Strona 1 z 1

[Opinia] Doom 3

: 1 paź 2007, 18:50
autor: MATchlesS
Obrazek
Ostatnio po raz drugi przechodzę Doom'a 3 - tytuł, który chyba zna każdy.
Gra w prasie i Internecie dostawała bardzo różne oceny - czasem słabe (np: w Komputer Świat Gry - 3 gwiazdki i została leciutko zjechana; odziwo dwa lata później w reedycji dostała 4 gwiazdki :zdziwko: ), a czasem bardzo dobre - w granicach dziewięciu punktów w dziesięciostopniowej skali..
Według mnie gra jest po prostu dobra - ma swoje zalety i wady, które krótko chciałbym wymienić wraz z małym uzasadnieniem.
Czekam także na Wasze opinie!

:!: Jest Straaaaasznie
Gra Doom 3 jest dla ludzi o mocnych nerwach. Nie ma to jak włączyć sobie ową grę o północy, założyć słuchawki 5.1 i... spaść z krzesła/fotela.
Przyznam, że sam (przy pierwszym przechodzeniu gry) przestraszyłem się kilka razy - chyba najbardziej w momencie zbliżania się do metalowych schodków - kiedy byłem ich blisko, z pod schodków wyskoczył Imp - mocne muszę przyznać. Takich momentów jest kilka w grze.
Lubię kiedy gra jest horrorem, a portki trzesą mi się przed każdym wejściem do innego pomieszczenia z obawą, że będę miał za milisekundę zawał serca. Gra straszy i za to dostaje dużego plusa - bardzo to lubię.

:!: Jak długo gramy
Wielka zaleta gry - w nawale krótkich FPS'ów Doom 3 jest długą grą. W grze jest ponad dwadzieścia dość dużych etapów, które są średnio urozmaicone... ale do tej kwestii jeszcze wrócę.

:!: Jak/co widać i słychać
Pomimo, że gra wyszła kilka lat temu, według mnie prezentuje się bardzo dobrze. Szczególnie wszelkiego rodzaju zombi i potwory są szczegółowe. Także niektóre poziomy od strony graficznej są bardzo dobre - szczególnie IMO w piekle. Dodam tylko, że pomimo, że gra straszyła wymaganiami sprzętowymi tak naprawdę działa bardzo dobrze - na moim komputerze z cieniami, wysokimi detelami (NIE mam ustawionych oczywiście na Ultra - mam zaznaczone na wysokie, czyli trzecie w czterostopniowej skali) i w rozdzielczości 1024 x 768 chodzi całkowicie płynnie. Jednak dodam, że zmieniłem "image_anisotropic 8" na "1" - jest mało zauważalne, a gra chodzi o wiele szybciej.
Również dźwięk daje rade - dynamiczna muzyka i odgłosy potworów to główne zalety. Również różnej maści efekty związane z dźwiękiem są praktycznie nienaganne. Mogę się przyczepić jedynie do odgłosów niektórych broni oraz lokalizacji. Aktorzy, którzy podkładają głos nienajlepiej się spisali. Poza tym, moim zdaniem, po prostu źle dobrano głosy, a na dodatek głosy w e-mail'ach są bardzo podobne - jedna osoba podkładała głos kilku postaciom.
Skoro już o polonizacji mowa - wersja PL jest bardzo dobra. Znalazłem tylko kilka literówek w całej grze. Wszelkie filmy są bardzo dobrze zrealizowane - mam na myśli narratora. Gdyby w nagraniach dźwiękowych były bardziej zróżnicowane głosy całość prezentowała się prawie idealnie.

:!: Czym strzelamy
Nasz arsenał jest dość spory. Według mnie jest dobrze wyważony.
Nie ma w nim szczególnego i nowego, chociaż masakra piłą mechaniczną jest nawet fajna.
Amunicji w grze nie brakuje, więc cieszymy się wspaniałymi zabawkami.
Modyfikacja, dzięki której do niektórych broni jest podczepiona latarka znajduje się TUTAJ. Nigdy tego nie używałem i nie mam zamiaru.

