.::Forum.Portal24h.pl::.

Otóż chciałem wam dać krótką instrukcję jak łatwo schudnąć, nabrać kondycji i siły.

Czynności najlepiej powtórzyć rano i wieczorem.
Gdy wstaniemy rano wykonujemy oczywiście poranną toaletę itd. Następnie robimy 10 pompek, 10 brzuszków. Następnie bierzemy sztangę lub handelek* i pakujemy po 50 razy na rękę. Czynność powtarzamy 3 lub 4 razy. Następnie wychodzimy z domu i idziemy biegać. Dla kogoś kto ma słabą kondycję wystarczy ok. 400 metrów zwiększając trasę o 200 metrów co 2 tygodnie. Dla lepszych zaczynamy od 600-800 metrów. Po wakacjach będziemy:

- bardziej wytrzymali
- szybsi
- silniejsi
- lepiej zbudowane ciało ( ręce i brzuch)
- zależy od przemiany materii człowieka możemy schudnąć do 15 ( w zwyż) kilo małym wysiłkiem !


* jest to jednoręczna sztanga

Myślę że was zainteresowałem i polecam bo warto!

mój kolega schudnął w miesiąc 13 kilo i 7cm stracił przy pomocy diety mż - mniej żryj. je częsciej (co 3h), ale mniej, coś na styl diety garściowej, tyle ze nie przejmował się pizzami itd

mad_prince, ja bym papek nie wytrzymał wole taką praktykę

Sa róniez srodki na schudniecie,jeżeli ktos jest "przy kosci" niech sie uda do lekarza i on mu przepisze moja kolezanka w miesiac BEZ TRENINGU schudła 15kg i swietnie wyglada.Sa tez odżywki na chudniecie.

stachu pisze:mad_prince, ja bym papek nie wytrzymał

ale on nie jadł żadnych papek. Normalnie jedzenie, tylko mniej. Np zamiast całej bułki, to polowe. A za 3h drugą. A w piątki tylko wodę pił, zero żarła.
Też bym nie wytrzymal

No całkiem proste ćwiczenia. Można spróbować w wakacje Zwłaszcza jak się mieszka na wsi gdzie nie ma siłowni i innych fitness clubów.

maciek120 pisze:Sa róniez srodki na schudniecie,jeżeli ktos jest "przy kosci" niech sie uda do lekarza i on mu przepisze moja kolezanka w miesiac BEZ TRENINGU schudła 15kg i swietnie wyglada.Sa tez odżywki na chudniecie.

To podobnie jak Twoje koksy nie jest raczej obojętne dla zdrowia...

Iwan pisze:Sa róniez srodki na schudniecie,jeżeli ktos jest "przy kosci" niech sie uda do lekarza i on mu przepisze moja kolezanka w miesiac BEZ TRENINGU schudła 15kg i swietnie wyglada.Sa tez odżywki na chudniecie.


To podobnie jak Twoje koksy nie jest raczej obojętne dla zdrowia...

Chemia, chemia, chemia nic pożytecznego

skoro się chudnie, to nie są obojętne, co nie jest równoznaczne z jakąś znaczną szkodliwością. Nawet herbata może szkodzić

mad_prince, herbata podwyższa ciśnienie znaczniej niż kawa A wole potrenować tak jak napisałem rozbudowując więcej aspektów niż niszczyć swój organizm chemią

z reguły preparaty na odchudze są są preparatami ziołowymi, nie chemicznymi. A to czy podwyższa, to zależy od czasu pażenia

Jeśli chcecie schudnąć mogę Wam polecić Aerobiczną Szóstkę Veidera. Może nie jest to łatwe (a wręcz przeciwnie) ale efekty są bardzo dobre

Więcej w moim temacie

mad_prince pisze:Jeśli chcecie schudnąć mogę Wam polecić Aerobiczną Szóstkę Veidera. Może nie jest to łatwe (a wręcz przeciwnie) ale efekty są bardzo dobre

Mogę z całą pewnością potwierdzić, ale trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia szczególnie na początku...To co napisał stachu jest dużo bardziej...przystępne na początek
Co do tych wszystkich preparatów na chudnięcie, to owszem, działają, ale w cuda nie wierzcie, jeśli do tego nie ćwiczycie to wielkich efektów nie będzie.
Jeśli chodzi o diety czy inne głodówki, to osobiście jestem przeciwnikiem. Jemy i ćwiczymy - to na pewno zdrowe i daje przyjemny efekt wizualny. Samo niejedzenie...Zdrowe nie jest, a żeby potem wyglądać dobrze, a nie jak przysłowiowy wieszak, to trzeba się solidnie napracować. I najeść

