.::Forum.Portal24h.pl::.

Jak w temacie.
Gdzie byliście już.
Jak było.
Co warto zoabczyć, co przereklamowane itp.
Oraz gdzie chcielibyście sie wybrać ?
(lekkie nawiązanie do tematu 'jakie marzenie ostatnio spełniliście' autorstwa pirano)

Ja już w wielu miejscach byłem.
1.Chorwacja miałem 8 lat
2.Słowenia rok pozniej
3.Dania nastepne wakacje
4.Hiszpania
Potem byla wycieczka na Sardynie, ale sie nie wybralem.
5.Grecja i na tym koniec, to bylo w 6 klasie. ; P

Najbardziej mi się podobało w Grecji. Nie bylo drogo w przeciwieństwie do Hiszpanii. Bardzo mili ludzie, tam na ogół się nie kradnie. Na Campingu na którym byliśmy stały skutery i traktor z kluczykami i nikt tego nie ruszał. Było to 1km od Mekken. Do Aten było 2 godziny jazdy.
Zdazylo mi się też zostawić portfel na ladzie w sklepie ze 90€ w środku.
Dopiero wieczorem się zorientowałem, gdy wszedłem do sklepu i go znalazłem ;]
Poprzednie wycieczki słabo pamiętam. W Danii był Legoland, a w Słowenii jakieś zarabiste parki wodne, niestety nie pamiętam szczegółów ;]

1. Niemcy
2. Dania
3. Czechy
i więcej nie pamiętam, ale chyba nigdzie więcej nie byłem.
Najlepiej w Danii chyba mi było
Potem Niemcy (ale ja zawsze w Niemczech, odkąd wysiadałem z z samochodu i wchodziłem do domu czułem nudy. Po prostu nudy i pustkę.
A jak było w Czechach to nie pamiętam, bo byłem z klasą, i miałem wtedy może z 10-11 lat ale wiem że było fajnie

Ja to dalej niż do krajów sąsiedzkich się nie wybierałem, może z powodu, że kasy na takie wycieczki nie mam, a jak już mam kasę, to raczej nie zwiedzam odległych krain, lecz kupuję sobie coś. Ale byłem w krajach:
- Czechach
- Litwie
- Słowacji
- Białorusi
- Danii (ale na Bornholmie, czyli nie do końca hehe)
- und Deutschland.

Miło było, ale ja jednak wolę być u siebie .

Ja nie byłem praktycznie nigdzie.
No można wliczyć w to tylko Niemcy.
Narazie zajmuję się zwiedzaniem Polski
Od Szczecina/Olsztyna po Kraków/Katowice i tak wszystkie większe miasta

Byłem jedynie na Słowacji w Aquaparku 'Tatralandia'. Tak jak pisałem w tamtym temacie wrażenia niezapomniane szczególnie ta czarna zjeźdżalnia z napisem "Dodge" xD Polecam zwiedzić ten park. Wejściowka 470 koron za osobe bodajże Ale warto
Chętnie bym pojechał Grecja czy Karaiby, ale kasy brak, a jak mam większą gotowoke to wydam.
Jednak "wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej" ;]

DOWN@2:
Oj tak To był pierwszy zjazd jaki tam "wykonałem" Jednak jak dla mnie straszniejszy byl dodge

W Słowacji też byłem w Tatralandii. To czarne było najgorsze. Nic nie widać, ciemno i tylko myślisz o końcu. I widzisz światło. Masz przeczucie że to już koniec, a potem jest tylko gorzej. Ale zjechałem 3 razy
Ponadto byłem w Czechach.
Nic ciekawego, ponieważ byłem z kolonią.

Ta czarna to było nic, przy zjeżdżalni Kamikadze (obczajcie na YT). Tam to jest taka szybkość, że kąpielówki się w d*** wrzynają .

Ja tylko USA i Canada fajnie bylo do USA latam regularnie, zamierzam tam sie przeniesc

Ja też byłem na jakiejś maxi zjeżdzalni.
ALe od tamtej pory juz na takie mocne nie wchodzę. Dlaczego? Bo sie boje xD
2 razy zjezdzalem, i 2 razy nie moglem zlapac oddechu. Wogole, prawie sie udusiłem xD

Ukraina, Francja, Austria, Wegry, Czechy, Słowacja (w tatralandii nie byłem:/), Irlandia. Teraz marzy mi się Australia, ale muszę odpowiednią ilość kaski zdobyć, by to marzenie spełnić...

Akurat na te wycieczki jezdielm nie za swoja kase

Ja byłem w Czechach, Belgi, Francji, Niemczech. Najlepiej było we Francji

USA. 2 razy. Pierwszy raz (w I gimnazjum) to typowo na wakacje, nastawiłem się na zwiedzanie. Świetna sprawa . Nic nie jest przereklamowane. Za drugim razem typowo do pracy, rozwoziłem soki, wody itd po Nowym Jorku, dość dobrze poznałem centralną cześć Brooklyna. Zobaczyłem jak to wygląda od podszewki. Było świetnie, ludzie bardzo mili, ale troszkę tępi... tak jak na filmikach . Niestety wróciłem kiedy $ był w dołku i 50% zarobionych $ sprzedałem po 2,50... Polecam

a był ktoś z Was w Japonii, czy Chinach? Od niedawna marzą mi się tamte kraje, ciekaw jestem ile taka wyprawka tam kosztuje. ktoś się z Was orientuje?

Koło 8.000 powinieneś się wyrobić. Zależy jakie biuro podróży.

Ostatnio 'moda' na Japonie, Chiny. I wszystko co z nimio związane. U mnie w szkole latają i sobie gadaja costam po japonsku, klaniaja sie itd, wkrzuajaca sprawa, ale to inny temat.
8 tysiecy? Chyba z 6 by się dało coś utargować ;p

Na jedną osobę byś się w 4 zmieścił...

Ja byłem w Austrii, Słowacji i na Węgrzech. Wszystkie te kraje na jednej wycieczce zwiedziłem. Najbardziej podobało mi się w Austrii. Byłem tam w czerwcu czyli praktycznie przed EURO 2008 i wszystko było już zapięte na ostatni guzik. Ciekawe jak to będzie w Polsce

4 tys do Japonii? Cos mi się wierzyć nie chce. Chyba, że to tylko transport:)
Skoro tak, to trzeba będzie kombinować kaskę. albo tak jak moja dziewczyna - zaloze sobie konto na marzymy.pl, opisze swoja Japonie i może mi zasponsorują choc bilety:]

na japonski musze sie zapisac. szalmar - ja tego nagminnego mowienia po japonsku nie zauwazylem w moim srodowisku. ciekawe, czy w innych szkołach też jest taki trend. może u was są zajęcia z japonskiego i dlatego tak:]

Nie ma, jest to efekt oglądania przez 15 latków bajek typu Anime. Według mnie Ci ludzie nie dorastają ; D