 3.70 Pamiętam w trzeciej gimnazjum miałem 6 z informatyki jedyny w klasie. a dalej były średnie od 3.50 do 4.0

A ja na pierwsze półrocze miałem 4,1 (olewałem bude) a na drugie 4,38 (też olewałem ) ale miałem 6 z infy i podciągneły mi z maty i polaka na 4

ja teraz na koniec roku 3 klasy gim też miałem 6 z informatyki

Średnia 4,88
Z infy tylko 5 by mamy taką głupią panią

mój kolega powiedział mi że ma 4,7, zdziwiłem się, po 2 dniach poszedłem do niego pograć w PESA, przy okazji zobaczyłem świadectwo i miał średnią 3,8

Ja miałem na 1 półrocze 5.0 a na koniec 5.3 Całkiem nieźle

ja nie bede sobie obciachu robic ale mialem cos ok. 3,0

a pracowałeś czy olałeś sobie, ale chyba olałeś

Ja na pierwsze półrocze miałem 5.15, a na drugie 5.1(6).

Z wszystkiego miałem 5, z matmy, muzyki, informatyki, angola, religii ( ) miałem 6, a babsko od biologii dało mi 4 (!!) na koniec z bioli, ale i tak się z tego nie uczyłem, więc...

Ogólnie całe 7 lat jak do szkoły chodzę w domu rzadko sie uczę, chyba, że jest jakaś piosenka, albo wiersz na pamięć do nauczenia to tak, ale z własnej woli to nie. Z lekcji wszystko zapamiętuję

stachu, jak ty olewasz szkołę to bez obrazy - rezerwuj już sobie karton od lodówki i miejsce pod mostem...

Ja miałem jakoś 3.3...ale nauka w tym roku szła mi jak krew z nosa....

Ehh... nie, żebym się chwalił, czy co, ale miałem:
- pierwsze półrocze - 4,78
- drugie półrocze - 5,35
Szóstkę miałem m.in. z: fizyki, techniki, informatyki i wos-u.

Iwan pisze:(znaczy się nie pracowałem, bo w domu praktycznie w ogóle się nie uczę )

Dokładnie to samo - wystarczy słuchać na lekcji, a w domu nie trzeba nic robić. Czasem coś tam przeczytać na sprawdzian i wszystko.

hehe ja jestem super 1 ocena do paska zabrakla na koniec 3 klasy gimnazjum
4.69
bez skojarzen
na 1 semestr 4,4 bodajze
nie bylo z czego dociagnac