Strona 1 z 1

Składak na żółtych tablicach

: 7 lip 2011, 09:06
autor: Ant
Witajcie, mam taką historię; Dziadek posiada w swojej szopie malucha, rzecz jasna na chodzie, Fiat 126p wyprodukowany jeszcze za czasów FSM, a więc najdłużej 4-5 lat i będzie można go zarejestrować na żółtych tablicach, ale jak się po rozmowaie okazało... jest to składak. Nie SAM, ale był kupiony w częściach i złożony w garażu.
Ja mam takie pytanie do tych co się znają na polskim prawie; Czy da się zarejestrować składaka na żółtych tablicach? Przecież niczym się nie różni od tych produkowanych w fabryce, jedynie zmontowany w domowym garażu.

Odp: Składak na żółtych tablicach

: 7 lip 2011, 10:44
autor: Maciek
Czyli chcesz zarejestrować samochód, który nie posiada kompletnie żadnych papierów. Na prawdę nie znasz odpowiedzi na swoje pytanie?

Odp: Składak na żółtych tablicach

: 7 lip 2011, 12:11
autor: Ant
Nie, papiery ma, bo to normalny samochód przecież. Przecież jakby policja zatrzymała samochód do kontroli to jak? Bez papierów nie można jechać.

Odp: Składak na żółtych tablicach

: 7 lip 2011, 16:52
autor: Maciek
Ant pisze:Przecież jakby policja zatrzymała samochód do kontroli to jak?
Przecież napisałeś że nie jest nawet zarejestrowany to jak chcesz nim jechać?

Odp: Składak na żółtych tablicach

: 7 lip 2011, 17:43
autor: szalmar
Nie rozumiem kompletnie. Samochód nie może być niezarejestrowany. Może być WYREJESTROWANY i wtedy jest brak mozliwosci zarejestrowania go po raz kolejny. Musi byc na kogos zarejestrowany. Do jazdy musizs tylko oplacic OC. Brak OC to ponoć do 500 EUro(no wlasnie...euro).

a jak jest wyrejestrowany, to nie jest jednocześnie niezarejestrowany? >>m_p

Odp: Składak na żółtych tablicach

: 7 lip 2011, 20:09
autor: Ant
Nie mogę znaleść miejsca w którym napisałem że samochód nie jest zarejestrowany. Maluch stoi w szopie, ale to nie mówi że jest niezarejestrowany, on tam po prostu parkuje.

Odp: Składak na żółtych tablicach

: 7 lip 2011, 21:33
autor: Iwan
Czytałem kiedyś o tym. Jeśli chcesz zarejestrować go na żółte tablice to nie trzeba chyba żadnych papierów nawet, tylko że droga jest długa i kosztowna, bo trzeba mieć opinię rzeczoznawcy i wyrobić tam jakieś specjalne karty. Poczytaj se tutaj http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/ ... a_3045.htm

Na moje myślę że nie będzie problemu z tym że to składak, przecież w samochodach też się części wymienia :) Jeśli są oryginalne, to powinno przejść.