[Wasze Opinie] Najlepszy film o Batmanie?
: 9 lip 2012, 07:13
Jaki jest (lub jakie są) najlepszy film o Batmanie?
MOGĄ POJAWIĆ SIĘ SPOJLERY!
Moja piątka, trudno było wybrać, dla mnie wszystkie mogłyby mieć 1 miejsce:
1.Batman Retruns - No po prostu perełka, jak większość filmów Burtona! Nietoperek ładnie zagrany, nie idealnie, ale widać, że Keaton na prawdę wcielił się w Batmana. Mówili, że Pfeiffer nie powinna być wybrana do gry w obcisłym, skórzanym stroju, najlepiej jej to nie wyszło, ale zagrała ponad moje oczekiwania. No i na końcu Pingwinek, pięknie zagrany Pingwinek. Film świetnie ukazał jak chorym zwyrodnialcem jest Pingwin. DeVito wczuł się w przestępce bardziej niż Ledger.
2.Batman: Mask of the Phantasm - Co prawda animowany, ale też film. Został ciekawie podzielony na dwie części: czas obecny, kiedy to zamaskowany bohater zabija członków gothamskiej mafii i retrospekcję, w której Bruce przypomina sobie, jak zabili jego rodziców. Piękna muzyka i do tego więcej powagi niż w filmach Burtona i Schumachera.
3.The Dark Knight - Ludzie mówią, że minęły tylko cztery lata, a on stał się klasykiem i najlepszym filmem o człowieku-nietoperzu, z klasyką mogę się trochę zgodzić, ale nie jest najlepszy, szczególnie przez Bale'a. Nolan mógł zrobić Batmana takiego, jaki był w poprzednich częściach, na szczęście gra Ledgera (żeby nie powiedzieć ratuje, bo nie była jedyną dobrą rzeczą w filmie) podnosi poziom filmu.
4.Batman - Po prostu batman. Świetny film Tima Burtona. Nietoperz ładnie zagrany, wpierany przez dziennikarkę Tworzą dość dobry duet i idealny wróg, nie mogli wziąć nikogo lepszego niż Nicholsona do roli Jokera, ładny jak na tamte i dzisiejsze lata strój, tak samo batmobil, nic więcej dodawać nie trzeba.
5.Batman Begins - Tak, wiem że wielu ludzi uważa ten film za najgorszy, ale mnie oczarował, batman dobrze zagrany, choć strasznie gburowaty, brzydki strój, batmobil, znak.. ogólnie wszystko, nawet wróg nie był taki przekonywujący, nie pokazywał, że chce się zemścić, ale film mnie wciągnął.
MOGĄ POJAWIĆ SIĘ SPOJLERY!
Moja piątka, trudno było wybrać, dla mnie wszystkie mogłyby mieć 1 miejsce:
1.Batman Retruns - No po prostu perełka, jak większość filmów Burtona! Nietoperek ładnie zagrany, nie idealnie, ale widać, że Keaton na prawdę wcielił się w Batmana. Mówili, że Pfeiffer nie powinna być wybrana do gry w obcisłym, skórzanym stroju, najlepiej jej to nie wyszło, ale zagrała ponad moje oczekiwania. No i na końcu Pingwinek, pięknie zagrany Pingwinek. Film świetnie ukazał jak chorym zwyrodnialcem jest Pingwin. DeVito wczuł się w przestępce bardziej niż Ledger.
2.Batman: Mask of the Phantasm - Co prawda animowany, ale też film. Został ciekawie podzielony na dwie części: czas obecny, kiedy to zamaskowany bohater zabija członków gothamskiej mafii i retrospekcję, w której Bruce przypomina sobie, jak zabili jego rodziców. Piękna muzyka i do tego więcej powagi niż w filmach Burtona i Schumachera.
3.The Dark Knight - Ludzie mówią, że minęły tylko cztery lata, a on stał się klasykiem i najlepszym filmem o człowieku-nietoperzu, z klasyką mogę się trochę zgodzić, ale nie jest najlepszy, szczególnie przez Bale'a. Nolan mógł zrobić Batmana takiego, jaki był w poprzednich częściach, na szczęście gra Ledgera (żeby nie powiedzieć ratuje, bo nie była jedyną dobrą rzeczą w filmie) podnosi poziom filmu.
4.Batman - Po prostu batman. Świetny film Tima Burtona. Nietoperz ładnie zagrany, wpierany przez dziennikarkę Tworzą dość dobry duet i idealny wróg, nie mogli wziąć nikogo lepszego niż Nicholsona do roli Jokera, ładny jak na tamte i dzisiejsze lata strój, tak samo batmobil, nic więcej dodawać nie trzeba.
5.Batman Begins - Tak, wiem że wielu ludzi uważa ten film za najgorszy, ale mnie oczarował, batman dobrze zagrany, choć strasznie gburowaty, brzydki strój, batmobil, znak.. ogólnie wszystko, nawet wróg nie był taki przekonywujący, nie pokazywał, że chce się zemścić, ale film mnie wciągnął.