Śledziks pisze:Jeśli chcecie schudnąć mogę Wam polecić Aerobiczną Szóstkę Veidera. Może nie jest to łatwe (a wręcz przeciwnie) ale efekty są bardzo dobre

Więcej w moim temacie

Kod: Zaznacz cały

http://www.portal24h.pl/forum/topics21/aerobiczna-szostka-weidera-vt14569.htm

odradzam "6" Veidera, rozmawialem z paroma osobami ktore to robiły, rozmawialem tez z trenerem na siłowni, od tego są efekty i to widoczne, ale częstotliwość wykonywanie tych ćwiczeni jest za duża od tego spalają sie mięśnie brzucha, potem mozna tez mieć od tego problemy z kręgosłupem

Pierwszy raz się spotkałem z tak negatywną oceną tego ćwiczenia. Fakt ćwiczenie jest wyczerpujące, ale że mięśnie się spalają? Pierwszy raz słyszę coś takiego, co do problemów z kręgosłupem to żeby ich nie było trzeba ćwiczyć na materacu, albo czymś innym w miarę miękkim.

Grupa mięśniowa: Mięsnie brzucha
Przy intensywności niskiej 2 dni
Przy intensywności średniej 3 dni
Przy intensywności wysokiej 4 dni

to jest czas regeneracji przy róznych intensywnosciach, z tego co pamietam jak robiłem "6" to rożne ćwiczenia robiło sie codziennie...

Tak robi się codziennie. No może masz rację nie wiem, nie znam się na tym za bardzo. Według mnie ćwiczenie jest dobrze dobrane i na początku jest ciężko, ale później mięśnie się wzmacniają i jest łatwiej ćwiczyć, ja przeszedłem cały cykl (i po nim jest zalecany odpoczynek przez przynajmniej 2 tygodnie) i nie miałem jakiś braków czy czegoś. No ale możesz mieć rację ja się nie znam na tym.

Spalanie mięśnie występuje w momencie gdy ćwiczy się codziennie 7 dni w tygodniu i nie daje się 2-3 dni odpoczynku, do tego też dochodzi ograniczona dieta i z ćwiczeń nic dobrego nie przychodzi, co do samej '6' to ostro daje po krzyżu, to jest raczej ćwiczenie na dobry materac i dla ludzi którzy wcześniej wzmocnili mięśnie pleców ale to co podał stachu, nie jest takie złe, tylko jak dla mnie za słabe jestem po roku takich ćwiczonek xD zaczynało się od zwykłych serii 3 x 10 pompek (przerwa do 2 min pomiędzy każdą serią ) to samo brzuszki, spinanie na palcach i na piętach (wzmacnianie mięśni łydek i golenia tzw. stalowe kostki, co zmniejsza ryzyko skręcenia lub uszkodzenia kostek ) zwykłe rozciąganie i bieganie 1km o poranku a ze względu na szkołę poranek to dla mnie godzina 5:00 rano i na dzień dzisiejszy serie są już większe 30 x 5 wszystkiego no i szpagaty i te inne śmieszne, do tego doszła mania na punkcie 3run i parkour ;] aaa i bieganie już od 4km ale to jak mam czas ;] i powiem że jak się tak stopniowo ćwiczy, dla samego siebie, a nie po to by się pokazywać z tym, to widać efekty i to dosłownie wszędzie !

dobra a teraz coś napiszcie jak przytyć! Tylko nie piszcie "jedz więcej" bo to i tak dużo jem.

Artur2350, więcej słodyczy, mięs czerwonych, tłustych, grillowanych

stachu, i zdechnij przed 30 rokiem życia... Artur2350, jak jesz dużo i nie potrafisz przytyć, to próbuj jeść dużo białka, i po każdym większym daniu rób sobie drzemkę co spowalnia procesy trawienia przez co mniej strawisz, a więcej się odłoży w twoim ciele. Jeżeli mimo tego ciągle nie umiesz przytyć to skonsultuj się z lekarzem, ale z tego co widzę to masz 16 lat i na 90% masz to co ja i wielu innych kolegów ze masz wagę skokową i nie jesteś w stanie przytyć, ale to podobno z czasem mija