:!: Co nas straszy
Przeciwnikami na początku są zwykli zombi, których zabijam latarką. Jednak szybko pojawiają sie Impy - potwory z piekła. Z biegiem czasu pojawiają się kolejne modyfikacje stworów - coraz groźniejsze i silniejsze, w które trzeba wpakować wiele ołowiu.
Jeśli chodzi o bossów - moim zdaniem jest ich za mało oraz są za łatwi. Oczekiwałem, że walczyć będę z wielkim potworem pół godziny i z jego pokonania będę ogromnie zadowolony... Niestety - rozwalić każdego można w kilka minut, a nawet kilkadziesiąt sekund i to bez większych problemów.

:!: Po ilu zasypiamy
Największą wadą gry jest pewna powtarzalność - gdyby nie poziomy w piekle gra byłaby całkowicie nudna. W ogóle nie wychodzimy na "świeże powietrze" (nie wspominam o dwudziestosekundowym spacerku, bo tego nie można uznać za wyjście), cały czas krążymy po tych samych korytarzach. Nie ma żadnej innowacji, czegoś nowego - czegoś co zaskoczyłoby. Dlatego gra potrafi szybko się znudzić - ot, godzinka dziennie - potem zasypiamy.

:!: Moja ocena...
... to 8 w dziesięciostopniowej skali. Głównie dlatego, że jestem wielkim fanem FPS'ów - dla osób, które tylko od czasu do czasu grają w ten gatunek gier, wydaję mi się, że będzie po prostu nudny. Nie ma co ukrywać, że tak naprawdę Doom 3 nic nie wniósł do gatunku...

Re: [Opinia] Doom 3

: 1 paź 2007, 18:59
autor: maciek120
Masz racje MATchlesS gra jest dobra, choc ja uwazam ze jest zaje(:cenzura:).Gdy pierwszy raz gralem to sralem w gacie.Pozniej bardzo dlugo nie gralem bo nie chcialem miec ponownie brudnych majtek ;).Ale w koncu sie zdecydowalem iiii. nie moglem przejsc calej gry z nudy.....ilez mozna krazyc po korytarzach ciemnych i waskich.TO JEST NUDA dlatego wziolem kody i przeszedlem go na noclip(bez scian) po wlaczeniu sie etapu od razu szukalem wyjscia popzrez przechodzenie przez sciane i udawalem sie do wyjscia.Mimo wszystko gra jest b.dobra ciekawe czy wyjdzie Doom4??Mam nadzieje ze tak.A co do wymagan to mam RADEON9600PRO 256,256 1GB ram i athlon 2800XP+.Smiga na wysokiej jakosci bez cieni(bo sie boje z cieniami grac) i rozdzielce 1024x768.

Re: [Opinia] Doom 3

: 1 paź 2007, 19:23
autor: MajorQ
Gra mi się mega podobała, tylko że :
- jest do przejścia na raz, potem juz wszystko jest identyczne
- podstawka miała spore wymagania, dodatek już trochę zoptymalizowali
- gdyby twórcy trochę sie opanowali z wychwalaniem Dooma przed premierą to zbierałby lepsze noty, a tak u niektórych pozostał niedosyt.
Ale gra ma naprawdę boski klimacik, oprawę audio (dobre słuchawki i gra po nocy wskazane), i co najważniejsze daje sporo frajdy.
Jakby co dodatek jest lepszy od podstawki :P

Re: [Opinia] Doom 3

: 1 paź 2007, 20:35
autor: grzecho
MATchlesS pisze:Jest Straaaaasznie
Gra Doom 3 jest dla ludzi o mocnych nerwach. Nie ma to jak włączyć sobie ową grę o północy, założyć słuchawki 5.1 i... spaść z krzesła/fotela.
Przyznam, że sam (przy pierwszym przechodzeniu gry) przestraszyłem się kilka razy - chyba najbardziej w momencie zbliżania się do metalowych schodków - kiedy byłem ich blisko, z pod schodków wyskoczył Imp - mocne muszę przyznać. Takich momentów jest kilka w grze.
Lubię kiedy gra jest horrorem, a portki trzesą mi się przed każdym wejściem do innego pomieszczenia z obawą, że będę miał za milisekundę zawał serca. Gra straszy i za to dostaje dużego plusa - bardzo to lubię.
hehe... widzialem straszniejsze momenty...

