.::Forum.Portal24h.pl::.

Witam,

Przy kazdym starcie komputer dziwnie sie zachowuje. Włączam go normalnie Powerem, a on z początku jakby ciagle sie wlacza i wylacza (wiatrak od proc szybciej i wolniej lata oraz sie wylacza na chwile) i po ktoryms takim cyklu 'załapuje'.
Wtedy odpala się ekran startowy biosu, tam wypisane IDE Slave DVD, Sata 1 WD Caviar bla bla bla.
A poniżej tych wszystkich kanałów sata

"system boot failure, press F1 to continue". Wciskam F1, system wchodzi normalnie...
Przed reinstalacją to wogole był taki cyrk: jesli nie była wlozona plyta od windowsa, to wywalalo GRUB loading no such disk. A jak była plytka, wyswietlało się 'wcisnij przycisk zeby...bla bla' nie wciskalem to system normalnie się ładował.

Sprzęt :
plyta:Asus M2N-Sli
ram: OCZ Platinum
grafa: Radeon 6770
Dysk: WD Caviar Sata

Zauwazylem tez, ze po starcie systemu ikonki mi sie przestawiają(smietnik wraca na lewa strone).
Nie wiem czy to kwestia podłączenia dysku, czy czegokolwiek, ale brak mi już siły.

Po pierwsze
- Spróbuj ustawić w BIO-sie - bootowanie na SYSTEM .

Jeśli to nie pomoże to nie ma co się bawić , tylko przenieś ważne dla Ciebie pliki na partycję bez systemu , potem gdy system masz uruchomiony to skorzystaj z narzędzia :
Kreator transferu plików i ustawień : START > WSZYSTKIE PROGRAMY > AKCESORIA > NARZĘDZIA SYSTEMOWE
Opcje których użyj w kolejnych oknach narzędzia
- Stary komputer

- Możesz wybrać gdzie zapisać , na dysku czy na ....

- Tylko ustawienia


- zapisz swoje ustawienia np na partycji bez systemu ( abyś mógł do nich powrócić ) , jeśli korzystasz z Firefoxa to zainstaluj Febe i zrób sobie kompletną kopię profilu przeglądarki ( hasła , zakładki etc ) ..

.. a potem przeinstaluj Windowsa ( wnioskuję że go masz po zdaniu " Zauwazylem tez, ze po starcie systemu ikonki mi sie przestawiają(smietnik wraca na lewa strone" ) .
Podczas instalki użyj opcji ZACHOWAJ ISTNIEJĄCY SYSTEM PLIKÓW - dotyczy to oczywiście partycji z zainstalowanym systemem operacyjnym.

Po przeinstalowaniu systemu - wracasz z ustawieniami : Kreator transferu plików i ustawień
Jako nowy komputer

,instalujesz przeglądarką instalujesz FEBE PRZYWRACASZ KOPIE i system masz jak nowy .

WAŻNE !!! - FIREFOX PO INSTALCE MA BYĆ ZAINSTALOWANY W TEJ SAMEJ WERSJI CO WCZEŚNIEJ - INACZEJ FEBE NIE ODCZYTA SWOJEJ KOPII

Wypociłem tą poradę , gdyż przeinstalowanie systemu nie musi być strasznie uciążliwe dla użytkownika , gdy ma kopię rzeczy dla niego ważnych , nie ma co się bawić z walącym się systemem to mordęga i dla mniej zaawansowanych urzytkowników tylko pogłębianie problemu i niepotrzebny stres wynikający często z obawy przed utratą danych które łatwo można zabezpieczyć kopią .

Mam nadzieję że te wypocinki zgreda Ci pomogą ... zapewniam że robiłem to setki razy ( ciutek przyzgredziało mi się )

Tak samo jest u mnie w szkole ,tylko po wciśnięciu F1 nic się nie dzieje xD

Reduks pisze:Tak samo jest u mnie w szkole ,tylko po wciśnięciu F1 nic się nie dzieje xD

O F1 w Windows XP poczytaj na - IDG.PL - potraktuj to jako ciekawostkę !

