.::Forum.Portal24h.pl::.

Wczoraj serwisy telewizyjne poinformowały o śmierci gwiazdy rajdów WRC Colina Mcrae w wypadku helikoptera, którego był pilotem, wraz z Colinem zginął jego 5-letni syn.
Jest to wielka strata dla rajdów jak i graczy.

teraz będzie pełno gier z serii Colin, bo powiedza ze to ku jego czci, ale im bedzie tylko o kase chodzić. Albo <font color=red><b>w ogóle</b></font> juz gier z tytułem collin nie będzie.

Kocyk,
Jestes bezduszny nawet gdyby to i tak juz wiemy ze ich nie kupisz ....
Colin WIELKIM czlowiekiem byl !!!!!!!!!!
R.I.P.

Szkoda chłopa... w dodatku zginął także jego syn... Co do do gier z jego nazwiskiem, będą powstawać dalej... w końcu to seria

Gdyby nie ten słynny super rajdowiec, to by pewnie w ogóle nie było gier z serii Colin. Wiele mu zawdzięczamy, nie tylko gry

Będziesz na zawsze w naszej pamięci

[*][*][*][*][*][*]
Kocyk nawet jak colin jeszcze żył to gry powstawały ku jego czci.... teraz o conajwyżej mogą jakąś biograficzną gre o nim...

[*]RIP[*]

Zawsze mnie wkurzało takie lamentowanie nad śmiercią znanych ludzich. Czemu niby nie rozpaczacie nad śmiercią mojej sąsiadki? albo pana Gienka z wygwizdówka dolnego? bo nie pokazali go w TV? bo nie jeździł samochodem? bo nie było go stać na kurs pilotarzu helikoptera, żeby potem się mogł nim rozbić?? Dejta spokój.

szpon pisze:Gdyby nie ten słynny super rajdowiec, to by pewnie w ogóle nie było gier z serii Colin.

nawet na pewno by nie było, bo nazywalaby się inaczej

Każdy musi kiedyś odejśc. Oczywiście, szkoda jego, szczególnie jego syna,w końcu miał 5 lat. Zginął, ale co teraz? Bo pewnie kolejna wersja Colina McRea jest w trakcie robót a potem ? Wątpie, by były już z jego nazwiskiem bo byłoby bezsensowne ciągniecie tego i gadanie, że to ku jego czci.

Ale firmom takim jak codemaster chodzi przecież o kase. Gdyby nie to by wypuscili 2, może 3 Colliny w odstępach 5 lat żeby były boskie, a nie tasiemca ( collin 3,4, i 2005).

coleczka, nie jestem bezduszny, gość może i sławny, ale czemu mam płakać po nim jak go nie znałem ?? Mnie obchodzą znajomi, a nie Collin tylko dlatego ze był sławny. Po dodzie mam płakać bo niby"gwiazdą" jest ??? A pozatym z mojej wypowiedzi nie wynika,ze nie kupie gier z Collinem w tytule. Zapewne kupie bo giery nie sa złe i mało WRC.

A bezduszne to mogą być korporacje którę będą próbowały zarabiać na jego śmierci sprzedajac rózne materiały z nim zwiazane

mad_prince, Kocyk,
Gdyby nie nazwisko Colina na bank byscie nawet nie wiedzieli co to jest WRC ....
Zawsze gdy umiera slawna ikona sportu schyle czola .... a Colina może i osobiscie nie znalem ale dzieki wlasnie serii gierek pod jego nazwiskiem zainteresowalem sie wyscigami WRC .... a tak szczerze - przemawia tylko przez Was zazdrosc - bo pokazywali go w TV ...bo jezdzil samochodem ..bo satc go bylo na kurs pilotazu ....

coleczka pisze:przemawia tylko przez Was zazdrosc - bo pokazywali go w TV ...bo jezdzil samochodem ..bo satc go bylo na kurs pilotazu ....

Pewnie, zazdrosny tez jestem o karierę Dody i Mandaryny, o to, że K. Kononowicz startował z "Podlasia XX wieku" a nie ja, choć nie jestem z Białegostoku, o kolczyki i włosy M. Wiśniewskiego jestem zazdrosny, no i jeszcze o to, że on umiał jeździć samochodem a ja nie...

[ Dodano: Pon 17 Wrz, 2007 19:57 ]

coleczka pisze:przemawia tylko przez Was zazdrosc - bo pokazywali go w TV ...bo jezdzil samochodem ..bo satc go bylo na kurs pilotazu ....

