Wielcy Polscy Artyści

[mad_prince]

Chciałem założyć temat o Dodzie i jej twórczości i głębsze rozmyślania nasunęły mi myśl "skoro doda uważana jest za jedną z największych polskich gwiazd, to kim, do (cenzura) jest artysta? Sepleniącym, obrażających wszystkich dookoła i bijący ludzi człowiekiem?" I z tym pytaniem postanowiłem zwrócić się do Was. Co tak właściwie sprawia, że uważa się kogoś za artystę z wyższej póki? Niby wielkim artystą i autorytetem w świecie muzyki jest Hołdys (tak twierdzą na pudelku). Tylko jakoś nie kojarzę żadnych jego kompozycji. Doda jest uważana za współczesną wielką artystkę. Ja jedynie kojarzę jej seplenienie, używanie wulgaryzmów, koński śmiech, świecenie tyłkiem i beznadziejny teledysk do "bad girls". Dla mnie wielkimi artystami z są panowie z Budki Suflera, którzy osiągnęli sukces bez świecenia tyłkami (no to by im raczej nie pomogło ) z potężnym głosem Cugowskiego. Tworzą przez wiele lat, ciągle są popularni a popularność tą zdobyli twórczością. Podobnie Maryla Rodowicz czy Lady Pank. Ale to są gwiazdy leciwe. Czy mają jakichś następców?

[bartek2903]

Telewizja od dawna przesadza ze slowami i chyba juz zapomniala jakie znaczenie ma slowo artysta, tak jak i ciezka praca oraz np dramat. Uzywaja takich slow nagminnie co mnie osobiscie bardzo denerwuje. Nie uwazam zeby doda byla wielka artystka, może spiewac potrafi ale jej piosenki sa typowa muzyka dla kadego, szybko wpadajaca w ucho dla bardzo szerokiego grona odbiorcow. Jej piosenki nie maja ani duszy ani przeslania i nazywanie jej wielka artystka jest po prostu zenada. Ale media uzywaja takich mocnych slow chyba tylko po to zeby zwrocic jak najwieksza uwage.

[mad_prince]

Dobra tam, nie gadajmy tylko o Dodzie, jeszcze kiedyś to przeczyta i wytoczy nam procesy albo pobije w windzie czy gdzieś tam. Czy my tu, w Polsce, posiadamy jakieś światowe gwiazdy znane na świecie? No E. Górniak może trochę, jak ktoś jeszcze pamięta eurowizję z zamierzchłych czasów. Ale czy mamy szansę na sukces na świecie? Co sądzicie ogólnie o polskiej muzyce? ja szczerze powiem, że nie za bardzo trawię polskojęzyczne utwory. Może to przez to, że rozumiem tekst?:) Z polskich muzyków to pasuje mi Budka suflera, trochę K. Krawczyk, Lady Pank, ale tego "nowoczesnego" chłamu to słuchać nie mogę. Jedynie Robert M. jak dla mnie trzyma poziom (ale to już jest kwestia gustu, wiadomo), bo jakiś łuczenek czy co gorsza mrozów, to wymiękam. A! przypomniało mi się. Ewy farny słyszałem ostatnio jakąś piosenkę (EWAkuacja?) i muszę powiedzieć, że mi się podobał. Znaczy byłem czymś zajęty, leciała w tle i na tekście się nie skupiałem, ale ogólna aranżacja, głos jak dla mnie świetne, jak nie zboczy z tej drogi, to może być sukces.

[bartek2903]

No to chyba mamy podobny gust i sie z toba zgodze, uwazam ze w najblizszym czasie muzyka klubowa jest ta ktora może cos osiagnac np. wymieniuny przez ciebie Robert m. Z polskiche jedyne jakie naprawde cenie to sa wlasnie piosenki lat 80,90 glownie polski rock. Nawiazujac do Eurowizji to narazie z gory jestesmy skazani na porazke. Jak artysta lub zespol ktory nie jest nawet w naszym kraju znany ma osiagnac sukces na skale europejska?? może byc tak ze nasz jezyk nie podoba sie reszcie Europy wiec piosenki spiewane w ojczystym jezyku nic nie osiagna a z kolei te spiewane np. po angielsku to dno. Ostatno na Eurowizji to pamietam Ich troje. Zaspiewali po niemiecku i dostali troche punktow. Niestety trzeba sie pogodzic z tym ze nie mamy i narazie nie zanosi sie na dobrych artystow, choc niektorzy sa okreslani mianem WIelkich.