np. - poziom jeden z pierwszych, alpha labs 1 chyba, w kanałach... naboje, a po prawej ściana ciemności... nagle zaświecają się oczy, i już po chwili masz czerwone krechy na ekranie :D... tego sie nie da nie przestraszyć, zawsze tak niespodziewanie...

bardzo podoba mi się ta gra ze spolszczeniem z tej strony... można wczuć się w klimat, zrozumieć co się dzieje.

Re: [Opinia] Doom 3

: 2 paź 2007, 13:57
autor: Aq
Zgadzam się, gra jest naprawdę straszna, i chociaż już mam swoje latka i nie jedną grę widziałem przy tej naprawdę aż nie chce się wchodzić do kolejnych pomieszczeń z obawy że zaraz coś na nas nie skoczy.
Co moim zdaniem jest największą wadą tej gry? Hmm nierealność, tzn. nie lobię gierek gdzie przeciwnicy pojawiają się znikąd (w tym wypadku teleportują się z piekła). Wychowałem się na Obcym (filmie) więc wolał bym, żeby już było coś jakaś obca rasa z kosmosu, czy może rój nie wiem pasożytów lub coś w tym stylu. Pojawiający się przeciwnicy w stylu Star Treka, przy widoku błyskawicy jakoś mi osobiście nie leży.
Grafika jak dla mnie dobra, nie jestem wybredny, dźwięki ok. Lokacje podobne są bo taki styl gry, zresztą zobaczcie na jej długość. Chłopaki od Medala zaszaleli z wolnym wyborem lądowania w Airborne i się skończyło na 6 planszach na ponad 6GB.
Ja osobiście polecił bym tą grę wszystkim fanom Fps'ów i tym którzy lubią poczuć adrenalinę w każdym cm ciała.

Re: [Opinia] Doom 3

: 2 paź 2007, 16:23
autor: MATchlesS
Aq pisze:Co moim zdaniem jest największą wadą tej gry? Hmm nierealność, tzn. nie lobię gierek gdzie przeciwnicy pojawiają się znikąd (w tym wypadku teleportują się z piekła). Wychowałem się na Obcym (filmie) więc wolał bym, żeby już było coś jakaś obca rasa z kosmosu, czy może rój nie wiem pasożytów lub coś w tym stylu. Pojawiający się przeciwnicy w stylu Star Treka, przy widoku błyskawicy jakoś mi osobiście nie leży.
Spójrz na to z drugiej strony - dzięki temu jest więcej okazji do straszenia, także gra staje się bardziej nieprzewidywalna. Dla mnie akurat to zaleta :)
MajorQ pisze:Jakby co dodatek jest lepszy od podstawki
Niestety jeszcze nie grałem w dodatek - mam oryginalną polską wersje i czekam kiedy pojawi się dodatek również po polsku.
Swoją drogą dodatek, tak jak wspomniał MajorQ, jest lepiej zoptymalizowany, ale ponoć również jest ciekawszy, czyli nie nudzi się szybko.
maciek120 pisze:nie moglem przejsc calej gry z nudy.....ilez mozna krazyc po korytarzach ciemnych i waskich.TO JEST NUDA dlatego wziolem kody i przeszedlem go na noclip(bez scian) po wlaczeniu sie etapu od razu szukalem wyjscia popzrez przechodzenie przez sciane i udawalem sie do wyjscia.
Dla mnie o wiele nudniejszym sposobem (bardziej bezsensownym) jest właśnie gra z kodami - nie gra się dla przyjemności, tylko gra się po to, aby przejść grę...

