.::Forum.Portal24h.pl::.

Jak wiadomo Google wydało betę swojej przeglądarki internetowej - Google Chrome.

Chrome jest oparty nas kodzie Firefoksa. Google wydaje go na licencji BSD.

Jest to bardzo łatwy w obsłudze program z funkcjonalnością Firefoksa, interesującym interfejsem i integracją z usługami Google'a. Na razie jest to bardzo wczesna wersja i lubi sobie spowolnić na kilka chwil i się zawiesić, ale nie jest w tej kwestii źle jak na tak wczesne wersje.

Interfejs jest bardzo prosty i posiada najbardziej potrzebne funkcje, resztę można samemu aktywować.

More info:
Pobieranie:
EDIT:

Dodałem ankietę .

Tak, przeglądarka Chrome jest rzeczywiście dobrą przeglądarką, jest naprawdę szybka i łatwa w obsłudze, można pobierać coś torrentem i jednocześnie oglądać anime bez żadnej zacinki.
Może by tak sondę zrobić?
W Krakowie już zrobili sondę publiczną.

licencja tej przeglądarki (przed jej modyfikacja) mówiła o tym że wszystko co wpiszesz przez nią należy na zawsze i bez żadnych odwołań do Google.

Procesy które instalują się wraz z Chrome do systemu nie zostają odinstalowane po usunięciu Chrome. (niektóre serwisy nazywają to nawet rootkitami)

W jeden lub 2 dni po wypuszczeniu pierwszej bety byly juz 2 exploity. Co dobrze nie wróży na przyszłość...

Jeżeli komuś pełna bezczelna inwigilacja nie przeszkadza to może używać tej przeglądarki dzięki której Google ogląda TWÓJ komputer, ją z maszyny wirtualnej na pewno jej nie wypuszcze!

A to AVG tego nie zablokuje?

Ant, po zablokowaniu przeglądarce (i jej procesów typu googleupdate.exe) dostępu do neta jej używanie będzie niemożliwe. Bardzo nie podoba mi się ostatnia agresywną polityka google, prowadząca do przejęcia kontroli nad jak największą częścią świata informatycznego (oczywiście to dla naszego dobra). Czytanie moich emaili powinno już im wystarczyć (gmail), po co chcą jeszcze wiedzieć co mam na komputerze (google desktop search), kto odwiedza moje strony (google analitycs), lub co napisałem w pracy magisterskiej (google docs?) i jakie zdjęcia robię (podejrzane wysyłanie danych przez picasse). Oczywiście nikt nie musi korzystać z tych darmowych usług, ale ilość danych jakie google o nas w tej chwili posiada warta jest niewyobrażalna fortunę!

A wracając do samej przeglądarki Chrome. Jest na tym samym silniku co produkt Mozilli, widać też wykorzystanych kilka ciekawych funkcji z Opery Dobrze że są powielane dobre sprawdzone pomysły (w nowym Firefoxie jako jedną z głównych nowości będzie możliwość przeciągani kart tak jak od dawien dawna jest w Operze). W Chrome niestety jest też duży krok wstecz w funkcjonalności, ale o tym jak już dokładnie przetestuje Chrome na maszynie wirtualnej (będzie bezpieczniej)

Zgodze sie co do Maćka. To Google od początku mi śmeirdziało. Ta instalacja, pobieranie przez internet...bardzo niewygodne. Czytałem newsa, że wykryto juz bardzo dużo bugów (jak ktoś poprosi mogę mu znalesć). Potem nawet nie spytali mnie, gdzie chce to "coś zainstalować". Korzystanie z przeglądarki też nie jest "rajskie". Na pierwszy postrzał idzie przebrzydły infrejestr, zrobiony specjalnie na taki "prościutki". Ale mi zbyt bardzo przypomina IE. Zresztą, jak ktos chce mieć takie duże "okno internetowe" to i w Operze może wyłaczyć pasek zadań albo coś innego. Następną sprawą jest niezbyt duza ilosć funkcji (nawet jak na Betę). Jedynym plusem który widzę w GC to tylk oszybkosć. Ale takie rzeczy mierzy się w ms. Przy słabszych łaczach zobaczymy różnicę, ale teraz praktycznie większosć łaczy ma już swoje 1mb.

Jak dla mnie nic wielkiego, nie ekscytowałem się tym tak.

Mi tam GC pasuje, może i mam łącze 1MB/s, ale ja widzę różnicę, przy MF mi się anime dłużej ładowało niż w IE! A w GC to nawet jednej zacinki nie ma na początku.

//Jak już to 1Mb/s

I takie pytanie co do GC, czy on nadal instaluje backdoor'a (google update)?
Czy juz jest wolna od tego?

Kamillos, pod wpływem nacisków Google nie dodaje już tego backdoora do Chrome'a.

Tak poza tym, to już stosunkowo dawno ukazała się wersja finalna Google Chrome. Teraz czekamy na wersję na Linuksa .

Ja już od dawna korzystam z Google Chrome, lecz z usuniętymi programami, które wysyłają coś do googli, czyli SRWare Iron.

Przyjemnie sie pracuje Zawiesza się tylko jedna karta(to na starym kompie), i widać dużą część strony.

Widziałem GC. Lepiej żeby google, i żadna inna instytucja nie poznała zawartości mojego kompa ;P
Dlatego Firewall, Antywirus, Opera i żyje spokojnie

Skorzystaj więc z srware iron :p
Skoro nie chcesz, żeby google wiedziało co masz na kompie

Wole wogole : ) NIe potrzebojee GC do szczescia ;P

szalmar pisze:Dlatego Firewall, Antywirus, Opera i żyje spokojnie

Ciekawe czy wiesz o statystykach Google Analytics które są obecnie jednymi z najpopularniejszych które umieszczają webmasterzy na swoich stronach. Po tych moich slowach uświadomienia - zyj sobie dalej w błogiej niewiedzy, spokojnie.

Zyje, od kilku dni, na wszysktim legalnym, dlatego jestem spokojny
Porzucilem piractwo ; p

szalmar myślisz że google interesuje to czy masz jakies piraty czy nie? I co sądzisz że by donioslo na Ciebie? Jaki by miało z tego interes?
Google wie o czym myślisz, czego pragniesz* a taka wiedza jest obecnie bezcenna na rynku.

*zastanów się skąd to wie zanim zapytasz mnie

Spoko, rozumiem ^^
Wszechwiedzący Google.