Polak potrafi...

Podczas rozruchu komputera ,pisze BOOT DISK FAILURE. Zapomniałem napisać ,a poza tym to SZKOLNY komputer xD

- Czy jest bardziej ciekawa sieć do złamania dla NEO - niż sieć szkolna ?
.... gdyby w moich czasach była takowa - to sam bym poszalał HA HA HA
- Za nią odpowiada szkolny informatyk
.... jak jest lamusem to jego problem ! ( <<< napisał zgred który jak szedł do kiosku to uciekał przed dinozaurami HA HA HA )
- Przy takiej ilości dzieciaków które korzystają z takiej sieci - WSZYSTKO JEST MOŻLIWE !!!
.... to prawo dzieciństwa i WARA KAŻDEMU DO NIEGO ! ... dopóki w sieci nie grają hackerów

I uwierz mi , nie chodzi mi o same dzieciaki ale starym mogą biedy narobić , ktoś namierzy małolata p.....li go , rewizja w domu a łącze na starych i może być problem gdy starzy mają np lewiznę w domu

Dam Ci przykład : Dwa dzieciaki mają kwasy w sieci , jeden sprytny podrzuca drugiemu KEYLOGGERA ale nie wie że to komputer ojca , stary się orientuje a prowadzi poważną firmę , n......li się tylko zgłasza na gliny i z głupiej zabawy może być problem .
Co jak stary sprytnego jest obrotny i ma co nieco w domu ? - Następne wakacje z tatą za parę lat

W szkole usunałem jakoś kosz i nie da sie nic usunąć .Po prostu się nie da

Zapomniałem dodać, że mam Viste x64. Te dane wiem, ze da sie przeniesc. Sprobuje dzis do tego usiąśc.

Reduks pisze:W szkole usunałem jakoś kosz i nie da sie nic usunąć .Po prostu się nie da

WSZYSTKO SIĘ DA USUNĄĆ !!! -

I teraz mam problem bo te "Informatyczki" mówią że to moja wina że nic nie da się usunąć Heheh

Reduks pisze:I teraz mam problem bo te "Informatyczki" mówią że to moja wina że nic nie da się usunąć Heheh

Takie z nich informatyczki , jak ze mnie informatyk - HA HA HA
Ale ja potrafię usunąć wszystko no prawie .... a im doradź płytkę instalacyjną systemu z opcją napraw , parę minut i po problemie .
Albo sam zamień 0 na 1 w rejestrze ... bo to zapewne o to chodzi .

Co do informatyków ... teraz co drugie NEO w sieci to "informatyk"

Dla mnie informatyk to osoba która skończyła studia w tym kierunku ( lub też inne wykształcenie w tym kierunku ) , która ma wiedzę na ten temat a to wiąże się też z wiedzą na temat netykiety .

Wracając do tematu wiem co było przyczyną tych problemów z bootowaniem mojego komputera.
Niestety mam zawalony jeden dysk. Nie wiem co konkretnie z nim się dzieje, podlaczone są oba (jeden nowy i ten stary).
Wszystkie pliki mi potrzebne ze starego przeniosłem na nowy(na nim też system) na wszelki wypadek.
Czasem dysk 'świruje' tj slychac jakeis cykliczne dzwieki z niego, zdecydowanie zbyt głośne.
Jest i tak spisany na straty, ale dodaję ten post dla sfinalizowania tematu.

pozdro.

Sprawdź tasmy dysku (jezeli nie jest to SATA), a jezeli to nie to, to dane z odczytu SMART. Jeżeli są sygnalizowane błędy bad sectorów, relokowanie sektorów itp. to dysk będzie w najbliższym lub trochę dalszym czasie do wyrzucenia (przyczyna - fizyczne uszkodzenie dysku, a tego się nie naprawia).

No właśnie takowe uszkodzenie podejrzewam. W wolnej chwili sprawdzę i napisze tutaj
Dysk jest SATA oczywiście.