[Ant]

Nie tylko Rock'iem i PoP'em człowiek żyje. Polacy nie gęsi i swoją muzykę elektroniczną mają. Bo nie wiem czy wiecie ale jest taki gatunek muzyki co się nazywa: "elektroniczna" i jej podzespoły: "ambient • breakbeat • dance • downtempo • drum and bass • dubstep • electro • glitch • hardcore • hardstyle • house • IDM • industrial • noise • nu jazz • synth pop • techno • trance • UK garage" i wiele więcej.
I tu akurat mamy artystów którzy są bardziej znani za granicą niż w Polsce. Oczywiście w Polsce też grają w "klubach" czy na innych "drobnych" koncertach, ale wyjazdy na koncerty na zachód, na wschód, północ i południe mają jak najbardziej regularne. Na dodatek nasi polscy muzycy zaszne są dobrze oceniani jeśli nie bardzo dobrze, sprzedają swoje utwory na płytach, winylach, przez internet jako pojedyńcze utwory...

Spoiler:

Czasem nawet udostępniają za darmo swoje utwory jak i całe albumy w internetowych wytwórniach a i tak zarabiają.

Lecz w polsce raczej mało kto ich zna więc zarabiają głównie w Euro i Dolarach. A zysk wbrew pozorom mają taki że mogą nawet się reklamować czy kręcić teledyski/videoklipy (jak kto woli nazywać). Ale niestety są one widziane tylko w internecie, bo jak to jest że kręcą wideo muzyczne i nie ma w telewizji tylko w internecie? W stacjach telewizyjnych myślą sobie "A... Ludzie non-stop słuchają PoP'u i nawet im to wisi czy im się podoba czy nie więc czemu mamy wrzucić na wizję jakiś inny gatunek muzyczny? Żeby mieć większą oglądalność? Jest dobrze tak jak jest." A potem jest jak z produkcją polskich samochodów, są dobre, ludzie je kupują, eksportujemy na wszystkie kontyneny... Po co robić lepsze skoro prace nad prototypem już ukończone i mozna wdrożyć do seryjnej produkcji? Jest wporządku... I co my teraz robimy poza Autobusami?

[mad_prince]

Ant, właśnie po to powstał ten temat, aby m.in. poznać artystów znanych bardziej za granicą niż w Polsce. I nie przeczę, że być może tacy są, jednak byłoby fajnie, jakbyś podał jakieś przykłady, a nie tylko, że tacy istnieją. Mógłbyś równie dobrze napisać, że są za granicą Polacy uważani za carów Rosji Ponadto nazywanie muzyki elektronicznej Polską jest chyba niezbyt trafne. Osobiście nie znam się na tym nurcie muzycznym, bliższy memu sercu jest Neue Deutsche Harte, jednak nie wydaje mi się, aby muzyka elektroniczna była muzyką polską, a raczej niemiecką. A właśnie, czy mamy typowo polską muzykę? mnie się tylko disco polo kojarzy. I to jest właśnie dla mnie ciekawa sprawa. DP jest właściwie muzyką dla każdego, jest prosta, rytmiczna, łatwo wpada w ucho i chyba nie ma żadnej osoby urodzonej po roku 70-tym, która nie kojarzyłaby ani jednej piosenki disco polo (no oprócz małych dzieci może, ale w sumie też nie koniecznie). Osobiści uważam, że DP jest fenomenem na ziemiach polskich. Nikt jednak wykonawców DP nie określa mianem artystów (no przesadzam trochę, może się zdarzyć, że ktoś użyje w stosunku do nich takiego określenia, ale to rzadkość). Bayerful nawet występy w Chinach miał. Doda miała gdzieś za granicą jakieś koncerty? Albo Mrozu? (nie myślę tutaj o koncertach dla Polonii, tylko dla rdzennych mieszkańców danych krajów).

