Strona 1 z 1

[Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 20 gru 2008, 01:11
autor: Kamillos
Witam, denerwuje mnie jedna rzecz.. A mianowicie plyta glowna/karta grafiki (a może procesor?) Piszczy wysokim dzwiekiem.. Jest to dosc uciazliwe.. Mam nowy zasilacz Pentagram 430W ale to juz od dawna bylo... Tylko ze teraz bardziej piszczy :/
Czy ktos wie czym to może byc spowodowane?

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 20 gru 2008, 08:40
autor: Maciek
np. piszcząca cewka lub 2 miliony innych rzeczy

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 20 gru 2008, 09:42
autor: Kamillos
Poszukalem troche w google i w wiekszosci pisza tez ze to cewka. W wiekszosci z for jest napisane zeby to jakos zalac, ale nie wiem czym zalac zeby nic nie uleglo uszkodzeniu.

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 20 gru 2008, 14:00
autor: stachu
Z tego co wiem to olej nie uszkadza pieca :]

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 20 gru 2008, 14:08
autor: zriel
możesz użyć do zalania specjalnego kleju utwardzanego promieniami uv np.firmy loctite ale jest to dosyć drogie rozwiązanie albo zalać klejem ze zwykłego pistoletu termicznego

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 20 gru 2008, 19:21
autor: Iwan
Zalej żywicą epoksydową lub gorącym klejem (z pistoletu klejowego za 10zł).

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 25 gru 2008, 22:16
autor: grzecho
możesz zalać wszystkim co nie spowoduje korozji

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 31 gru 2008, 18:28
autor: Iwan
grzecho pisze:możesz zalać wszystkim co nie spowoduje korozji
Tu nie chodzi o korozję, tylko o przewodzenie prądu, zwarcie będzie i sprzęt pójdzie do kosza...

Re: [Problem] Piszczaca plyta glowna/karta grafiki

: 2 sty 2009, 16:03
autor: grzecho
Iwan pisze:
grzecho pisze:możesz zalać wszystkim co nie spowoduje korozji
Tu nie chodzi o korozję, tylko o przewodzenie prądu, zwarcie będzie i sprzęt pójdzie do kosza...
To swoją drogą... ale rdzy też nie może być :P po za tym drucianką raczej tego potem nie będziesz skrobał :)