Re: [Opinia] Doom 3

: 2 paź 2007, 20:27
autor: Iwan
Ja też grałem w tę grę :) Ale stety/niestety jej nie ukończyłem... bo mnie po prostu zanudziła :] Ciągle to samo... ;) No ale: grafika bardzo dobra, nawet jak na dzisiejsze standardy. Dźwięk również, zwłaszcza przy głośnikach 5.1 :D No i ten dreszczyk... gra czasami potrafi naprawde wystraszyć, tak jak zresztą napisali moi poprzednicy.

[ Dodano: Wto 02 Paź, 2007 20:28 ]
MATchlesS pisze:Niestety jeszcze nie grałem w dodatek - mam oryginalną polską wersje i czekam kiedy pojawi się dodatek również po polsku.
Z tego co wiem, nie jest planowana polską premiera.

Re: [Opinia] Doom 3

: 2 paź 2007, 21:16
autor: grzecho
Aq pisze:Co moim zdaniem jest największą wadą tej gry? Hmm nierealność
to już bardziej razi ten fakt, że po strzale z bfg 9000 w ścianę, nic się nie dzieje, nawet
pudełko naboi nie wybucha... gdyby to było realne... po co szukać kart do drzwi skoro można je rozwalić granatem...?

Re: [Opinia] Doom 3

: 2 paź 2007, 22:07
autor: stachu
MATchlesS, a więc gra troche stara jak na owy rok ale zawsze jest to ale :P
:P gra ma jak na 2007 rok dalej ładną grafikę, ciekawą fabułę, straaaaszy, niezłe odgłosy ale niestety jak już powiedziano wyżje jest troche nie realna bo np jakbysmy szczelili jak to grzecho, powiedział w noboje wybuchłyby.... gra ma także niskie wymagania :P

Jak dla mnie oceniam 8+/10

[ Dodano: Wto 02 Paź, 2007 22:11 ]
Aha i dodam że na moim sprzęcie patrz opis odpaliłem gre na maxa oprócz AA i się nawet nie ważyła zaciąć :D

Re: [Opinia] Doom 3

: 3 paź 2007, 23:23
autor: maciek120
No Matchles cos cieniutki ten twoj sprzet ;).Nie wieze ze gra nie ciela ci sie na takim osprzecie bez AA.Ale klocic sie nie bede tak napisales i przyjmuje do wiadomosci.

Re: [Opinia] Doom 3

: 24 gru 2007, 23:57
autor: MATchlesS
W świąteczny wieczór postanowiłem znaleźć kilka modów do Doom'a 3. Przeszukując Internet natknąłem się na kilka naprawdę interesujących nakładek. Na szczególną uwagę zasługuje mod o nazwie Classic Doom Mod - dzięki niemu przechodzimy grę w szacie graficznej z pierwszego Doom'a! Dużo modów znajdziemy, np: poniższej stronie:

Kod: Zaznacz cały

http://www.gamershell.com/pc/doom_3/
Do większości modów potrzebna jest gra w wersji 1.3!
Patch'a, który aktualizuje grę do tej wersji pobierzemy z tej strony:

Kod: Zaznacz cały

http://www.pobieralnia.pl/plik-754-doom-3-patch-1.3-ang.html
Instalując mody narażasz się na uszkodzenie gry!

Re: [Opinia] Doom 3

: 28 gru 2007, 01:24
autor: Delacroix
Ja przeNIGDY nie zapomnę dwóch rzeczy z alpha-dema Doom III.

1. Zombiaki. Myślałeś, że go zdjąłeś, a tu GUZIK! Wstawał skubany i to w najmniej odpowiednim momencie... W pełnej wersji to usunęli, a szkoda. Byłoby trochę jazdy.

2. Pinky. W drugim poziomie alphy zaczęło się niepozornie. Zrobiłeś dwa kroki, a tu nagle... odpada zawór od rury. Głupi mały zawór. Jak tak sobie odpadł, wybuchnąłem śmiechem.... który mi zamarł na ustach, jak rzeczony Pinky wyrwał gigantyczną dziurę w ścianie i rzucił się prosto na mnie! Za pierwszym razem, gdy mi się to przydarzyło, to wrzasnąłem na całe gardło!