[szalmar]

W mojej opinii artystą można nazwać sięgając do innego przedziału muzyki, w którym Polska tętni życiem. Chodzi mi w tym momencie o strefe hip-hopu.
W moich oczach (a własciwie uszach) artystą jest Adam Ostrowski [O.S.T.R.].
Zgodzę się rownież z opinią m_p - Budka Suflera, cudowny głos Cugowskiego...tylko zazdrościć. Napomiałbym też o zespole Hey.
Kto więcej? Lady Pank? może muzyką na to pracują, ale zachowaniem wysokiego poziomu nie prezentują. Kiedys dawali koncert w Pruszcz Gdańskim, tak sie składa ze wlasnie stamtad jestem i na nim byłem. Dośc głośna afera - jedna dziewczyna, ktora nota bene stała ze 2 osoby przede mną, dostala od wokalisty butelką z twarz
Cieżko o 'artystów' w dzisiejszych czasach, gdzie swiat muzyki jest pochłonięty przez komercję. Przykre, ale prawdziwe.
Jak cos wiecej przyjdzie mi do glowy to dopiszę, pozdrawiam

[Ant]

Rozumiem, już podaję przykładowych wykonawców, ale przyznam, że z tym nazywaniem muzyki elektronicznej, że jest polska, to mnie trochę zaskoczyłeś, czy możesz mi podać konkretny fragment gdzie piszę że muzyka elektroniczna jest polska?
Modfunk, Wet Fingers, AXMusique...
Tego jest dziesiątki jak nie setki, nasi grają w każdym podgatunku muzyki elektronicznej, można ich też spotkać nawet na zagranicznych składankach czy w zagranicznych wytwórniach, łatwiej było by podać kilka ciekawych stron poświęconych muzyce elektronicznej.

[mad_prince]

czy możesz mi podać konkretny fragment gdzie piszę że muzyka elektroniczna jest polska?

no ten

. Polacy nie gęsi i swoją muzykę elektroniczną mają

W zestawieniu z fragmentem Reja, który dotyczy tego, że Polacy posiadają swój własny, ojczysty język i nie muszą tworzyć bodajże w łacinie, która nie jest polskiego pochodzenia wychodzi na to, że muzyka elektroniczna też jest polska, a nie naśladowaniem czyjegoś brzmienia. Co prawdą nie jest. Ale cóż, takie są uroki tekstu pisanego, nie zawsze się człowiek z człowiekiem zrozumie

Widzisz, nawet nie wiedziałem, że wet fingers to Polacy. Z resztą do niedawna też nie widziałem, że Robert M. jest Polakiem Miło się tak zaskakiwać. I rzeczywiście trzeba przyznać, że jeśli chodzi o muzykę klubową, to Polacy wg mnie trzymają fason.

[Aq]

Jeżeli mówimy artystach, to na pewno w świecie muzyki świadczy o tym bardzo duża popularność, nagrody i setki tysięcy sprzedanych płyt, ale oczywiście nie tylko na swoim podwórku. Można do tego dodać uznanie krytyków w różnych zakątkach świata. Więc takim zespołem z pewnością jest Behemoth

[Ant]

Polacy nie gęsi i swoją muzykę elektroniczną mają

Dobra, zaczerpnąłem to z pewnej strony gdzie w nagłówku był ten napis, i ja to akurat rozumiałem tak, że nie jesteśmy jak gęsi, i potrafimy sami stworzyć dobrą muzykę elektroniczną.
Ciekawostka: Na 19 podgatunków muzyki elektronicznej które wymieniłem w wcześniejszym poście, tylko jeden "dance" jest emitowany w telwizji, działalność muzyczna polskich artystów działa w każdym podgatunku.