[opinie] Dahlia's Tear
Mrok... Wszechogarniający mrok... jakbym nagle obudził się w Silent Hill... jeszcze bardziej skażonym niż kiedykolwiek wcześniej...
Dahlia's Tear tworzy muzykę z rodzaju dark ambient. Wprowadza ona słuchacza w stan grozy, nostalgii, przygnębienia. Byłaby idealna na ścieżkę dźwiękową do solidnego horroru. Wprost nie mogę wyjść z podziwu, zaprzestanie słuchania tego wydaje mi się wręcz absurdem. Muszę przyznać, że po raz pierwszy od dawna jestem pod wrażeniem muzyki, która nie podpada pod to, czego zwykłem słuchać (a jest to Anna Maria Jopek wymiennie z soundtrackami z gier, a ostatnio Natalia Lesz).
Dahlia's Tear to zespół ogólnie młody. Zadebiutował w 2005 roku albumem Harmonious Euphonies For Supernatural Traumas Mesmerising Our Existences In Radient Corpuscle Galaxies, potem przez niemal dwa pełne lata cisza, po czym w 2007 roku wydali dwa albumy: My Rotten Spirit Of Black oraz Under Seven Skies. Utworów jest niewiele, odpowiednio: 10, 8, 7 - razem 25 kawałków trwających łącznie 150 minut. Nie jest to jednak czas zmarnowany. Muzyka ta wciąga i urzeka.
Zestaw linków, abyście mogli posłuchać przynajmniej próbek:
Strona oficjalna
Strona oficjalna (stara)
Zapraszam do dyskusji.
Dahlia's Tear tworzy muzykę z rodzaju dark ambient. Wprowadza ona słuchacza w stan grozy, nostalgii, przygnębienia. Byłaby idealna na ścieżkę dźwiękową do solidnego horroru. Wprost nie mogę wyjść z podziwu, zaprzestanie słuchania tego wydaje mi się wręcz absurdem. Muszę przyznać, że po raz pierwszy od dawna jestem pod wrażeniem muzyki, która nie podpada pod to, czego zwykłem słuchać (a jest to Anna Maria Jopek wymiennie z soundtrackami z gier, a ostatnio Natalia Lesz).
Dahlia's Tear to zespół ogólnie młody. Zadebiutował w 2005 roku albumem Harmonious Euphonies For Supernatural Traumas Mesmerising Our Existences In Radient Corpuscle Galaxies, potem przez niemal dwa pełne lata cisza, po czym w 2007 roku wydali dwa albumy: My Rotten Spirit Of Black oraz Under Seven Skies. Utworów jest niewiele, odpowiednio: 10, 8, 7 - razem 25 kawałków trwających łącznie 150 minut. Nie jest to jednak czas zmarnowany. Muzyka ta wciąga i urzeka.
Zestaw linków, abyście mogli posłuchać przynajmniej próbek:
Strona oficjalna
Strona oficjalna (stara)
Zapraszam do dyskusji.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2008, 06:53 przez Delacroix, łącznie zmieniany 4 razy.
Moderatorzy są jak hemoroidy. Przez większość czasu siedzą w ukryciu, ale jak już wylezą, to jest tylko płacz i zgrzytanie zębów.