Nowe, lepsze Tomb Raider'y

[MATchlesS]

W tym temacie porównamy dwie najnowsze produkcje, w tytule których widnieje najpopularniejsze nazwisko w grach komputerowych. Mam tu na myśli oczywiście:
- Tomb Raider: Legenda
- Tomb Raider: Anniversary
Która z nich jest lepsza...? Według mnie Legenda - wspaniale zoptymalizowany silnik, ładna grafika, możliwość zmiany ubrania oraz ciekawa, choć niezbyt udana pod kątem technicznym jazda na motorze... a minusy? - słabe sterowanie i za łatwi przeciwnicy. Myślę, że Legenda wprowadziła nową jakość w grach z udziałem Larą Croft - to było bardzo potrzebne serii. Nie zagłosowałem na Anniversary ponieważ (jak dla mnie ;]) było w tej części za dużo zagadek (w końcu to może i dobrze, bo miał to być remake starszych części, w których zagadki były istotną częścią rozgrywki). Ale przynajmniej w Anniversary poprawiono sterowanie.
Czekam na komentarze oraz na głosy w ankiecie, gdyż jestem bardzo ciekaw, która część przygód pięknej Pani archeolog bardziej Wam się spodobała...

[Dawid KARMEL]

Hej! Jestem fanem Tomb Raider (zresztą można się skapnąć, patrząc obok ) i uważam że obie części są super (co prawda TRA jeszcze nie skończyłem, ale.....). Jednak Legenda wywarła u mnie większe zainteresowanie. W legendzie był Zip i Alister, i to uznaje za plus. Ciekawa opowieść (choć w TRA, nie była gorsza), i wspaniałe przerywniki filmowe. Legende oceniam na 9,8 a Anniversary na 9,2.

[hermiona]

Uważam, że nie ma sensu porównywać Legendy z Rocznicą, to dwie zupełnie inne gry.

Legenda jest grą akcji z duża ilością strzelanim, wybuchów, prania sie po pyskach.

Anniversary to już inna bajka, niby wygląd i sposób rozgrywki jest identyczny ale akcja jest troszkę na drugim planie, tutaj gra jest o wiele mniej dynamiczna, spokojniejsza, są tacy, co twierdzą, że nudniejsza. Mi sie bardziej podoba Rocznica (mimo, że grałem tylko w demo). Dlaczego? Bo w tej grze liczy sie nie tyle szybkie oko i ilość magazynków w kałachu, ale nasze akrobatyczne umiejętności niczym Książę Persji czy ostatnie Zółwie Ninja. Aby je wykonać i przy tym nie zbłądzić trzeba choć na chwilkę się zatrzymać.

[Dawid KARMEL]

Uważam, że nie ma sensu porównywać Legendy z Rocznicą, to dwie zupełnie inne gry.

hermiona jak nie ma sęsu porównywać gry?? Wkońcu to ten sam gameplay, wszytko to samo. Tylko w anniversary więcej trzeba myśleć. Gampley w anniversary różni się tylko bieganiem po scianach, i trybem adrealina mod (bllut time) podczas walki. Ja mam pełne wersje obu gier, i zapewniam: anniversary to legenda, tylko różni się poziomami.

[Delacroix]

Rocznica to powrót do korzeni, remake TR1. Nowa grafika, nowe ruchy, czyli wszystko to, co umożliwia silnik Legendy, umożliwiło odtworzenie TR1 w takiej postaci, jaka jest zgodna z pierwotną wizją twórców, powstrzmaną przez ówczesną technikę.

TR: Legenda miała zupełnie inną rolę do odegrania - miała wyciągnąć z dna podupadającą serię i przyciągnąć do niej nowych fanów. Jednakże fani klasyki kręcili nosem i właśnie dla nich jest Rocznica.