[problem] Sterownik do karty dźwiękowej

Wybór nowego sprzętu, problemy sprzętowe.

<<

kamas254

Post autor: kamas254 » 16 gru 2008, 18:37

[problem] Sterownik do karty dźwiękowej

Zrobiłem formata kompa; WIndows XP Home Edition!
Nie ma sterowników do karty dźwiękowej zainstalowanych a płyty z tej karty nie mam! Szukałem jaka może być właśnie ta moja karta dźwiękowa! aLe nie znalazłem!
Może ktoś wqie jaką kartę bym mógł ściagnąć i zainstalować!
PROSZE O SZYBKĄ Odpowiedź
Ostatnio zmieniony 16 gru 2008, 18:55 przez kamas254, łącznie zmieniany 1 raz.


<<

stachu

Awatar użytkownika

Mega Prof. Świata

Posty: 1294

Rejestracja: 6 maja 2007, 11:05

Lokalizacja: Gliwice

Post autor: stachu » 16 gru 2008, 18:52

Re: [problem] Sterownik do karty dźwiękowej

Popraw temat, nie krzycz do nas.
kamas254 pisze:Może ktoś wqie jaką kartę bym mógł ściagnąć i zainstalować!
Karty nie ściągniesz z interneru, ew. sterowniki :]
Temat zgłoszony :)
Obrazek
<<

mad_prince

Awatar użytkownika

Moderator

Posty: 2162

Rejestracja: 23 lip 2005, 16:11

Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: mad_prince » 16 gru 2008, 18:57

Re: [problem] Sterownik do karty dźwiękowej

jest to karta zintegrowana z płytą główną, czy autonomiczna? (w sensie dokupionona osobno). Jeśli zintegrowana, to stery do niej powinny być na płycie ze sterami do płyty głównej, a jeśli dokupiona, to po prostu rozkręć kompa i przeczytaj etykietkę.

Kod: Zaznacz cały

<a> Co właściwie znaczy słowo Ubuntu?
<b> W starym afrykańskim narzeczu: "nie umiem zainstalować Debiana"
"ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie niż wiedza" - Darwin
<<

Maciek

Awatar użytkownika

Administrator

Posty: 3526

Rejestracja: 5 lut 2005, 12:49

Post autor: Maciek » 16 gru 2008, 22:28

Re: [problem] Sterownik do karty dźwiękowej

Po to są takie programy jak Everest/PcWizard 2008 żeby nie bawić się w szukanie śrubokrętów aby dowiedziec sie co ma sie w obudowie...
A pozniej tylko wchodzi sie na strone producenta i pobiera sterowniki, banał.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Obrazek
Gdy nie masz argumentów w dyskusji, napisz: "o gustach się nie dyskutuje"