Strona 1 z 1

Od czego zacząć?

: 29 lis 2008, 22:07
autor: Iudex
Od jakiegoś tygodnia dręczą mnie wyrzuty sumienia, że marnuję siebie.
Nie uprawiam żadnego sportu i wiecznie siedzę. Chociaż w bieganiu jestem najlepszy w szkole i męczę się prawie ostatni w gimnazjum to jednak czuję, że robię źle spędzając czas przed TV(Discovery...) i przed kompem (CoD2...).
Zrobiłem sobię limit 2h dziennie przed komputerem.
Teraz postanowiłem sobię, że będę biegał czy też gimnastykował się rano (albo nawet obydwa naraz).
Co o tym myślicie?
Robić to rano przed szkołą, czy też po szkole?
Jakie ćwiczenia robić, ile przebiegnąć?

Mam nadzieję, że mi pomożecie :cool:

Czy może jestem jakiś inny? :P

Re: Od czego zacząć?

: 30 lis 2008, 09:09
autor: Quort
To zależy od czego zacząć. Mówisz że jesteś dobry w bieganiu, więc raczej gruby nie jesteś. Gimnastykowanie to dobra sprawa. ALE. Ja mam do szkoły na godz 14.00 i ja jak ćwiczę rano zdąrzę się jeszcze ukąpać itp. Ty masz 15 lat więc chodzisz jeszcze do gimnazjum. Zapewne (lecz nie na 100%) masz do szkoły na rano, po takim bieganiu to ja spoconym nie radził bym ci iść do szkoły. Chyba że masz dużo czasu rano.

Ogólnie na twoim miejkscu rano bym się rozciągał ale nie do przesady. A po szkole biegał jak tak bardzo to lubisz.

Re: Od czego zacząć?

: 30 lis 2008, 10:14
autor: Iudex
Quort pisze:To zależy od czego zacząć. Mówisz że jesteś dobry w bieganiu, więc raczej gruby nie jesteś.
Chudy, a jem za trzech :P
Quort pisze:Gimnastykowanie to dobra sprawa. ALE. Ja mam do szkoły na godz 14.00 i ja jak ćwiczę rano zdąrzę się jeszcze ukąpać itp. Ty masz 15 lat więc chodzisz jeszcze do gimnazjum. Zapewne (lecz nie na 100%) masz do szkoły na rano, po takim bieganiu to ja spoconym nie radził bym ci iść do szkoły. Chyba że masz dużo czasu rano.
Szkoła 8:30 więc bym musiał biegać gdy jest ciemno :kwasny:

Re: Od czego zacząć?

: 30 lis 2008, 11:15
autor: Robertinho
Myślę, że gimnastyka poranna powinna starczyć.

Wstań. Zrób kilkanaście pompek (możesz robić to tak, że dziennie będziesz zwiększał ilość pompek), brzuszków.

Jeżeli Ci to nie starcza to ja bym na Twoim miejscu wieczorem biegał. Mam sąsiada, który jest lekkoatletą i biega wieczorami po kilka kilometrów. Nie musisz być do tego sportowcem ale kondycję wyrobisz sobie niezłą. Ale oczywiście musisz to robić regularnie.

Jesteś zainteresowany jakimś sportem?

Zapisz się do klubu np. piłkarskiego. Ja mam treningi 2 razy w tygodniu (aktualnie nie mam ale za to z kolegami mamy zamówioną salę w szkole i tam gramy). Na każdym trener daje nam wycisk i to mi starcza. Po za tym trener chyba będzie najlepiej wiedział jakie ćwiczenia będą najlepsze.

Re: Od czego zacząć?

: 30 lis 2008, 14:47
autor: Iudex
Robertinho pisze:Jesteś zainteresowany jakimś sportem?

Zapisz się do klubu np. piłkarskiego. Ja mam treningi 2 razy w tygodniu (aktualnie nie mam ale za to z kolegami mamy zamówioną salę w szkole i tam gramy). Na każdym trener daje nam wycisk i to mi starcza. Po za tym trener chyba będzie najlepiej wiedział jakie ćwiczenia będą najlepsze.
Właśnie z kumplem chciałem się zapisać do klubu piłkarskiego. Mam tam 6km, więc rowerkiem, potem trening i wracam rowerkiem. :)

Re: Od czego zacząć?

: 30 lis 2008, 18:24
autor: Robertinho
Ja miałem do mojego byłego klubu przeszło 7 km więc dziennie robiłem przeszło 14 km.

Od razu mówię, że jedź spokojnie na tym rowerze bo jak my jechaliśmy jak wariaci to później z początku treningu nici. No chyba, że często jeździsz na rowerze i nie sprawia Ci to problemu.

Mam nadzieję, że treningi w tym klubie nie polegają na: ,,Macie piłkę i grajcie..." bo to bez sensu. Jeszcze możecie się kontuzji nabawić bez rozgrzewki.

Ja osobiście gram w klubie, na kondycję nie narzekam i siedzę dziennie 4-5 godzin przed kompem jak jest szkoła. Oczywiście jak jest trening to mniej. W wakacje częściej siedzę na boisku i gram z kolegami. Wszystko idzie pogodzić. ;)

Re: Od czego zacząć?

: 1 gru 2008, 15:32
autor: Iudex
Robertinho pisze:W wakacje częściej siedzę na boisku i gram z kolegami. Wszystko idzie pogodzić. ;)
Mam tylko dwóch kolegów, którzy dotrzymują mi tempa (3 mecze dziennie - lato). Nie wiem czy to dużo, ale widzę, że dla wielu jest to zbyt duże wyzwanie. :/

Re: Od czego zacząć?

: 1 gru 2008, 16:20
autor: Robertinho
Iudex pisze:(3 mecze dziennie - lato)
No moim zdaniem jeden mecz po południu starczy. Jak nie ma wielkiego upału.

U nas to nie wygląda tak, że zbieramy się i gramy mecz. Przychodzimy na boisko w 5, mamy jedną bramkę (średnią, treningową - nie meczową), dzielimy się na dwie drużyny po 2 osoby (jedna jest w bramce) i gramy do 5 goli. Tak żeby się mocno nie zmęczyć i coś pograć.

I tak jak przychodzimy na boisko o godzinie 5 to wracam do domu o godzinie 8-9. ;)