Pewnie, zazdrosny tez jestem o karierę Dody i Mandaryny, o to, że K. Kononowicz startował z "Podlasia XX wieku" a nie ja, choć nie jestem z Białegostoku, o kolczyki i włosy M. Wiśniewskiego jestem zazdrosny, no i jeszcze o to, że on umiał jeździć samochodem a ja nie...

coleczka, hahahaha buahahaha. Gdybym nie wiedział kto to to jedyne co bym stracił to nie widziałbym czemu gra nazywa sie Collin Mcrae. Całkiem szczerze powiem ze pierwszy raz zgrałem w jakas część collina w 2004 roku ( w 4 zdaje sie). O WRC wiedziałem od daaawna, i jakos nigdy nie słyszałem o Collinie. Z tą sławą to przesadzaja. takze twoje " na bank" chowa sie w lesie. Ja mieszkam w Polsce i nie interesowałem sie szkocką gwiazdą WRC tylko Polskimi rajdami.

ooo jjaaa on miał samochód i helikopter, a ja nie i może mnie w pupe cmoknać.
Rozwalają mnie ludzie co sadzą ze jak ktos myśli inaczej od niego to zaraz kazdemu zazdroszcza. Wała mnie obchodzi co on miał, tak samo wała mnie obchodzi ze sąsiad wychodzi za maż itp. Nie szukaj we wszystkim powodów bo na razie same ślepaki walisz. Zazdroszcze - nie, znałem wRC i bez niego, i kupię gry z serii colin nawet jak wyjdą co rok, bo ważne ze wyscigówa, a nie ze ma napisane collin

P.S. ja go nigdy w telewizji nie widziałem, nie trąbili o nim wiec co to za ikona sportu ???
jakby miał prawo jazdy na czołg to wtedy bym mógł być zazdrosny bo cacucho fajne.
a prawko samochodwe se zrobię to se pojeżdże samochodem też !!

Szczerze szkoda takiego dobrego człowieka , ale taka prawda , że gdybym chciał to wiedzieć to przecież mam interię , onet , itp.

Kocyk pisze:ja go nigdy w telewizji nie widziałem,

a wiesz dlaczego...?

bo rajdy w 99% są puszczane w środku nocy...
Zresztą gdybyś się tym interesował to byś go widział...
jak człowiek na coś nie zwraca uwagi to potem mu się zdaje że rzadko to pokazują...
a pokazywali częściej niż myślisz...
Pooglądałbyś sobie zagraniczne programy czasem...(Eurosport np.)

zresztą pomyśl jak się czuje jego rodzina...
co jakby umarł twój ojciec np.? nie przejmowałbyś się tym bo "nie widziałeś go w TV"?

grzecho, doczytaj wszystkie moje posty, wyjasnione jest ze znajomi mnie obchodzą. A poztym czemu mojego ojca nie puszczą w TV ?? przecież tez człowiek A serio to bym się nie przejmował bo wiem ze kazdy kiedys umrze i płacz itp. mi nic nie da i trza życ dalej.
Gdy puszczali na Eurosportach Collina to tylko burżuje mieli cyfrę i inne takie pierdoły. Jak pisałem nie znam to nie obchodza mnie oni ( tera mozecie mnie bezdusznym nazywać)

Kocyk,
Daj sobie juz spokoj .... nie chcesz - nie obchodzi Cie ...wiec prosze nie pisz wiecej w tym temacie.... jak masz wszystko w tyle niech tak zostanie i niech takim Cie zapamietaja .... może ktos zaplacze kiedys lub Cie wspomni ...ale na litosc boska nie robmy z postu o WIELKIM czlowieku jakiegos smietniska kto kogo obchodzi i czy stac go na cyfre .... opanujcie sie ludzie... ktos zalozy temat na powazny temat a ludzie i tak potrafia zrobic z tego szajs .... powagi troche ...

Kocyk poczytaj sobie o nim i dopiero się wypowiadaj że to osoba anonimowa jak nie umiesz szukać proszę oto link do wikipedii i zobacz jakie on ma osiągniecia. Jesteś zazdrosny oto że on był wielkim sportowcem a ty jesteś tylko szaraczkiem i z tego co widać jeszcze z kompleksami.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Colin_McRae

Kocyk pisze:Jan Paweł II i Adolf Hitler umierają tak młodo

Po pierwsze. Adolf gdy NIE zginął, LECZ popełnił samobójstwo miał o ile pamietam z 56 lat...

Po drugie. Karol Wojtyła miał 85 lat gdy umarł, a więc czy to jest za młody wiek ?...

Wy sie kłućcie dalej...

Ja uważam ze był po prostu bardzo dobrym kierowcą i zasługuje na szacunek!

WRC ogladam skróty na TV4 bo po prostu nie wiem na jakim programie (i czy w ogóle) jest emitowana całość a poza tym to nie mam czasu.