[wasze opinie] Portal (The Orange Box)
: 23 gru 2007, 17:01
Witam!
Co sądzicie o tej innowacyjnej grze?
Wg mnie na początku wieje nudą poprzez wykonywanie podobnych zadań, ale po wykonaniu zadań odkrywamy o co tak właściwie chodzi! Byliśmy królikami doświadczalnymi, mającymi za zadanie testowanie wyrzutni portali, a teraz chcą nas zabić. Wątek niedostrzegalny na początku, ale pod koniec da się wyczuć coś dziwnego z "ciastem" i tym, że nagle ni z tego ni z owego kończy się droga.
A poza fabułą, która jest wielkim zaskoczeniem dla mnie, bo myślałem, że tu chodzi o zagadki logiczne, zabawę urozmaica ładna, choć powtarzalna grafika i tytułowe portale. Portale służą do przemieszczanie w wiele miejsc, chociaż nie w każde miejsce. Sygnalizator przy celowniku pomaga nam, mówiąc jaki portal ostatnio wystrzeliliśmy i czy można na danej powierzchni umiejscowić portal.
Zabawę utrudniają laserowe działka, które, gdy znajdziemy się w polu ich widzenia, nawalają do nas całą parą, często nie dając nam szansy przeżycia. Również niezindentyfikowana ciecz, która dosyć często znajduje się pod platformami zabija nas, gdy w nią wpadniemy.
Zadania podczas pobytu w "Test chambers" ograniczają się do przenoszenia kostek (duuużych kostek), kierowania impulsu przez portale do pewnego urządzenia, przez co odblokowują się ruchome podesty albo drzwi. Dopiero po zakończeniu "kursu" lądując prawie w ogniu, uciekamy na własną rękę, lecz cały czas wykorzystujemy doświadczenie z "kursu".
Jak dla mnie gra powala, ale jest za krótka. 5 godzin zabawy, przy dokładnym badaniu okolicy i paru chwilach zamotania to zdecydowanie za mało, jak na taką wypasioną giercę. Brakuje to oczywiście tradycyjnej w FPS-ach nawalany, ale to typowo logiczna gra.
Mam nadzieję, że w H-L2 Episode Three będzie portal gun i, że zabawa potrwa dłużej.
Cały TOB również zachwyca, bo to wypasiona kolekcja, ale to temat o Portalu.
Ocena dla Portala: 9+/10
A wy co sądzicie?
Co sądzicie o tej innowacyjnej grze?
Wg mnie na początku wieje nudą poprzez wykonywanie podobnych zadań, ale po wykonaniu zadań odkrywamy o co tak właściwie chodzi! Byliśmy królikami doświadczalnymi, mającymi za zadanie testowanie wyrzutni portali, a teraz chcą nas zabić. Wątek niedostrzegalny na początku, ale pod koniec da się wyczuć coś dziwnego z "ciastem" i tym, że nagle ni z tego ni z owego kończy się droga.
A poza fabułą, która jest wielkim zaskoczeniem dla mnie, bo myślałem, że tu chodzi o zagadki logiczne, zabawę urozmaica ładna, choć powtarzalna grafika i tytułowe portale. Portale służą do przemieszczanie w wiele miejsc, chociaż nie w każde miejsce. Sygnalizator przy celowniku pomaga nam, mówiąc jaki portal ostatnio wystrzeliliśmy i czy można na danej powierzchni umiejscowić portal.
Zabawę utrudniają laserowe działka, które, gdy znajdziemy się w polu ich widzenia, nawalają do nas całą parą, często nie dając nam szansy przeżycia. Również niezindentyfikowana ciecz, która dosyć często znajduje się pod platformami zabija nas, gdy w nią wpadniemy.
Zadania podczas pobytu w "Test chambers" ograniczają się do przenoszenia kostek (duuużych kostek), kierowania impulsu przez portale do pewnego urządzenia, przez co odblokowują się ruchome podesty albo drzwi. Dopiero po zakończeniu "kursu" lądując prawie w ogniu, uciekamy na własną rękę, lecz cały czas wykorzystujemy doświadczenie z "kursu".
Jak dla mnie gra powala, ale jest za krótka. 5 godzin zabawy, przy dokładnym badaniu okolicy i paru chwilach zamotania to zdecydowanie za mało, jak na taką wypasioną giercę. Brakuje to oczywiście tradycyjnej w FPS-ach nawalany, ale to typowo logiczna gra.
Mam nadzieję, że w H-L2 Episode Three będzie portal gun i, że zabawa potrwa dłużej.
Cały TOB również zachwyca, bo to wypasiona kolekcja, ale to temat o Portalu.
Ocena dla Portala: 9+/10
A wy co sądzicie?