.::Forum.Portal24h.pl::.

Witam, dostałem właśnie z USA monitor LCD 24" firmy ASUS. Jako że przyleciał z tego porąbanego kraju, gdzie napięcie wynosi 110/120V muszę go używać przez konwerter. Ale mimo wszystko się monitor po podłączeniu jakby resetuje, tj co 5s sie wyłącza i włącza. Na specyfice monitora przeczytałem, że minimalna moc jaką pobiera to 55 wat. Konwerter ma 50w Max. Wychodzi ze trzeba kupić nowy, czy to nie ma znaczenia? I najważniejsze czy mi sie nie sfajczył po tych poprzednich próbach uruchomienia.

Sfajfczyć to się mógł co najwyżej konwerter Jeżeli na monitorku pisze, że potrzebuje 55W minimum, a konwerter maksymalnie daje 50W, no to logiczne, że jest za słaby Kupując nowy zwracaj uwagę nie na moc maksymalną, a nominalną, czyli taką z która konwerter może pracować bezpiecznie (coś jak RMS i PMPO w głośnikach).

No jeśli minimum 55W a konwerter masz 50W to jak to ma działać. Chwile wyrabia, poki pobiera zalozmy 50W potem juz Ci sie 'resetuje', bo ma za mało mocy. Tak jak napisał Iwan, powinieneś kupić mocniejszy konwerter.

Ok, mam za 30 dychy kupiłem o mocy 150w powinien wystarczyc. Problem w tym, że na monitorze nie pisze jaka ma moc... w ogóle nic nie pisze (bo dostałem sam monitor z kablami, kartony i instrukcje zostały w USA) i na stronie tak znalazłem bo mi coś nie pasowało. Ale ok, za 2-3 dni przyjdzie konwerter i zobaczymy